Trwa ładowanie...
Przejdź na

Migalski podtrzymuje: "Są ludzie, którym przeszkadza proceder karmienia piersią w miejscach publicznych. Tak jak pierdzenie, plucie na podłogę i sikanie!"

394
Podziel się:

"Czy ich wrażliwość można zupełnie pominąć? Oni się nie liczą? Karmienie piersią jest czynnością fizjologiczną. Tyle tylko, że to samo można powiedzieć o pluciu, czy puszczaniu bąków. A umówiliśmy się, że oddajemy się im na postronności".

Migalski podtrzymuje: "Są ludzie, którym przeszkadza proceder karmienia piersią w miejscach publicznych. Tak jak pierdzenie, plucie na podłogę i sikanie!"

Ostatnio temat karmienia piersią znów trafił do mediów za sprawą Liwii Małkowskiej, która jako pierwsza pozwała restaurację za złe potraktowanie jej i głodnego dziecka. Sprawa oburzyła byłego europosła Marka Migalskiego, dla którego karmienie dzieci jest jak "puszczanie bąków" i "sikanie".

Wkrótce odpowiedział mu sam minister Konstanty Radziwiłł, który uznał takie słowa za oburzające. Migalski tylko się ucieszył, bo "uwielbia wkur...ć wszystkich", a dezaprobata tylko utwierdza go w przekonaniu, że ma rację.

Migalski ostatnio znów potwierdził, że najlepszym porównaniem dla karmienia piersią jest "puszczanie bąków". Do analogii z publicznym oddawaniem moczu dołączyło jeszcze plucie.

Karmienie piersią jest zdrowe i jest zwykłą czynnością fizjologiczną. Tyle tylko, że dokładnie to samo można powiedzieć o pluciu, sikaniu czy puszczaniu bąków - jego słowa cytuje serwis TVN24. One także są zdrowe dla nas i także są jak najbardziej naturalne. A jednak umówiliśmy się, że oddajemy się im na postronności.

Były europoseł czuje się zaszczuty przez nagie piersi matek i boi się, że za swoją "wrażliwość" może zostać ukarany procesem i grzywną.

Są ludzie w Polsce, którym może przeszkadzać proceder karmienia piersią w miejscach publicznych - o to przecież toczy się sprawa w gdańskim sądzie. Czy ich wrażliwość można zupełnie pominąć? Czy oni się nie liczą? Z reakcji na moje twitty i wpis na FB wynika, że niestety tak - ich prawa muszą zostać podporządkowane prawom matek i ich dzieci. Pod karą grzywny. I w procesie sądowym.

Kompromis jest jednak możliwy. Na przykład mógłby on polegać na wyodrębnieniu w restauracjach specjalnego kącika dla matek, gdzie mogłyby nakarmić swoje dzieci; albo na ustawianiu parawanów; albo stosowaniu chust zakrywających biust. Wszyscy byliby szczęśliwi - dzieci, matki i inni klienci restauracji.

...a najbardziej Migalski. Podoba Wam się jego pomysł z kącikiem dla matek?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(394)
gość
8 lat temu
No i słusznie, ja tez należę do tych osób, którym to przeszkadza.
gość
8 lat temu
Wyciąganie piersi to brak kultury i brak szacunku do siebie. Mi też to przeszkadza i krępuje
gość
8 lat temu
Ma racje! Wkurza mnie ten terroryzm matek,ktore wywalają wszedzie swoje oiersi
Gość
8 lat temu
Mówi ok, mi to na przykład przeszkadza i mam prawo mieć swoje zdanie.
gość
8 lat temu
Mnie tez przeszkadza i nie życzę dobie tego w miejscach publicznych i nie chce ani nie mam ochoty oglądać cudzych cycków karmiących !!!!
Najnowsze komentarze (394)
fajana
7 lat temu
Trzeba się nauczyć kultury. Dla nikogo nie jest przyjemne przebywanie w towarzystwie osoby mającej problemy z gazami. To jest objaw ze strony jelit, często spowodowany przez zaparcia i powinno się na to stosować dicopeg 10g. Jest to zdrowsze dla człowieka, jak i dla przestrzeni publicznej
gość
8 lat temu
A nie przeszkadzają wam imbecyle wytatuowani, tu przydałby się Hitler w obozach już by mieli mniej roboty przy tatuowaniu
gość
8 lat temu
niech w trakcie karmienia mamusia,,wypnie d**ę" to tatusiowe będą ją ,,ruchali", a druga ręką niech ,,wali konia" innemu tatusiowi- to takie normalne jak sikanie i puszczanie bąków....
gość
8 lat temu
niech tatusiom robią l***i ....politycy. Przecież to ,,normalne" jak sikanie i puszczanie bąków... Migalski ty po pier do leńcu
gość
8 lat temu
opanujcie się ludzie, kobiety karmią przysłaniając piersi i wcale to wulgarnie nie wygląda, niektóre oburzone osoby pokazują więcej ubrane, a nie zawsze mają co pokazywać, niedługo dzieci nie będzie można zabierać w publiczne miejsca
gość
8 lat temu
Krypto-gej
gość
8 lat temu
tak dla was brakiem kultury jest karmienie dziecka matki też was karmiły i co dobrze było a niunie wypacykowane z cyckami i ci**mi na wierzchu chodzące na co dzień po ulicach to wam nie przeszkadzają fajnie popatrzeć na nie tak. puknijcie się w łeb i zajmijcie czymś pożytecznym
Lalka
8 lat temu
Idę do kawiarni czy restauracji, żeby porozmawiać z przyjaciółmi, wypić kawę czy zjeść obiad. Gdyby dosiadła sie kobieta, która by zaczęła karmić, bez wahania zwróciłabym jej uwagę na niestosowność. Wszystkie takie "manifestacje", że przecież mi wolno, bo to "normalne" są oznaką braku dobrego wychowania i po prostu wiochmeństwa. Mozna nakarmić dziecko siedząc samemu przy stoliku (można poprosić kelnera aby taki wskazał) i zrobić to na tyle dyskretnie, żeby innym nie odechciało się jeść. To samo dotyczy zmiany pieluch przy stoliku.
goscgosc
8 lat temu
Wystarczy odwrocic glowe, nikt nie kaze ci patrzec na czyjes cycki. Rozumiem ze wszyscy ktorym sie to karmienie nie podoba nie maja dzieci. Ten pan M. jest ulomny, wezcie poprawke na to co mowi.
Leszek
8 lat temu
ciekawe który ojciec pozwolił by żeby jego dziecko było karmione w kiblu na sedesie
Gość
8 lat temu
Po przeczytaniu wielu komentarzy o tematyce matek karmiacych jestem rozczarowana postawa niektórych osób. Żadna matka nie walczy o to żeby paradowac z biustem przed twarzami innych. Wszystkie matki jakie znam odsłaniają pierś i zakrywaja pieluszką czy jakaś hustka karmiacego sie maluszka.tym bardziej oburzajace sa teksty o obwislych piersiach no bo przez kogo one takie sa wlasnie przez dzieci ciekawe czy matki tych osob piszacych to mają super jędrne piersi. A w sprawie ściągania i karmienia butelką sprawa też tak super nie wygląda po pierwsze nie każda matka może sobie pozwolić na laktator to kosztuje a przy dziecku każdy grosz się przyda a po drugie jeśli dziecko karmi się z piersi nie będzie lapalo smoczka z butelki. Sama jestem matka i wiem że nie zawsze da się nakarmic dziecko o tej porze co bym chciala, czy to znaczy że przez jakieś pół roku mam wogole z domu nie wychodzić?
gość
8 lat temu
Kolejny dowod na to ze zydokomune i jej przedstawicieli nalezy tepic tak jak karaluchy.
Gość
8 lat temu
Ja też karmilam w miejscach publicznych ale robiłam to tak dyskretnie, że nikt nawet nie był w stanie tego zauważyć. Zgadzam się w 100 procentach, że nikt nie powinien być zmuszony do oglądania czyjegoś biustu, tym bardziej podczas jedzenia. To niesmaczne
gość
8 lat temu
Widzę, że sobie znowu znaleźliście kozły ofiarne- matki to samo zło, najlepiej zacznijmy hodować dzieci na jakichś plantacjach
...
Następna strona