Trwa ładowanie...
Przejdź na

Hania Lis zwierza się w "Vivie": "Wyjazd do Azji bardzo mnie zmienił. Kupiłam buty za 60 ZŁOTYCH"

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
564
Podziel się:

"W domu poczułam, że mam za dużo przedmiotów" - żali się nowa gwiazda TVN-u. "Spojrzałam na wannę, której nie widziałam od miesiąca i mówię sobie: "Ale właściwie po co mi ona?"".

Hania Lis zwierza się w "Vivie": "Wyjazd do Azji bardzo mnie zmienił. Kupiłam buty za 60 ZŁOTYCH"

Hanna Lis na początku stycznia, po raz trzeci w karierze, pożegnała się z TVP. Od tamtej pory założyła sobie konto na Instagramie, gdzie, wbrew woli swojego męża, pokazuje jak świetnie bawi się na bezrobociu. Teraz Hania zdecydowała się na kolejny krok niezbędny komuś, kto myśli o karierze w show biznesie i udzieliła wywiadu Vivie.

Jak ujawnia w rozmowie, nowi szefowie nawet nie silili się na przedstawienie merytorycznych powodów jej zwolnienia.

Usłyszałam, że szef ceni moją pracę i nie ma do niej żadnych zastrzeżeń - wspomina dziennikarka. Jednak, jak to ujął: nowe wyzwania wymagają nowych ludzi. Zabawny w swej absurdalności był całkowity brak jakichkolwiek merytorycznych argumentów. Pomyślałam wtedy: OK, Hanka, do trzech razy sztuka, czas i tobie poszukać nowych wyzwań. W ten sposób po 24 latach wzięłam ostateczny rozwód z newsami i polityką. Poczułam gigantyczną ulgę. Dziś uważam, że dobra zmiana przyniosła mi naprawdę dobrą zmianę. Polska polityka jest, w moim odczuciu, coraz bardziej wyjałowiona z wartości, idei, wielkich celów. Okładanie się przez posłów kijami baseballowymi jest nieszczególnie inspirujące. Ktoś powiedział, że popełniam straszliwy błąd, biorąc udział w "Azja Express", bo z niego nie będzie już powrotu do świata newsów. I świetnie, bo o to właśnie chodziło.

Tą osobą był, zdaje się, jej własny mąż, Tomasz Lis. Przypomnijmy: Tomek znów pokłócił się z Hanią? Nie chce, żeby "żebrała" w TVN-ie

Hania jednak nie posłuchała męża i, jak twierdzi, świetnie na tym wyszła. Nie tylko dostała od Edwarda Miszczaka własny program podróżniczo-kulinarny, dzięki któremu będzie mogła jeździć po świecie na koszt TVN-u i próbować egzotycznych potraw, to jeszcze walka o przetrwanie w Laosie, w parze z Łukaszem Jemiołem, okazała się przygodą jej życia.

Edward Miszczak długo okrążał temat, zanim powiedział, o co chodzi. Byłam już lekko przerażona, spodziewałam się walki w kisielu - wspomina Lisica. Mówił: "Na pewno się nie zgodzisz, to poniżej twoich oczekiwań". To chyba dobrodziejstwo inwentarza pod tytułem "pani od newsów". Poważna i sztywna. Aha, no i jeszcze obrzydliwie bogata, pławiąca się w Bóg wie jakich luksusach. Bzdura.

Być może zabrzmiałoby to nawet wiarygodnie, gdyby wywiad nie został poprzedzony opisem sytuacji:

Siedzimy na tarasie jej domu w Konstancinie, z widokiem na kwitnące hortensje. Hania ma na sobie białą tunikę do połowy uda, a ja narzuconą na głowę muślinową firankę, z braku kapelusza. Pijemy zieloną herbatę i jest tak, jakby życie toczyło się w zwolnionym tempie.

Hanna przekonuje jednak, że po powrocie z Azji zrozumiała, że tego wszystkiego nie potrzebuje. Dom w Konstancinie, kwitnące hortensje i muślinowe firanki nastrajają Hanię sceptycznie do posiadanego bogactwa:

Pierwsze tygodnie po powrocie mogliśmy z Łukaszem rozmawiać niemal wyłącznie ze sobą, ponieważ nikt nie był w stanie zrozumieć naszej tęsknoty. Brakowało mi mojej karimaty, plecaka i wytyczonego celu. W domu poczułam, że mam za dużo przedmiotów - ujawnia nowa gwiazda TVN-u. Mebli, urządzeń kuchennych. Spojrzałam na wannę, której nie widziałam od miesiąca i mówię sobie: "Ale właściwie po co mi ona?". Nie chciałam chodzić do restauracji, nie chciałam spotykać się z przyjaciółmi, bo czułam, że jestem z innego świata. Zrozumiałam, że my w naszym świecie mamy stanowczo za dużo, a oni w Laosie mają stanowczo za mało. Wydaje mi się, że ten wyjazd mnie zmienił. Wczoraj kupiłam espadryle z koralikami za 60 złotych. Boskie, co?

_

_

Zobacz także: Lis o "Azja Express": "Ludzie dzielili się z nami ostatnią miską ryżu"
Zobacz także: Zobacz też:
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(564)
gość
8 lat temu
kupila buty za 60zl o rany!...szkoda komentowac.....zepsucie do szpiku kosci...a ja sie martwie co do gara wlozyc..
Gość
8 lat temu
K....niesamowite ludzie kupują nawet buty za 20 zł bo ich na droższe nie stać
gość
8 lat temu
a co miała powiedzieć? że nie mogła się doczekać co dnia wyłączenia kamer? Że jest szczęśliwa, że już jest w domu i że konto zasiliła okrągła sumka, bo tylko dla tej kasy to zrobiła? Ogarnijcie się....
Gość
8 lat temu
A moje życie zmienił ten wywiad...
gość
8 lat temu
To chyba pierwsze tak tanie buty w jej życiu ,że a ż wspomniała o cenie, szok dla organizmu, niby dorośli wykształceniu ludzie a tak bredzą ten wywiad świadczy tylko o tym ,że są osobniki totalnie oderwani od rzeczywistości mieli zaradnych rodziców nie wiedzą jak inaczej można żyć.
Najnowsze komentarze (564)
gość
8 lat temu
dobrze że napisali to to Lis bo w życiu bym nie powiedziała że to ona - chyba Viva lepiej działa niż chirurg plastyczny - bo program do obróbki zdjęć niedługo z niej zrobi dzidzię babcię - patrz jak wyglada Bogumiła Wander
lilka kossak
8 lat temu
Bez botoksu i wspomagaczy tez potrafilaby sie obyc?
gość
8 lat temu
NIGDY NIE DORÓWNA kINDZE RUSIN , słabiutko pani Haniu - ależ twarz po operacjach wygładzona
gość
8 lat temu
a ja ja lubie..i juz
gość
8 lat temu
bide klepią teraz lisowscy.. bide :) hhahaaaaaaaaaa koń by się uśmiał z Hani
gość
8 lat temu
no to skoro przeszła taką przemianę i zrozumiała, że te wszystkie materialne rzeczy nie są jej potrzebne, że ma wszystkiego za dużo a tamci za mało, to może tak by im podarowała, w ten sposób obie strony będą szczęśliwsze. no chyba, że to tylko takie puste gadanie z tą przemianą, z chęci promowania siebie
gość
8 lat temu
P****k !
gość
8 lat temu
zalosna persona oderwana od rzeczywistosci. tyle lat zajmowala sie polityka i sytuacja w kraju, a nie ma pojecia, jaka tu jest bieda, skoro uwaza, ze buty za 60 zl sa tanie. zycze pani aby musiala sie utrzymywac za najnizsza krajowa, wtedy blyskawicznie zmienia sie pani priorytety.
gość
8 lat temu
A dermotan ktory polozylas na nogi za nim wlozylas espadryle -kosztuje 130zl Nie wspomne Irena Eris w Konstancinie , zakupy w Alma kosz pelny najlepszych alkocholi Zreszta Kupuj co chcesz tylko przesan z tym dermotanem To jest tonik kamuflujacy dla chorych na bielactwo Wiec jezeli nie masz bielactwa to dermotan zostaw tym co go naprawde potrzebuja
gość
8 lat temu
Coz za rozrzutnosc
Gość
8 lat temu
Ludzka gniada
gość
8 lat temu
Skoro uważasz że w Polsce jest takie bogactwo to wyjedź chociaż 20 km od warsiawki i zobacz, że ludzie często żyją tam tak jak w tym twoim laosie, bez perspektyw, bez marzeń i bez nadziei na lepsze jutro. Ty pusta g****a babo.
lisiczka
8 lat temu
Tak ja zmienily Indochiny , jak Siwcowa Indie.... :D :D :D
maly lisek
8 lat temu
"W domu poczułam, że mam za dużo przedmiotów (...) Wczoraj kupiłam espadryle z koralikami za 60 złotych. " Brawo Hania! Jestesmy z Ciebie dumni!
...
Następna strona