Pod koniec lipca Ola Ciupa podczas jazdy na rolkach upadła tak pechowo, że zdarła sobie skórę z połowy uda. Wyglądało to rzeczywiście paskudnie, o co zadbała sama Ola, zamieszczając zdjęcia w internecie.
Po 3 tygodniach zdecydowała się ujawnić w Super Expressie, że rana okazała się tak głęboka, że schodzące ze skóry strupy pozostawiają dziury. To duży problem dla modelki, zwłaszcza jeśli pełni zaszczytną funkcję "twarzy klapek basenowych".
Moje rany po wypadku goją się, niestety pozostaną blizny na skórze nóg - żali się w tabloidzie. Po upadku poradziłam się najlepszego specjalisty w Polsce, doktora Krzysztofa Gojdzia, co mogę zrobić, żeby je zlikwidować.W końcu moje nogi i ciało są ważne dla mojej kariery jako modelki. Doktor zalecił mi kilka zabiegów laseroterapii blizny z ostrzykiwaniem własnym osoczem bogatopłytkowym. Po kilku zabiegach moje blizny bedą zredukowane i prawie niewidoczne.
Ciupa chyba liczy na to, że po tylu komplementach Gojdź ostrzyknie ją za darmo.