Rihanna od lat lubi szokować swoimi strojami. Pomaga jej w tym sztab stylistów oraz dostęp do ubrań z kolekcji, które w sprzedaży pojawiają się dopiero kilka miesięcy później - albo wcale. Jedna z osób pomagająca się jej ubierać, wyznała kilka lat temu, że już w połowie roku ma problem ze skompletowaniem jej garderoby, bo 29-letnia Barbadoska zawsze chce wyglądać oryginalnie i często się przebiera.
A czasami po prostu idzie na spacer w kapciach: Rihanna w kapciach na spacerze po Nowym Jorku (ZDJĘCIA)
Dzięki temu Rihanna wciąż uchodzi jest za ikonę stylu oraz prekursorkę trendów. Wokalistka od wczoraj przebywa w Londynie, gdzie zagra na UK's V festival. Paparazzi "przyłapali" ją na zakupach w Harrod'sie w modnej, drogiej dzielnicy.
Piosenkarka wybrała się tam na zakupy w ogromnej, pikowanej kurtce zimowej z błyszczącego materiału, przypominającej krojem i fakturą worek na śmierci... Zaprojektował ją Raf Simons, a kosztuje ponad 10 tysięcy złotych. Pod spodem RiRi miała czarny komplecik, a na nogach żółte Adidasy na szpilce, z długim czubem, do których obowiązkowo dobrała ulubione ostatnio skarpetki.
Dobry strój na środek lata? :)