Aktorka Lorena Meritano znana m.in. z argentyńskiej wersji Gotowych na wszystko zachorowała na raka piersi w maju 2015 roku. Z powodu nowotworu zmuszona była poddać się podwójnej mastektomii. Na Instagramie Lorena zamieściła swoje nagie zdjęcie, na którym pokazała pooperacyjne blizny. Opublikowała również wiele fotografii z okresu, gdy w wyniku chemioterapii straciła włosy. Szybko stała się inspiracją dla innych kobiet, aby nie zwlekały z badaniami.
Życie wielokrotnie poddaje cię różnym próbom. Czasami możesz przejść je stosunkowo łatwo, a czasami nie. Jeszcze w kwietniu byłam zdrowa, a miesiąc później, gdy sama się zbadałam, znalazłam guz. Zareagowałam natychmiast i po wielu badaniach, testach i biopsjach wiedziałam, że muszą mnie jak najszybciej operować - napisała.
W początkowej fazie choroby aktorkę wspierał mąż Ernesto Calzadilla, Mister Wenezueli z 1998 roku. Często pozował z nią do zdjęć publikowanych na Instagramie. Jednak gdy dowiedział się Lorena będzie miała usuniętą pierś i jajniki, postanowił... złożyć pozew o rozwód. Meritano podzieliła się tą informacją w filmiku zamieszczonym w Internecie.
Ernesto Calzadilla, który jeszcze do dziś był moim mężem i miał być przy mnie i wspierać mnie w trudnych momentach, powiedział, że odchodzi, że składa pozew o rozwód. Ucieka jak szczur z tonącego statku - powiedziała.
45-latka zapewnia jednak, że tego typu trudności czynią ją jeszcze silniejszą.
Jestem niczym więcej jak kolejną istotą ludzką i tak jak każdy musiałam stawić czoła przeciwnościom. Jestem dumna ze swojej siły i czuję, że wygrywam tę walkę! Bóg będzie ze mną zawsze.
Meritano planuje po wygojeniu się blizn wytatuować sobie odpowiedniki sutków. Jej historia zmobilizowała już tysiące Argentynek do profilaktycznych badań piersi.