Trwa ładowanie...
Przejdź na

Dziennikarka "Wysokich Obcasów" o powrocie Durczoka: "W Polsacie się martwią. Ekipy szemrzą, NIE CHCĄ PRACOWAĆ Z DURCZOKIEM"

217
Podziel się:

"No ale jak im pracodawca każe, to będą musieli albo fora ze dwora. Takie są realia... Panowie w garniturach są nietykalni. Im nic się nie stało" - pisze Katarzyna Nowakowska. Durczok znowu będzie zarabiał miliony. A jego byłe pracownice?

Dziennikarka "Wysokich Obcasów" o powrocie Durczoka: "W Polsacie się martwią. Ekipy szemrzą, NIE CHCĄ PRACOWAĆ Z DURCZOKIEM"

Skompromitowany gwiazdor TVN-u Kamil Durczok i jego żona cieszą się z hojnej oferty Polsatu, który postanowił dać mu "drugą szansę" i pozwolić rządzić swoimi pracownikami. Dziennikarz, który według Newsweeka "obrażał i poniżał swoich pracowników", szykuje się do pracy w Polsat News i do zbudowania własnego portalu internetowego. Nie wiadomo, czy są jeszcze w Polsce osoby, które nie boją się z nim pracować, ale na razie wizerunek Kamila naprawia jego żona, Marianna Dufek-Durczok, która podkreśla, że teraz w ich małżeństwie jest nawet lepiej niż przed serią artykułów Wprostu, w których opisano "ciemną stronę Kamila" i jego metody "pracy przez czołganie i upokarzanie".

Durczok może też liczyć na wsparcie swoich bogatych kolegów z branży oraz... znajomych profesorów. Niedawno Maciej Mrozowski, znany profesor Uniwersytetu Warszawskiego i SWPS stwierdził, że właściwie nie ma po co przypominać afery z mobbingiem w redakcji Faktów, bo... działo się to za zamkniętymi drzwiami.

Tę oraz podobne wypowiedzi piętnuje Katarzyna Nowakowska, dziennikarka Wysokich Obcasów, która podkreśla, że sprawy o mobbing w miejscu pracy zawsze są niezwykle trudne przede wszystkim dla jego ofiar. Gnębieni pracownicy nie mają odwagi ani środków finansowych, by wygrać ze swoim przełożonym. Tym bardziej, jeśli jest on znany i - wydawałoby się - powszechnie szanowany:

To są zawsze sprawy niezwykle trudne do udowodnienia w sensie procesowym, a odsetek tych zakończonych wyrokiem skazującym jest bardzo niewielki. Nie dlatego, że nic się nie stało. Dlatego, że świadków nie ma lub nie chcą zeznawać. Lub zostają "zniechęceni" do zeznawania - pisze Nowakowska.

Czy tym elementem "zniechęcania" i onieśmielania świadków są beztrosko uśmiechnięte miny pewnego siebie milionera i jego żony?

Dziennikarka krytykuje przede wszystkim kolegów Durczoka, którzy stoją za nim murem, dając przyzwolenie na kontynuowanie podobnych zachowań. Pokazują bowiem wszystkim, że takim jak obi nic się nie stanie, mogą więc poniżać swoich pracowników:

Eleganccy, szpakowaci panowie w garniturach pracujący za dobre pieniądze na wysokich stanowiskach uważają, że nic się nie stało. Im na pewno. Są nietykalni i dobrze o tym wiedzą. Mogą robić i mówić, co chcą. Nic się nie stanie. Nie im w każdym razie - podkreśla dziennikarka. Pracodawcy nie mają tendencji do potępiania ich wysoce niestosownych czynów, ni wypowiedzi. Wolność jest przecież. Panowie nie muszą się przed nikim z niczego tłumaczyć.

Fakt, że uniwersytet SWPS, mimo wielu próśb i apeli ze strony osób oburzonych wypowiedzią profesora Mrozowskiego, nie zdecydował się na wyrażenie jakiejkolwiek przygany czy choćby odcięcia się od słów swojego pracownika, to kolejny przygnębiający komunikat. Jeśli jesteś eleganckim panem w garniturze, to nic ci się nie stanie. Martwić się mogą tylko szeregowi pracownicy.

Nowakowska dodaje, że zatrudnienie Durczoka w Polsacie zmartwiło pracowników stacji, którzy jednak nie mają nic do powiedzenia i boją się zwolnienia:

I w Polsacie się martwią. Ekipy szemrzą, nie chcą pracować z Durczokiem. No ale jak im pracodawca każe, to będą musieli albo fora ze dwora. Takie są realia, taki jest klimat. Miejmy nadzieję, że nikomu nic się nie stanie - pisze dziennikarka.

Przypomnijmy, że o pracowników Polsatu nie boi się wierna żona Kamila, której "jest dobrze": Żona Durczoka w sądzie: "Cieszę się, że wraca do pracy. Jest nam dobrze!"

Zobacz także: Głośny śmiech Durczoka w sądzie
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(217)
Gość
8 lat temu
Zapraszam do bojkotu programów z tym Panem.
Gość
8 lat temu
Nie będę oglądać żadnego programu w którym Durczok pracuje
Gość
8 lat temu
Po tych usmieszkach w sądzie jeszcze bardziej zaczęłam go nie lubić.
gość
8 lat temu
A kto by chciał pracować z takim typem
Gość
8 lat temu
Ba , nikt nie chce szefa dupczaka!
Najnowsze komentarze (217)
DON RUCHARDO ...
7 lat temu
ja tam bym chętnie przyjął się do pracy do pana cwelczoka. chciałbym, żeby mnie zaczął mobbować ! d****o by mu pękło szybciej, niż by sobie frajer tego życzył...
Gość
7 lat temu
Ma obled w oczach.
gość
8 lat temu
nigdy nie był moim idolem, a po tym wszystkim co robił swoim podwładnym pracownicom, to jest skńczony..., Polsat chyba oszalał, że go chce
gość
8 lat temu
buraczana twarz..niewiarygodny dziennikarz
nigdyniewyrza...
8 lat temu
durczok w wysokich obcasach-taka karma :-)
gość
8 lat temu
Polsat koniecznie chce sobie strzelić w stopę. I****i
gość
8 lat temu
D**ek
kij
8 lat temu
to on nie siedzi? k*****a jakich malo!!!
ja
8 lat temu
Uwielbiam Pana Durczoka ! i fajnie !!!
Polsat
8 lat temu
Kurczok wal się zboczencu ty ovlesny
zworki
8 lat temu
s****a mogla umrzec na tego raka, bylo by lepiej
gość
8 lat temu
jest prosty sposób by zaprowadzić tam porządek, nie oglądać niczego z czym ma wspólnego ten pewny siebie bufon, wobec spadającej oglądalności nikt go nie będzie chronił
piotr
8 lat temu
przestane Polsat oglądać tak jak TVN
gość
8 lat temu
dziwicie się ,po tym co zrobił,ja też z takim bucem i chamem nie chciałbym pracować,jest koleś wredny i bardzo pewny siebie
...
Następna strona