Iza Miko ostatnio znów postanowiła przypomnieć o sobie polskim widzom. Przez 7 lat, które minęły od premiery filmu Kochaj i tańcz, dała im trochę od siebie odpocząć, jednak ostatnio można ją oglądać co tydzień w programie Azja Express. Walczy tam w parze ze swoim przyjacielem Leszkiem Stankiem. Już raz omal nie odpadli, dzięki wytężonym staraniom narzeczonej Kuby Wojewódzkiego, Renaty Kaczoruk. Jednak decyzją producentów pozostali w programie.
Iza udowodniła w show, że jest kobietą o dość wysokich wymaganiach. Leszek musi nosić jej plecak i co chwila koić jej wrażliwe nerwy, które mogą puścić na przykład na widok złowionych ryb. Jak się niedawno okazało, Iza ma także bardzo wrażliwy żołądek.
Aktorka nie ukrywa, że marzy o stałym partnerze i dzieciach, jednak ciągle nie może znaleźć właściwego mężczyzny.
Dom, w którym mieszkam, jest cudowny, ale nie jest domem moich marzeń - wyznała niedawno w Fakcie. Taki będzie ten, w którym zamieszkam z mężem i dziećmi. Obecny dom nie nadaje się dla rodziny. Będę potrzebowała czegoś większego. Na razie jednak nie mogę znaleźć drugiej połówki, więc muszę poczekać z realizacją marzeń.
Cóż, do Maćka już raczej nie wróci. Zwłaszcza odkąd ten ma wreszcie stałą partnerkę i dziecko. Zresztą Iza chyba niezbyt dobrze wspomina ich znajomość. Z jakichś powodów nie chce nawet wspominać o Zakościelnym.