Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|
aktualizacja

Autor książki o Zatoce Sztuki mówi o kuzynie i byłym chłopaku Iwony Wieczorek: "Jedna z najbardziej tajemniczych postaci"

46
Podziel się:

W najnowszym wywiadzie Mikołaj Podolski pochylił się nad osobą Patryka G. Jego zachowanie określił jako "nietypowe". Dlaczego?

Autor książki o Zatoce Sztuki mówi o kuzynie i byłym chłopaku Iwony Wieczorek: "Jedna z najbardziej tajemniczych postaci"
Mikołaj Podolski opisuje zachowanie kuzyna i byłego chłopaka Iwony Wieczorek (Materiały prasowe)

Od dobrych kilku tygodni sprawa zaginięcia Iwony Wieczorek znów jest na językach. Wszystko za sprawą przełomowego zatrzymania Pawła P. i jego partnerki oraz szeroko zakrojonych działań policji na terenie dawnej Zatoki Sztuki.

Głos w sprawie sprzed ponad dekady w ostatnim czasie zdążyło już zabrać wiele powiązanych z nią osób. Wywiadu udzielił także Mikołaj Podolski, dziennikarz śledczy i autor książki "Łowca nastolatek. Prawdziwa historia Krystka i Zatoki Sztuki". W rozmowie z "Interią" mężczyzna poruszył sporo wątków. Jednym z ciekawszych jest ten dotyczący Patryka G., kuzyna i jednocześnie byłego chłopaka Iwony Wieczorek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Festiwal playbacku na Sylwestrze Marzeń

Podolski wskazuje wprost, że postać mężczyzny od początku jest dość zagadkowa.

To jedna z najbardziej tajemniczych postaci w tej sprawie. Nigdy nie rozmawiał z mediami, w pierwszych dniach po zaginięciu nie pomagał w poszukiwaniach, a śledczym podał kilka różnych wersji, tak samo, jak jego koledzy, z którymi przebywał - opisuje.

Gdy dziennikarz "Interii" przypomina, że to właśnie Patryk w wieczór zaginięcia Wieczorek przebywał w parku Reagana, Mikołaj wskazuje:

Na korzyść Patryka przemawiają logowania telefonu. Wynika z nich, że szybko opuścił park i udał się do domu. Natomiast zachowanie Patryka na pewno było nietypowe. Kiedyś siostra Iwony miała mnie z nim skontaktować, ale nie wyszło. Janusz Szostak w ostatnich latach przed śmiercią najmocniej koncentrował się na wątku Patryka. Ale powtórzę to, co przy Pawle: nie ma dowodów na niego, więc nie ferujmy wyroków. Niech śledczy robią swoje.

Autor książki o Zatoce Sztuki przybliża także, kim właściwie był ukochany Wieczorek:

Był dalszym kuzynem Iwony i na początku, jak zaczęli się spotykać, rodzina protestowała. Potem zaakceptowała ten związek. Patryk był wielką miłością Iwony. Natomiast na skutek nieporozumień, krótko przed zaginięciem rozstali się ze sobą. Mimo tego wydaje się, że młodzi nadal żywili do siebie uczucie - mówi i przypomina zdarzenie, do którego doszło tydzień przed zaginięciem Iwony Wieczorek. Nastolatka miała wówczas zostać poturbowana przez kolegów Patryka.

To było po imprezie. Iwona była po paru drinkach. Miała próbować rozdzielić sprzeczających się ze sobą mężczyzn i sama ucierpiała. To była jednak dziewczyna o mocnym charakterze, prawie nikomu o tym nie powiedziała.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(46)
music
rok temu
rzeczywiście, wg wiedzy z wielu źródeł ten kuzyn i zarazem ex-chłopak Iwony to zagadkowa postać....
Renata
rok temu
Przeszukiwanie Zatoki Sztuki to pokazówka dla gawiedzi. Niczego tam nie znajdą. Celebryty będą dalej żyć spokojnie. W Zatoce Sztuki przebywali politycy, wysoko postawieni ludzie. Już widzę jak ich policja zgarnia. Krystek wyszedł po śmiesznym wyroku, wlascielowi nic nie zrobili a on sam taki biznesmen że nie wiedział co się w jego knajpie dzieje. Bajki między książki. Gdyby zabójstwo Iwony było planowane zniknęła by w innych okolicznościach. Nikt nie mógł przewidzieć że dziewczyna wyjdzie sama z klubu. Dzieciaki poszły na imprezę, doszło do kłótni, komuś puściły nerwy. A śledztwo jest do dzisiaj niewyjaśnione nie z tego powodu że tu jest jakiś wielki sekret tylko z powodu nieudolności organów ścigania. Szostak pisał, pisał, pieniądze zarobił i niczego nie wyjaśnił. Szkoda mi jej matki bo przez tyle lat nie wiedzieć co się stało z dzieckiem to prawdziwy dramat.
Kalinka
rok temu
A może on komuś dał ten swój telefon, żeby logował się gdzie indziej aniżeli rzeczywiście był?
Ala
rok temu
Telefon mógł przecież komuś dać!!!Dlatego się przemieszczał,dla niepoznaki.Serio nikt na to nie wpadł?
Takaprawda
rok temu
Na interia.pl jest jest dzisiaj pierwsza część wywiadu, ktorego fragment został przytoczony w powyzszym tekście. Przeczytajcie. Ten dziennikarz powiedział, ze Iwona w przekazie medialnym została mocno wybielana. To była pusta całonocna imprezowiczka, ktora miała na koncie bójkę z inną dziewczyną przed jednym z gdańskich klubów.
Najnowsze komentarze (46)
Kuba
rok temu
A pomyślał ktos ktos ze ma na boku gościa co ja kotłuje i jest zazdrosny i do tego z hajcem . Była w ciąży a gość nie chciał dziecka a ona nie chciała usunąć . Wiec ja wystawił i czekali na nią pod blokiem . A kto to trzeba pomyśleć.
Gosc
rok temu
Szemrany caly ten gang...
lll
rok temu
Usuwają na potęgę komentarze!!! Zostawiają tylko te robiące z Iwony taką co zasłużyła, a że z zaginięcia zbrodnie podwórkową. Nagle zupełnie nie ma całego strasznego tła tej historii. Pod0lski jest z nimi! Odwraca uwagę w skoordynowanej akcji!!!
gość
rok temu
były chłopak ją zabił ?
Heloł
rok temu
Skoro policja od początku mataczy i tuszuje to znaczy, że jest w to zamieszana lub chroni czyiś interesów. Skoro znajomi od rana szukali Iwony zamiast spać po imprezie, znaczy, że mieli wiedzę lub podejrzenia na temat jej zniknięcia.
Ada
rok temu
A co z ta dziewczyna z Egiptu,która wyskoczyła przez okno? Była,nie ma..cisza.
Zosia
rok temu
TEN GOSC DO PRZESLUCHANIA.
Jinx
rok temu
Iwona na tej imprezie musiała dostać jakaś propozycje, na która nie chciała przystać. Musiała się zdenerwować do takiego stopnia ze zaczęła mówić ze wszystko powie itd. Może od Krystka… który spanikował ze niewygodne dla niego informacje wypłyną.. Wydaje mi się ze wpłynął na Pawła żeby wystawił Iwonę.. Krystek mógł powiedzieć ze chce ja tylko nastraszyć a wyszło niefortunnie .. Paweł rano zaczął się martwić jak Iwony telefon dalej nie odpowiadał w obawie ze coś Krystek i jego ludzie mogli jej zrobić krzywdę. Wiadomo ze taki typ jak krystek miał haki na różnych ludzi zapewne tak mogło byc z kolega.. absztyfikant policjant z którym spotykała się Iwona i zapewniał ze nie zna krystka co było kłamstwem. On pod naciskiem krystka zgarnął Iwonę w której wzbudzał zaufanie to mogl byc pretekst cos w stylu mam dla Ciebie niespodziankę..itd de facto dostarczył ja w miejsce ludzi Krystka i stało się nieszczęście..z którym później trzeba było cos zrobić…
asdf
rok temu
mam to gdzieś....
Mój nick
rok temu
Ale mi nie tylko chodzi tylko o Iwonę, tylko o cały ten syf który teraz wychodzi na jaw. Iwona nie jest jedynym przypadkiem a schematy przestępczości przeplatają się w podobnych sprawach. W tej historii nic mi się nie podoba i nikt. A największe pretensje mam do osób od których trzeba wymagać
Licja
rok temu
Babcia Iwony bardzo niepr,ychylnie mówiła o jej matce. Siostro Iwony mieszkała z babcia. Starsza pani mówiła że kiedyś wtargnęła do jej domu i uderzyła ją torebka to było już po zaginięciu dziewczyny. Coś w tej rodzinie było źle. Chciała się zwierzyć babci a nie matce to daje do myślenia.
Bal
rok temu
Ale skad wiecie, że to w ogóle ktoś z jej znajomych. Może właśnie to ktoś obcy. Albo osoba ktorej nie ma w aktach sprawy.
Tak
rok temu
Czy, tutaj jest rozwiązywana jakaś inna sprawa kryminalna. Tego nawet czytać się nie da.
❔❔❔
rok temu
Codziennie kilka osób uznaje się za zaginione. Czemu nie piszą o tych, których jest jeszcze szansa znaleźć, ale a okrągło piszą o zaginięciu jednej dziewczyny sprzed lat?