Autorka "Zmierzchu" chciała, żeby Joanna Krupa ZAGRAŁA w ekranizacji jej książki!
Stephenie Meyer marzyła o tym, żeby Joanna Krupa wcieliła się w rolę Rosalie Cullen. Postać zagrała jednak Nikki Reed...
Minęło już ponad 12 lat od głośnej premiery filmu Zmierzch, który jest oparty na bestsellerowej powieści autorstwa Stephanie Meyer. Produkcja stała się hitem i zrobiła z Roberta Pattinsona oraz Kristen Stewart gwiazdy światowego formatu. Podobną popularnością cieszyły się też kolejne filmy oparte na słynnej wampirzej sadze, a ich twórcy do dziś odcinają kupony od wielkiego, komercyjnego sukcesu.
Co ciekawe autorka książek o Belli i Edwardzie od początku miała wyobrażenie, kto powinien zagrać bohaterów jej powieści. W jednym z ostatnich wywiadów, Meyer wyznała, że w jednej z ról najchętniej obsadziłaby... Joannę Krupę!
Joanna Krupa CHCE POWIĘKSZYĆ RODZINĘ! "Strasznie bym chciała mieć drugie dziecko"
Nie znalazłem aktorki, która wyglądałaby dla mnie jak Rosalie, ale znalazłem modelkę… Joannę Krupę. I hej, czy nie wszystkie modelki chcą być aktorkami? - wyznała.
Jak wiemy, rolę Rosalie Cullen finalnie zagrała Nikki Reed.
Co ciekawe, autorka "Zmierzchu" zupełnie inaczej wyobrażała sobie tez odtwórców głównych ról w filmie. Stephanie marzyła o tym, by Bellę zagrała Emily Browning, a Edwarda Henry Cavill. Musiała się jednak zgodzić z producentami, że aktor jest nieco za stary, by grać nastolatka.
Myślicie, że Dżoana pasowałaby do postaci Rosalie bardziej niż Nikki Reed?