Do sieci co jakiś czas trafiają udane parodie znanych utworów, które "śpiewa" ktoś popularny. Głównym bohaterem tych składanek jest Barack Obama. Internauci wyczuli u niego prawdziwy talent muzyczny i tym razem "pomogli mu" w zaśpiewaniu piosenki Fancy Iggy Azalea.
Jak wyszło?