Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Bartek Jędrzejak grzmi na opóźnione pociągi i brak informacji na dworcu: "Najchętniej PKP kopnąłbym dzisiaj w du*ę"

184
Podziel się:

Bartek Jędrzejak z TVN opowiedział fanom o niezbyt przyjemnych doświadczeniach z polską koleją. Prezenter pogody pożalił się na ogromne opóźnienia pociągów PKP oraz brak jakichkolwiek informacji dla pasażerów. "Osoby odpowiedzialne za sytuacje kryzysowe w PKP powinny być dzisiaj dyscyplinarnie zwolnione."

Bartek Jędrzejak grzmi na opóźnione pociągi i brak informacji na dworcu: "Najchętniej PKP kopnąłbym dzisiaj w du*ę"
Bartek Jędrzejak uderza w PKP (Instagram)

Bartek Jędrzejak od wielu lat związany jest z TVN, a widzowie stacji regularnie mogą oglądać prognozy pogody w jego wykonaniu w kolejnych wydaniach "Dzień Dobry TVN". Dziennikarz na co dzień aktywnie działa również na Instagramie, a jego profil śledzi ponad 90 tysięcy użytkowników. Jędrzejak dość chętnie informuje obserwatorów o codziennych perypetiach i okazjonalnie dzieli się z nimi przemyśleniami na rozmaite tematy. Ostatnio postanowił na przykład opowiedzieć o swoich doświadczeniach z polską koleją.

Bartek Jędrzejak uderza w PKP. "Myślałem, że nic mnie już nie zaskoczy"

W piątkowy poranek Jędrzejak bladym świtem stawił się na dworcu Warszawa Gdańska, skąd miał wyruszyć do Poznania. Niestety, jak zdradził obserwatorom, nie wszystko poszło po jego myśli. W serii opublikowanych na InstaStories nagrań prezenter pogody pożalił się na ogromne opóźnienia pociągów PKP.

W beznadziei i bałaganie PKP myślałem, że nic mnie już nie zaskoczy, ale jednak Polskie Koleje Państwowe potrafią zaskoczyć. Dzisiaj z Warszawy pociągi w ogóle nie wyjeżdżają, a jeśli wyjeżdżają, to z opóźnieniem 90, 120, 280 minut - relacjonował na InstaStories.

W swojej relacji Jędrzejak wspomniał o międzynarodowym pociągu z Warszawy do Berlina, który pierwotnie miał opuścić stolicę o godzinie 6:12. Jak opisywał prezenter, choć przejazd uległ opóźnieniu, oczekujący na niego pasażerowie z Polski i zagranicy w żaden sposób nie zostali o tym fakcie poinformowani.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Honorata Skarbek o służbie zdrowia: "Nie zostałam potraktowana w taki sposób, w jaki bym wymagała"

(...) Żadnej informacji dla pasażerów, co mają ze sobą zrobić, kiedy ten pociąg pojedzie. Pociąg jest międzynarodowy, czekają na niego i Polacy i turyści zza granicy. (...) Bałagan, chaos, totalna dezorganizacja. Naprawdę, PKP po prostu trzeba zakopać i zalesić - opowiadał w relacji.

Bartek Jędrzejak gorzko o PKP. "Bałagan i chaos"

Jędrzejak w instagramowym wywodzie zaznaczył, że ma świadomość, iż piątkowe opóźnienia pociągów mogą mieć związek z burzą, która w nocy nawiedziła stolicę. Stwierdził jednak, że nie rozumie, dlaczego czekający na międzynarodowy pociąg pasażerowie nie są o swojej sytuacji informowani na bieżąco. Prezenter TVN nie krył irytacji, pokusił się także o sugestię, że pewne osoby w PKP powinny stracić posady.

Pasażerowie z ust do ust, z ucha do ucha przekazują sobie informacje, że coś się zepsuło, jakiś system się zepsuł w Warszawie Zachodniej. Jasne, ja rozumiem, takie rzeczy się zdarzają, ale do cholery jasnej, pie*rzone PKP, pasażerom należy się informacja. Głównie, jeżeli jest to pociąg międzynarodowy i to w dwóch językach. Żadnej informacji, żadnego komunikatu, żadnego przepraszam. Ludzie stoją, jak taka banda debili. A ceny za bilety podnosicie i na konferencjach prasowych pękacie z dumy, jacy to jesteście wspaniali. Osoby odpowiedzialne za sytuacje kryzysowe w PKP powinny być dzisiaj dyscyplinarnie zwolnione. Bałagan, chaos i totalna degrengolada. Masakra - grzmiał na Instagramie.

Relacjonując sytuację na warszawskim dworcu, Jędrzejak wspomniał także, iż mimo opóźnień sztuczna inteligencja jak gdyby nigdy nic wygłaszała automatyczne komunikaty zapowiadające wjazdy pociągów. W końcu ogłosił także fanom, że po prawie dwóch godzinach oczekiwania na pociąg, on sam postanowił zrezygnować z podróży.

Czekam już na pociąg od 6:12 rano, czekam już blisko dwie godziny, no i rezygnuję z podróży, wracam do domu i najchętniej PKP kopnąłbym dzisiaj w du*ę. Ale tak porządnie - stwierdził gorzko.

Warto zaznaczyć, że w piątek na stronie internetowej PKP Intercity od rana pojawiło się już kilka komunikatów dotyczących utrudnień w ruchu pociągów - w tym opóźnień czy odwołania niektórych przejazdów. Tuż przed godziną 7 pasażerów poinformowano m.in. o tym, że "opóźnienia pociągów mogą ulegać zmianie" i przeproszono za ewentualne niedogodności.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(184)
ffade
8 miesięcy temu
Mój ojciec przepracował na kolei ponad 40 lat i widziałam wszystkie te patologie od środka. Brak odpowiedzialności, totalna niegospodarność, każdy element kolei to inna spółka, więc każdy patrzy tylko na swoją działeczkę i umywa ręce. Kolesiostwo, brak kompetencji "góry", brak wykwalifikowanych pracowników, bo przecież nie ma już np. zawodówek kolejowych. Do tego skostniały system rezerwacji, chore procedury, nic nie jest robione dla ludzi, tylko przeciwko nim. Ludzie lubią pociągi, to fajna opcja, ale zarządcy kolei jakby celowo chcieli to zaorać.
kiki
8 miesięcy temu
Właśnie o to chodzi, że zawsze coś się może zepsuć/ spóźnić, ale do jasnej cholery brak informacji jest najgorszy! Bo nie wiesz, czy pociąg ruszy za 15 min, czy za 150min.
xcv
8 miesięcy temu
No i wreszcie ktoś o tym głośno powiedział. Jakoś od roku opóźnienia i odwołane pociągi to reguła a nie wyjątek.
Ona
8 miesięcy temu
Nikt mnie nie przekona że jazda pociągami i autobusami jest fajniejsza wygodniejsza i taka super, jak to próbują promować. Od 15 lat tylko samochodem jeżdżę, w samych autobusach napatrzyłam się dość na patologie wykrzykujący po całym autobusie i zaczepiającą normalnych ludzi. Zresztą jazda pociągiem męczy, w samochodzie możesz wszystko:zjeść, zapalić, ściągnąć buty żeby dać odpocząć stopom a nawet w kryzysowych sytuacjach zmienić podpaskę
Mon
8 miesięcy temu
Manipulujecie odbiorem tego artykułu informując o tym, że RANO PKP podało info odnośnie opóźnień, czym sugerujecie, że Pan Jędrzejak tego nie sprawdził. Otóż nie, PKP nie podało RANO takiej informacji, a dopiero około godziny 9.RANO to jest godzina 5:00 i właśnie od tej godziny sparaliżowało komunikację, bo sama dwie godziny przesiedziałam w pociągu do Warszawy.
Najnowsze komentarze (184)
Lol
8 miesięcy temu
Moj pociàg byl spozniony 3 godziny...ostatni raz jak wybralam ten rodzaj transportu!Porazka!
Noni
8 miesięcy temu
W japonii pociagi sie nie spozniaja nawet o minute....
🥸🥸🥸
8 miesięcy temu
Kto to jest prezenter pgody?? Niedługo cieć ze szkoły będzie ludzi zwalniać z pracu🤦🏻‍♂️
Ewa
8 miesięcy temu
A cóz to za persona, jak taki ważny to mógł jechać taksówką.
Ula
8 miesięcy temu
Pan w rurkach. I za ciasnych marynareczkach. Nalaniutki taki. I absolutnie w sobie zakochany.
Ela
8 miesięcy temu
Haha przyzwyczajaj się. Ja o anulowaniu pociągu dowiaduję się dopiero jak już dojadę na stację, a zazwyczaj jak się uda wyjechać to po pięciu minutach pociąg się zatrzymuje i stoi godzinę na jednej stacji a konduktor ucieka tak żeby nikt nie mógł go zapytać do się dzieje. Ja zwracam nawet bilety za 20 zł bo nie odpuszczę im ani złotówki
PKP
8 miesięcy temu
jesli wam kolej w oczki kole to czemu korzystacie zarabia kolej miliardy miliony
sru
8 miesięcy temu
a TVN cie nie zwolnił co
celebryto
8 miesięcy temu
to se wynajmij prywatny samolot jak ci kolej zła
Poznanianka
8 miesięcy temu
Dostanie się z peronu 9 na 7 w war zachodniej to dramat
D84
8 miesięcy temu
I ma rację, dojeżdżam do pracy (W-wa zachodnia) pociągiem. Normalny czas dojazdu 20 min. Ale od ponad roku to tragikomedia. Nigdy nie wiadomo czy pociąg pojedzie - informacji zero lub grubo po planowanym czasie odjazdu. Prawie codziennie opóźnienia po kilkadziesiąt minut i z reguły nic i nim nie piszą, zatrzymuje się taki pociąg w szczerym polu i wówczas info ,, z powodu stagnacji ruchu pociągów,,. Wg ktoś kto zezwolił taką firmę remontu Wawy zachodniej to powinien za to odpowiadać. A ten system sterowania ruchem siada im regularnie, nie tylko przez burze
Pozdrawiam
8 miesięcy temu
Ekstremalna sytuacja, była silna burza, ulewa, człowiek nie ma złotej recepty na armagedon. Będzie coraz więcej silnych zjawisk. Pan dziennikarz nie dojechał, gorzej gdyby lekarz nie dojechał, mógłby ktoś stracić życie lub zdrowie.
AntyFan
8 miesięcy temu
Oczywiście powinno się zwolnić wszystkich którzy są związani z koleją ponieważ tak chcę pogodynka gwiazdor TVN!
Violka
8 miesięcy temu
PKP = PRL.Na każdym kroku i pod każdym względem.
...
Następna strona