Trwa ładowanie...
Przejdź na
KRL
|
aktualizacja

Ben Affleck padł ofiarą zdrady? Burzliwa historia miłości

Podziel się:

Wygląda na to, że jeden z najprzystojniejszych aktorów Hollywood nie ma szczęścia do kobiet. Najpierw był szaleńczo zakochany w Jennifer Lopez, a w 2018 r. rozpadło się jego małżeństwo z Jennifer Garner. Teraz dowiadujemy się, że znana aktorka przyprawia mu rogi! O kogo chodzi?

Ben Affleck padł ofiarą zdrady? Burzliwa historia miłości
(materiały partnera)

Materiał powstał przy współpracy z Prime Video

Kiedy w 2002 r. wybuchł romans pomiędzy Benem Affleckiem a J. Lo, fani oszaleli. On był wtedy na topie po roli w "Pearl Harbor", a jej piosenki nie schodziły z list przebojów. Połączyła ich praca na planie filmu "Gigli", a na premierę przyszli już jako oficjalna para.

Jak nie ta Jennifer, to następna

Ben i Jennifer nagrali wspólnie teledysk, a potem przyszedł czas na zaręczyny i ślub, który… został odwołany kilka dni przed terminem. Według Afflecka to zbyt duże zainteresowanie mediów wpłynęło na relację z ukochaną. Jednak w międzyczasie okazało się, że wokalistka związała się z młodszym o 18 lat tancerzem Casperem Smartem. Przypadek?

W 2005 r. Ben Affleck ożenił się z Jennifer Garner, aktorką znaną z takich filmów jak: "Dziś 13, jutro 30" czy "Duchy moich byłych". Oboje doczekali się trójki dzieci – córek Violet Anny i Seraphine Rose Elizabeth oraz syna Samuela. Przez 10 lat on i Jennifer Garner uchodzili za szczęśliwe małżeństwo. Niestety związek nie przetrwał próby czasu, m.in. z powodu choroby alkoholowej aktora. Po latach wyznał, że pił, ponieważ nie był szczęśliwy w związku.

Miłość i zdrada na planie filmu

Po rozwodzie Affleck zaczął spotykać się z różnymi kobietami. W kręgu jego miłosnych zainteresowań znalazła się kubańska piękność Ana de Armas, również aktorka. Oboje błyskawicznie zorientowali się, że jest między nimi chemia. Co ciekawe, ich związek rozpoczął się na planie głośnego thrillera erotycznego, będącego adaptacją powieści Patricii Highsmith z 1957 r. - "Deep Water".

Początkowo zakładano, że "Głęboka woda" ujrzy światło dzienne w 2020 r., ale z powodu pandemii przesunięto premierę na 18 marca 2022 r. Ku radości widzów film od razu trafił na rynek streamingowy, a w Polsce można go obejrzeć na platformie Prime Video.

Śledzimy w nim historię Vica i Melindy Van Allen, małżeństwa pogrążonego w wielkim kryzysie. Para zawiera między sobą pewien nieformalny układ. Ona będzie mogła spotykać się z innymi mężczyznami, a on nie będzie pytać żony o szczegóły tych "zdrad". Szybko jednak okazało się, że mąż jest chorobliwie zazdrosny. W międzyczasie dochodzi do zbrodni, a kochankowie Melindy zaczynają znikać w niewyjaśnionych okolicznościach. Głównym podejrzanym staje się oczywiście Vic. Ten utrzymuje, że jest niewinny, a w dodatku ma alibi. Rozpoczyna się psychologiczna gra, w której ceną jest ludzkie życie.

Przypomnijmy, że reżyserem filmu "Głęboka woda" jest Adrian Lyne, niekwestionowany mistrz kina erotycznego. Ma na koncie mnóstwo klasyków, takich jak "Lolita", "Niemoralna propozycja", "9 i pół tygodnia", "Flashdance" czy "Niewierna". Znając jego wcześniejsze produkcje, możemy się domyślać, że będzie to historia pełna emocji i pożądania, z prawdziwym suspensem.

Wygląda na to, że film Lyne’a będzie równie ekscytujący, co życie miłosne Bena Afflecka, odtwórcy głównej roli. Dla jasności, Ana de Armas, która gra Melindę w "Głębokiej wodzie", już przestała widywać się z Affleckiem. On za to wrócił do swojej dawnej ukochanej… Jennifer Lopez, z którą był niegdyś zaręczony. Jak to mówią, stara miłość nie rdzewieje.

Materiał powstał przy współpracy z Prime Video

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Materiał Partnera