Trwa ładowanie...
Przejdź na

David Bowie - "Warszawa"

65
Podziel się:

Warszawa pamięta.

David Bowie w maju 1973 r. był krótko w Warszawie. Wizyta ta zainspirowała go do napisania utworu "Warszawa". Legenda głosi, że Bowie zrobił zakupy na warszawskim Żoliborzu i odwiedził plac Wilsona.

W jednym z wywiadów powiedział: "Próbowałem wyrazić w tym utworze uczucia, jakie towarzyszą ludziom, gdy pragną wolności, czują jej zapach, leżąc w trawie, ale nie mogą po nią sięgnąć".

Warszawa pamięta.

KOMENTARZE
(65)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
WYRÓŻNIONE
Zdzisława
10 lat temu
Jedno z moich marzeń odpadło niespełnione- być na jego koncercie..
gość
10 lat temu
Trzeba GENIUSZA, żeby zainspirować się polskim folklorem...
gość
10 lat temu
Umarł król...
gość
10 lat temu
Bardzo dobry muzyk... Niech spoczywa w pokoju. A co do muzyki, to uwielbiam lata 80, zwłaszcza w Anglii.. i brytyjski punk, post-punk...
gość
10 lat temu
tego to nie wiedziałam
NAJNOWSZE KOMENTARZE (65)
Albion Online...
10 lat temu
nice going! Albion Online Gold http://fifa15store.blogcu.com/system-notifications-in-albion-online/20316433
kati
10 lat temu
nie dosc ,ze geniusz to jeszcze piekny...
gość
10 lat temu
Nie wierze ze na pudlu pojawil sie tak inteligentny artykul. Bowie na pudlu... Trzymam kciuki za obrany dobry kurs. Wiecej artykulow o postaciach a nie ludziach
gość
10 lat temu
Szkoda ze nigdy nie zagral koncertu w Polsce. I juz nigdy nie zagra :(
Bowie fan
10 lat temu
Nie legenda, tylko fakty. Bowie sam o tym opowiadał: Wysiadł z pociągu na Dworcu Gdańskim w Warszawie (pociąg jechał zdaje się do Berlina i miał w W-wie dłuższy postój) i po prostu poszedł gdzie go nogi poniosły. Doszedł do placu Wilsona i w księgarni (która już nie istnieje, jakiś bank czy knajpa tam jest) kupił płytę (winylową oczywiście, takie czasy) z polską muzyką ludową. A potem wrócił do swojego pociągu na dworzec. Było szaro i brzydko mimo wiosny, ale 3 dekady później on ciągle pamiętał tamtą chwilę spędzoną na warszawskim Żoliborzu. A w utworze "Warszawa" słychać inspirację słowiańskim folklorem. Wielki artysta, wielki człowiek.
gość
10 lat temu
Sic transit gloria mundi
gość
10 lat temu
Stary p***ł
gość
10 lat temu
Masakra ten utwor psychodela jak ich malo... i nie pierdolcie teraz o wielkim k. Bowie,m bo polowa z was nawet k nie wiedzila kto to teraz trauma na fb i pudelku bo mistrz zmarl... jaka sciema
gość
10 lat temu
ŻAL...
gość
10 lat temu
❤️💔⚡️👼
gość
10 lat temu
To już go debilko nie zobaczysz. Umarł - więc raczej dla ciebie nie "zakoncertuje" A tak na marginesie - co bierzesz, że cię tak długo "czymie" i mocno klepie?
Esa
10 lat temu
Mój mąż wrócił dziś z pracy i powiedział: kurcze a tak chciałem żebyśmy pojechali na jego koncert. Nasz Synek zasypia przy piosenkach Davida Bowie...
sylwia
10 lat temu
nie wiedzialam, ze napisal taki utwor...pierwszy raz go tutaj slysze, piekny wstep, bardzo przejmujacy i dalej polski folklor goralski-zaskakujace polaczenie, niesamowite...dzieki David! R.I.P.
gość
10 lat temu
dla czego?
...
Następna strona