Trwa ładowanie...
Przejdź na

Ewa Minge o samobójstwie: "NIE CHCIAŁAM ŻYĆ! Pomyślałam, że jeśli rozpędzę kabriolet..."

359
Podziel się:

"Wiedziałam, że moi rodzice nigdy nie domyślą się, że to była próba pozbawienia życia, a dzieci nie będą żyły z traumą matki samobójczyni" - wyznaje. Pomogła jej sekretarka.

Ewa Minge przymierza się właśnie do wydania autobiografii. Intensywnie promuje się nie tylko w mediach społecznościowych, ale również w telewizji. Książka nosi tytuł Życie to bajka. Dowiedzieliśmy się już, że matka celebrytki umierała na jej rękach i że od wielu lat zmaga się z chorobą, z którą walczy sterydami. W programie Andrzeja Sołtysika "Bagaż osobisty" ujawnia kolejne dramatyczne wydarzenia ze swojego życia. Wyznaje, że myślała o tym, jak popełnić samobójstwo.

Miałam moment, kiedy nie chciałam żyć. Nie miałam komu powiedzieć o swoich słabościach i problemach. Pod firmą stał kabriolet, pomyślałam, że jeżeli rozpędzę się, to nie przeżyję. Będę miała problem z głowy, moi rodzice nigdy nie domyślą się, że to była próba pozbawienia życia, a dzieci nie będą żyły z traumą matki samobójczyni. Spojrzałam w zapłakane oczy sekretarki, czytała w moich myślach i zobaczyłam: szefowa walcz!

Emisja odcinka w niedzielę o 22:30 na TTV.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(359)
gość
9 lat temu
Kazdy ma jakis bagaz osobisty...
gość
9 lat temu
nie ma to jak stylowe samobójstwo w kabriolecie :) nie cierpię takich pretensjonalnych wyznań, każdemu czasem jest ciężko, wielu miewa depresje, po co o tym trąbić?
gość
9 lat temu
Lubię ją!
gość
9 lat temu
pewnie jest miła, na pewno niegłupia i utalentowana, ale nie udawajmy, że wygląda pięknie, bo wygląda... DZIWNIE, to jest najlepsze słowo albo nienaturalnie, i to tak, że naprawdę prowokuje do komentarzy
gość
9 lat temu
Czemuż to sekretarka miała zapłakane oczy, skoro Minge z nikim nie rozmawiała o swoich problemach? I ten kabriolet, i "szefowo walcz".... Straszna bufonada w tych tekstach.
Najnowsze komentarze (359)
łał..
9 lat temu
samobójstwo w kabriolecie.. robi wrażenie ;)
Normalny czło...
9 lat temu
Tu doskonale widać ile jest zawistnych kreatur, które same wyglądają żałośnie, mają mózgi wielkości orzecha włoskiego i jedyne co potrafią to opluwać innych tylko dlatego że są anonimowi i w ryj za to nie dostaną. Niech wezmą lusterko i spojrzą na swe plugawe, tępe ryje, niech się stukną w pusty łeb aż echo usłyszą i wtedy zobaczą że takiej kobiecie jak Ewa Minge nawet do pięt nie dorastają.
Józek
9 lat temu
No może już dosc tej Pani. Minge to..., Mige tamto.., a tu za chwilę wychodzi jej książka. Ale przypadek...!
Józek
9 lat temu
No może już dosc tej Pani. Minge to..., Mige tamto.., a tu za chwilę wychodzi jej książka. Ale przypadek...!
gość
9 lat temu
Kochana! Idź do spowiedzi i pojednaj się z Panem Bogiem i przestaniesz myśleć o głupotach i dopiero zrozumiesz co to jest życie.
gość
9 lat temu
bardzo brzydka kobieta
gość
9 lat temu
Też nie chce mi się żyć... ale nie mam szans na kabriolet... trzeba więc cierpieć...
gość
9 lat temu
nie wiedziała, że są psychiatrzy? można sobie pomóc, a nie opowiadać pod publiczkę.. niby taka światowa, a mentalność maglary
gość
9 lat temu
"Spojrzałam w zapłakane oczy sekretarki, czytała w moich myślach i zobaczyłam: szefowa walcz" :D Ale jaja, jak fragment brazylijskiego serialu :D
gość
9 lat temu
widocznie nie dokładnie zaplanowała skoro żyje
gość
9 lat temu
trzeba zaistniec i opowiadac o sobie dramaty
Lekarz plasty...
9 lat temu
Mysle ze nadszedl czas realizacji planow !!!
gość
9 lat temu
no i co dlaczego ten super pomysł nie wypalił ?
gość
9 lat temu
Wzruszyła mnie jej twarz sfinksa..
...
Następna strona