Jak można z wielkim zadowoleniem na twarzy, pokazywać swoje zapasione córy, które są tak otłuszczone, że niemal nie mają oczu. Ich opuchnięte ciała do granic kalectwa w wieku np. 16 lat, kiedy człowiek w tym okresie potrzebuje maximum ruchu i aktywności fizycznej??? Trzeba mieć zaburzenia odbierania i oceny rzeczywistości, żeby być z siebie zadowolonym jako matka, jako człowiek odpowiedzialny za drugiego człowieka. To jeden wielki WSTYD droga Pani. Tak zaniedbać swoje dzieci. Rozpieszczanie nie równa się miłość. Mądre rodzicielstwo, z całą pewnością tak nie wygląda. Z resztą... po wypowiedzi tej Marty, i jej licznych błędach językowych oraz koszmarnym stylem wypowiedzi.... ah. Szkoda pisać.