Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|
aktualizacja

Iga Świątek miała problemy ze zdrowiem. Ojciec tenisistki wyznał: "Laryngolożka stwierdziła, że to może się skończyć GŁUCHOTĄ"

55
Podziel się:

Iga Świątek triumfuje w turnieju WTA Finals. Mało kto wie, że zanim tenisistka rozpoczęła przygodę z kortem, wraz z siostrą trenowała pływanie. Jak zdradził ojciec Świątek, córki zrezygnowały jednak ze wspomnianej dyscypliny przez problem zdrowotne.

Iga Świątek miała problemy ze zdrowiem. Ojciec tenisistki wyznał: "Laryngolożka stwierdziła, że to może się skończyć GŁUCHOTĄ"
Iga Świątek niegdyś trenowała pływanie. Zrezygnowała przez problemy zdrowotne (Getty Images)

W niedzielę Iga Świątek odnotowała kolejny sportowy sukces. Tego dnia 22-letnia tenisistka stanęła do walki w finale turnieju WTA Finals w Cancun i ostatecznie sięgnęła po wygraną. Polka rozgromiła rywalkę Jessicę Pengulę 6:1, 6:0 i po zaledwie godzinie triumfowała w spotkaniu. Zdobycie trofeum sprawiło, że Świątek po kilku tygodniach powróciła na szczyt światowego rankingu tenisistek WTA. Dodatkowo Polka otrzymała pokaźną nagrodę pieniężną - za wygraną w turnieju zgarnęła 3 miliony 80 tysięcy dolarów, czyli prawie 12,5 miliona złotych.

Iga Świątek niegdyś trenowała pływanie. Zrezygnowała przez problemy zdrowotne

Nie jest tajemnica, że trofeum za wygraną w WTA Finals nie jest jedynym, które w minionych miesiącach zgarnęła Iga Świątek. Zaledwie kilka miesięcy temu 22-letnia tenisistka już po raz trzeci w karierze triumfowała w turnieju Roland Garros. Sportowe sukcesy Polki to niewątpliwie zasługa wielu lat systematycznych treningów i wyrzeczeń. Świątek przygodę z kortem rozpoczęła w dzieciństwie za sprawą ojca, Tomasza Świątka. Lata temu tenis trenowała również siostra Igi, Agata, która ostatecznie jednak zmuszona była porzucić wspomniany sport wskutek kontuzji. Choć dziś trudno wyobrazić sobie, że Iga Świątek mogłaby związać swoje życie z innym sportem niż tenis, okazuje się, iż początkowo pochodząca z Raszyna tenisistka trenowała zupełnie inną dyscyplinę. Tomasz Świątek niegdyś chciał bowiem, by jego córki zostały... pływaczkami.

O sportowych początkach sióstr Świątek ich ojciec opowiedział nieco w czerwcowym felietonie dla WP Sportowe Fakty. We wspomnianym tekście Tomasz Świątek przyznał, że w czasach największych sportowych sukcesów Otylii Jędrzejczak jego pociechy trenowały na basenie w Raszynie. Ostatecznie Iga i Agata przerwały jednak treningi, a wszystko to przez problemy zdrowotne. Jak zdradził Tomasz Świątek, przez pływanie u jego córek pojawiały się infekcje uszu i gardła, a lekarka ostrzegła nawet, że ich dalsze treningi mogą nawet doprowadzić je do głuchoty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nokaut! Wielkie zwycięstwo Świątek nad Sabalenką [WIDEO]

Pojawiały się zapalenia uszu, gardła i trzeba było zaniechać tego sportu. Laryngolożka stwierdziła, że jak nie przestaniemy trenować pływania, to może się skończyć głuchotą. Umiejętności dziewczynom zostały, choć spektakularnych wyników nie było. Pływały ponad pół roku czy niecały rok, a potem trzeba było zrezygnować - wspominał ojciec Igi Świątek w felietonie dla WP Sportowe Fakty.

Sportowe początki Igi Świątek. To ojciec zachęcił ją do treningów tenisa

We wspomnianym felietonie Tomasz Świątek nie ukrywał, że rozpoczęcie przez córki treningów tenisa było jego pomysłem. Ojciec Igi i Agaty zaznaczył, iż chciał, by jego pociechy uprawiały sport indywidualny - on sam jako wioślarz wiedział bowiem, że dyscypliny drużynowe nie dają zawodnikowi pełnej kontroli nad osiąganymi wynikami.

Trochę miałem marzenie o posiadaniu dwóch zawodniczek w domu. Tak, jak to funkcjonowało w przypadku sióstr William czy Radwańskich - dodał Tomasz Świątek, zaznaczając jednak, iż sport nie był najważniejszym elementem w wychowaniu jego córek, lecz m.in. środkiem "do nauki wytrwałości i dyscypliny" i zabawą.

Ojciec sióstr Świątek w felietonie dla WP Sportowe Fakty zdradził, że pierwotnie to Agata wykazywała większy zapał do treningów, zaś Iga z racji młodego wieku głównie obserwowała starszą siostrę. Po kilku latach okazało się jednak, że młodsza z sióstr ma "dryg do tenisa". W czerwcowym tekście Świątek nie ukrywał, iż czas, gdy obie jego córki trenowały na korcie, był dla ich rodziny dość dużym wyzwaniem. Iga szlifowała swe umiejętności podczas zajęć indywidualnych, jej siostra próbowała zaś treningów grupowych. Według ojca tenisistki i jej siostry w ich życiu wszystko działo się wówczas "na wariackich papierach" - jak wspominał, po szkole jego pociechy jadły obiady w samochodzie, gdyż tuż po zakończeniu lekcji musiały stawić się na treningu.

Tomasz Świątek w felietonie dla WP Sportowe Fakty zapewnił, iż nigdy nie zmuszał Igi to treningów. Starał się jednak motywować córki do rozmaitych aktywności. Jak zdradził, młodszej z jego pociech zdarzały się chwile zwątpienia, on sam miał jednak na to sposób.

Nie zmuszałem Igi do tenisa, ale były sytuacje, że trening nie wychodził, coś się nie układało. Iga mówiła, że rezygnuje z zajęć. Wtedy używałem małego podstępu. Tego samego dnia nie rozmawiałem z nią o tenisie, a następnego znów zabierałem na zajęcia. Mówiłem, że teraz będzie dobrze, na nowo wciągałem w temat - zdradził w tekście dla WP Sportowe Fakty.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(55)
Mania
6 miesięcy temu
Trochę brzmi jak toksyczny ojciec…
Matka córek
6 miesięcy temu
Najlepsza! Wszyscy powinni brać z niej przykład! Skupienie, determinacja, inteligencja, ciężka praca! Super! Brawo Iga
Poeta
6 miesięcy temu
Królowa Tenis jest tylko jedna i imię jej IGA!
Gabi
6 miesięcy temu
Brzmi to jak ojciec, który realizuje swoje niespełnione marzenia rękami dzieci. Smutne. Uwielbiam Igę i wierzę w to, że ona kocha to co robi. NIemniej wypowiedzi jej ojca brzmią trochę jak "nakaz" uprawiania jakiegokolwiek sportu. To tak, jakby adwokat nakazał skończyć wydział Prawa swoim dzieciom, które szczerze nie znoszą tego zawodu.
Micn
6 miesięcy temu
Laryngolożka ...
Najnowsze komentarze (55)
CARPE DIEM
6 miesięcy temu
Artykuł: "Żył na gołej ziemi przykuty łańcuchem do dachu: jego przerażenie na widok ludzkiej dłoni łamie serce (video)" „Tylko cZŁOwiek może być tak okrutny i bezwzględny…. Kolejna interwencja, która odbiera nam nadzieję, że skończy się bestialstwo wobec zwierząt… ” - napisali na Facebook'u działacze z Grupy Interwencyjnej Mogilno. Tragedia psów: „To co ukazuje się naszym oczom jest nie do opisania…. Jeden psiak uwiązany na ciężkim łańcuchu przybitym do dachu!!!! Bez budy, bez możliwości wejścia do budynku, bo drzwiczki pozamykane szczelnie i przywalone gruzem. Psiak brodzi w błocie i ogromnej ilości odchodów, śmieci, gruzu, szkła. Na widok człowieka zamiera przyklejony do ściany i sika pod siebie, głowę niemal wciska w cegły ściany. Obok obrzydliwie brudna i obklejona miska a w niej tak samo brudna i śmierdząca woda, w korytku sterty spleśniałego chleba i jakiś resztek zalane wodą, wszystko skiśnięte i śmierdzące, w kolejnej misce śmierdząca ciecz a w niej martwe myszy.” - piszą pracownicy TOZ. - mam nadzieję, że Rząd zrobi porządek i nie będzie już znęcania się nad zwierzętami!
komentator
6 miesięcy temu
toksyczna jest Daria odrazu widac
321
6 miesięcy temu
Bardzo mało gratulacji ze świata zebrała Iga, smutne jak ją traktują... Gdy Coco czy Sabalenka coś osiągają, to gratulacji nie ma końca, zarówno panowie jak i panie ze świata tenisa gratulowali im, ludzie z innych dyscyplin sportowych szeroko komentowali i gratulowali a Idze jakoś nie potrafią, przemilczają temat, jakby nic się nie stało. Sabalenka krótko była na szczycie ale na salony była zapraszana praktycznie wszędzie, Iga przez ostatni rok była światowa 1 i nie zapraszano jej nigdzie!
Stacho
6 miesięcy temu
Ona gra o własne pieniądze, nie o rozgłos Polski.
Antyfanka
6 miesięcy temu
Balon rozdmuchany z Igusia do nieprzytomności jak z Lewandowskimi i dlatego ich nie lubię Igusia też wybiera intratne zawody a Polskę omija i co z matką raz by chociaż o niej wspomniała a nie w kółko o tatuśku a jak tatuś zorganizuje turniej w Polsce to zagra? żeby kasy przybyło?
qqq
6 miesięcy temu
no,laryngolożka przestraszyła tenisolożkę
Jest nijaka
6 miesięcy temu
mało inteligentna ten ślinotok w wywiadach poraża cały czas drży jej głos to zaciskanie pięści i nienawiść sprawia że jej nie znoszę
Gość
6 miesięcy temu
Ojciec ciut toksyczny, spełniał marzenia córką. Mama ciężki pracowała na to, pewnie wymagała,więc córka woli ojca, który jednak sam nie umiałby sfinansować tego sportu... oj młoda, kiedyś się przekonasz,że bez matki jednak nic byś nie osiągnęła, ktoś musiał na ten sport zarobić,żebyś mogła grać.
zatroskany
6 miesięcy temu
A kto finansował treningi Igi. Chyba nie ojciec. Bo w jednym z wywiadów matka Igi przyznała, że ciężko pracowała jako stomatolog aby Iga mogła trenować. O tym się nie mówi i nie pisze. Tylko mówi się o ojcu jaki jest wspaniały. Jeździ po turniejach za pieniądze córki. Zeby sie nie okazało, że pieniądze zarobione przez Igę kiedyś nie wyparowały jak to miało miejsce w przypadku innych tenisistów. Iga wspaniale gra, ale nie ma szacunku i wdzięczności dla matki. Kiedyś się przekona, że matka jest bardzo ważna i należy ją szanować.
Noelo
6 miesięcy temu
Nie umniejszając zasług w sporcie, poprostu tej Pani nie lubię.
50 50
6 miesięcy temu
Jeden odniesie sukces, inny zostanie z traumą. Jako rodzic, nigdy do konca nie wiesz. Wróżenie z fusów.
gosc
6 miesięcy temu
to jest sport dla koneserow nie mam cierliwosci ogladac piszcie sobie co chcecie
Gość
6 miesięcy temu
Super że wygrała, ale nie wiem czy taki nacisk na nią jest ok
Eliza
6 miesięcy temu
Duma Raszyna