Trwa ładowanie...
Przejdź na

Ivan Komarenko został ekspertem od watahy psów. "Udało mi się odgonić te psy kawałkiem plastyku"

114
Podziel się:

Jeden z psów ugryzł go w kostkę. "Wtedy dopiero zrozumiałem, że to jest bardzo niebezpieczna sytuacja".

Telewizje śniadaniowe prześcigają się w zapełnieniu ramówki i zapraszaniu na swoje kanapy celebrytów, których mianują "ekspertami". Tym razem producenci Dzień Dobry TVN postanowili przypomnieć o Ivanie Komarenko, który opowiedział o tym, jak napadła go wataha psów.

Podczas urlopu w Egipcie wokalista został zaatakowany przez stado psów. Do całego zdarzenia doszło podczas porannego joggingu. Według relacji muzyka, jedno z "najodważniejszych" zwierząt ugryzło go w kostkę. Ivan dodał, że niebezpieczną watahę odgonił przy pomocy kawałka plastiku:

Poszedłem na poranny jogging, oddaliłem się jakieś 3-4 kilometry od hotelu. Nie zauważyłem jak zbliżyły się do mnie psy. 15 psów z jednej strony i 7 pojawiło się z drugiej. Byłem w szoku, stałem jak wkopany, nie wiedziałem co zrobić. Stałem i nie wiedziałem co zrobić w takiej sytuacji, starałem się nie ruszać. Jeden pies z najodważniejszych ugryzł mnie w kostkę, wtedy dopiero zrozumiałem, że to jest bardzo niebezpieczna sytuacja. Udało mi się odgonić te psy. Wziąłem kawałek plastyku i odgoniłem psy.

Niestety to nie pierwsza przykra przygoda celebryty ze zwierzętami. Rok temu ktoś z publiczności rzucił w niego psem.

Źródło:Dzień Dobry TVN/x-news

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(114)
0909
7 lat temu
Ivan to już ikona. Jego czarne oczy poruszają mnie po dziś dzień.
gość
7 lat temu
Bosze, on, matka Kisio, doda i jej rodzice - naprawde uwazam ze nie nalezy wysmiewac sie z niepelnosprawnych
gość
7 lat temu
To akurat nieśmieszne. Współczuję mu znalezienia się w takiej sytuacji.
pau
7 lat temu
serio???
gość
7 lat temu
Człowieku , nie kompromituje się takimi opowieściami.
Najnowsze komentarze (114)
fans
7 lat temu
Ivan jest super gość dajcie mu spokój !!!
mimi
7 lat temu
że co?
gość
7 lat temu
Zaraz jebnę ze śmiechu od czytania tych wszystkich "wypowiedzi" i komentarzy :D
gość
7 lat temu
"Jej piękne czarne zęby, śnią się czarne zęby" XD
gość
7 lat temu
K***a, jaki on brzydki jest.
gość
7 lat temu
On wyglada jak psychopata
gość
7 lat temu
i****a
gośćja
7 lat temu
Ciota
gość
7 lat temu
on jest przerażający masakr
gość
7 lat temu
Ciota wszystko zmyśla
gość
7 lat temu
Ruska ciota, wszystko zmyśla...
gość
7 lat temu
Tacy pseudoeksperci robią tylko krzywdę tym naiwnym którzy ich "rady" zastosują w praktyce. Każdy behawiorysta człowiek, który zna się na psach powie wam ze rzucanie sie na stado psów z plastikiem to szczyt glupoty. Koleś mial po prostu fuksa. Wygładnialy pies normalnie potraktowałby to jako sygnał do ataku. Poza tym psy zyją w stadach a wilki w watahach. Niby tylko słowo ale różnice relacji i zachowań psów i wilków są po latach udomowiania tych pierwszych skrajnie odmienne.
Zuzag
7 lat temu
Ludzie to dopiero mają problemy...
gość
7 lat temu
Dziękuje Pudełku za ten wywiad ... Jezus dawno sie tak nie uśmiałam .
...
Następna strona