Trwa ładowanie...
Przejdź na

Jacyków o wyprzedażach Witkowskiego: "Ugryzł się we własny ogon!"

47
Podziel się:

"Sprzedawanie takich ubrań jest bez sensu. Teraz próbuje odkręcić całą sprawę..."

Kapelusz z symbolem SS okazał się dla Michała Witkowskiego smutnym końcem kariery "blogerki modowej". Wszystko było podobno obmyśloną prowokacją, bo pisarz pracuje nad kolejną książką obnażającą show biznes. O wyprzedażach kolegi po fachu mówi Tomasz Jacyków, który wątpi w sens podobnych "promocji":

Moja pierwsza myśl była taka, że Witkowski pisze książkę i zaczyna uprawiać performance – mówi. Jeśli kurtkę kupioną za 12 tysięcy uda się sprzedać za 800 złotych, to to jest dobra kasa. To są dzieła sztuki. To, co my nosimy, czyli konfekcje z wysokiej półki, to chwilowa radość. Sprzedawanie tego jest bez sensu. Myślę, że później Michał bardzo się wkręcił we własną historię i ugryzł się we własny ogon aż skowyczał. Teraz próbuje odkręcić całą sprawę, ale mnie to nawet nie obchodzi.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(47)
gość
9 lat temu
dwa oblechy i potem ludzie mysla ze kazdy gej wyglada jak te stwory dwa a tak nie jest
gość
9 lat temu
A co ciebie miał gryźć w ogon tomku?
gość
9 lat temu
Dlaczego nie ma jeszcze wojsk na granicach ? emigranty do nas ido
gość
9 lat temu
Obrzydliwi. Oboje
gość
9 lat temu
Ale za to umie pisac a ty jacykow umiesz pokazywac ptaka. Albo robic bezndziejne kostiumy do beznadziejnych sztuk
Najnowsze komentarze (47)
gość
8 lat temu
co za kretyni
gość
8 lat temu
lepsze od sprzedaży ubrań jest pokazywanie wszystkim penisa i obwisłej d**y niech Jacyków już zniknie
gość
8 lat temu
Co za żałosne typy..
gość
8 lat temu
Kto to Japacycków ?
gość
9 lat temu
g***i i głupszy
zniesmaczona
9 lat temu
Ja chyba w calym swoim zyciu nie widzialam takich oblechow
gość
9 lat temu
ma mi sie na wymioty jak ich slucham
gość
9 lat temu
popaprance dwa
gość
9 lat temu
ale kogo obchodzi twoje zdanie obleśny Pedrylu.
gość
9 lat temu
W sumie, ubrania to nie dzieła sztuki, bo towar jest wart tyle ,ile ktoś chce za niego zapłacić.Te "dzieła sztuki" to zwykłe szmaty, a ludzie którzy w nich chodzą napedzają markom klientów ,ustalaja trendy, które z góry są im narzucone, jeszce w fazie projektowania w studio.Najgorzej, ze większość z tych egzaltowanych "ludzi" wierzy ,że nosi coś unikatowego, "dzieła sztuki", sądzą też ,że to sprawi ,że będą lepsi.Nic bardziej mylnego, człowiek przez noszenie ubrań danej marki, nie jest bardziej wartościowy, bo sutanna nie czyni świętym, toga sędziowska sprawiedliwym, a "szmaciane dzieło sztuki" wyjątkowym.
gość
9 lat temu
Co to za frajer wgl ...
gość
9 lat temu
jeden mądrzejszy od drugiego
gość
9 lat temu
tańcowały dwa p****y ;p
gość
9 lat temu
obaj siebie warci !