Trwa ładowanie...
Przejdź na

Jarosław Bieniuk: "Nie jest mi łatwo. To Ania pilnowała dyscypliny"

73
Podziel się:

Pokazał, jak spędza święta bez żony. "Jedna mama pilnuje rachunków, druga strony kulinarnej, jesteśmy zgraną rodziną. Trzymamy się razem".

Po śmierci Anny Przybylskiej jej mąż, Jarosław Bieniuk, nie udzielał się medialnie. Sportowiec poświęcił się wychowaniu córki i dwóch synów. Od kilku miesięcy pomaga mu w tym Martyna Gliwińska, 26-latka pochodząca z bogatej trójmiejskiej rodziny.

O kolejnych świętach bez żony Bieniuk zdecydował się opowiedzieć Agnieszce Jastrzębskiej. W rozmowie wyznał, jak radzi sobie z wychowaniem dzieci:

Doceniam to, że mam zdrowe dzieci i codziennie mogę wstać do pracy. Mam wspaniałą rodzinę wokół siebie. Wcześniej byłem tatą policjantem od uszczęśliwiania dzieci. To Ania pilnowała dyscypliny – wspomina Bieniuk. Teraz muszę być sprawiedliwym tatą, staram się ich nie rozpuścić, nie dopuścić do tego, że ta sytuacja wpłynie na to, że będą rozpieszczane. Nie jest mi łatwo. Czasami człowiek traci cierpliwość, to trójka dzieci jednak, popełniałem oczywiście błędy i pewnie będę jeszcze popełniał. Mam wiele życzliwych osób, mama ze mną mieszka, tata też często przebywa, babcia Krysia też często wpada. Jedna mama pilnuje rachunków, druga strony kulinarnej, jesteśmy zgraną rodziną. Trzymamy się razem.

Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(73)
gość
7 lat temu
Jak facet jest sam z dziecmi to wszyscy lgna zeby mu pomagac I go podziwiaja... a jak kobieta to wszyscy wymagaja I krytykuja....
aa
7 lat temu
Dzielny Tata. Świetna rodzina. Fajnie ze trzymaja sie razem. Powodzenia.
gość
7 lat temu
Zdrowia i pogody ducha p.Jarku!!
gość
7 lat temu
ten jazgoczący głos jastrzębskiej!!!!!
gość
7 lat temu
cudowny wywiad ale nagłośnienie jest koszmarem. nic nie słychać co mówi p. Bieniuk
Najnowsze komentarze (73)
gość
7 lat temu
Dzieki za interesujacy post, terez bede tu wpadac czesciej :)
gość
7 lat temu
Nie badz smieszny co ta dziewczyna ,,bogata 26 latka moze ci pomoc,, Udalo ci sie z Ania urodzila 3 dzieci dzieki niej jestes znany i teraz wybijasz ta 26 -tatke. A slubu nie wziales. Nie mam pojecia dlaczego ubolewaja i pytaja jak sobie radzisz. Ty nie jeden jestes w takiej sytuacji, Bohaterem nie jestes -tylko dran, zyjac z kobieta ktora urodzila 3 dzieci a o slubie nie pomyslec to ????? Ciekawe ci z ta 26 latka Bogata wezmiesz slub CO??Dla mnie Bohater to Jacek ktory poslubil Agate Mroz przed smiercia
gość
7 lat temu
Mój brat też sam wychowuje dzieci i pomagamy mu jak możemy ale jest ciężko....
gość
7 lat temu
Hojność to cudowna cecha szlachetnych ludzi , zasłużył sobie na tyle miłości
gość
7 lat temu
Gratuluję Panie Barku i życzę szczęścia całej rodzinie.
gość
7 lat temu
ale słabo Jarka słychać
gość
7 lat temu
jaka ta baba jest hieną.....
gość
7 lat temu
kupa służby obok niego to jak ma sobie nie radzić ....
gość
7 lat temu
Mam wrażenie, że on niewiele przy tych dzieciach robi. Jedna babcia gotuje, druga prowadzi rachunki. Z taką pomocą, to każdy może być wspaniałym rodzicem. Większość matek sama musi wszystko ogarnąć.
gość
7 lat temu
No dokładnie. Jakby samotna matka miała dwie babcie, które robią za nią wszystko to ludzie krzyczeliby, że ma nie narzekać bo dobrze ma. Poza tym litości, facet jest dorosły więc wypadałoby zająć się własnymi dziećmi i ich wychowaniem. A tu obowiązki zmarłej matki przejęły babcie. Ciekawe kto przejmie płacenie rachunków i gotowanie jak i ich zabraknie...
gość
7 lat temu
Święta racja, kobieta sama z trójką dzieci to norma. Ale i tak szacun, poradzić sobie z taką sytuacją jest na pewno okrutnie ciężko.
gość
7 lat temu
Pani Jastrzębska siebie tylko nagłaśnia w wywiadach
gość
7 lat temu
Ocieplanie wizerunku po reakcji ludzi na gliwinska nagle niby zerwali i znow o ani cos dziwne
gość
7 lat temu
widzę, że BARDZO POZYTYWNY GOŚĆ Z TEGO JARKA - nie obwija w bawełnę tylko mówi tak jak jest a napewno nie było i nie jest mu łatwo ;( DUŻY SZACUNEK Z MOJEJ STRONY DLA NIEGO I JEGO CAŁEJ RODZINY, TRZYMAJ SIĘ PANIE I POWODZENIA !
...
Następna strona