pisze:1. NY TIMES: ok. 50% badanych byłoby skłonnych zapłacić za newsy w sieci . Nie wierzę. Jestem przakoneny, że ostatecznie każdy wybierze to, co jest free . Zatem głf3wna kwestia do rozstrzygnięcia to sposf3b zarabiania na treści w sieci. W tej chwili jedni usilnie szukają pomysłu, jak na tym naprawdę (!) zarobić a inni wieszczą koniec prasy w tonach katastroficznych, bo tego pomysłu nie mają.2. Powyższe statystyki przytaczam z NYTimes, ktf3rego zaś przytacza Antyweb, ktf3rego z kolei przytaczasz Ty, Piotrze. Tworzy się dzięki Twitterowi, Facebookowi, etc. silniejsza niż kiedykolwiek kultura odsyłaczy . Każdy coś znalazł, każdy się czymś dzieli, każdy do czegoś odsyła. Idę tropem jednego linka, znajduję kolejne i coraz głębiej wpadam w sieć. Na tę zmianę w odbiorze treści mało kto zwraca uwagę. Bo silni staną się nie tylko twf3rcy contentu ale rf3wnież a może bardziej poszukiwacze contentu (vide Guy Kawasaki, ktf3ry jest już sam ogromnym przedsiębiorstwem).