Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|

Joanna Brodzik zwierza się Małgorzacie Ohme: "Nie wiedziałam, co mi jest. Myślałam, że mam RAKA PIĘT"

85
Podziel się:

Joanna Brodzik gościła ostatnio w internetowym programie Małgorzaty Ohme, "Lajf Noł Mejkap". Aktorka opowiedziała m.in. o menopauzie i wspomniała, że siedem lat temu wydarzyło się coś, co całkowicie zmieniło jej podejście do siebie i życia.

Joanna Brodzik zwierza się Małgorzacie Ohme: "Nie wiedziałam, co mi jest. Myślałam, że mam RAKA PIĘT"
Joanna Brodzik bez makijażu zwierza się Małgorzacie Ohme (YouTube)

Joanna Brodzik przed laty zyskała ogromną popularność dzięki rolom w serialach "Kasia i Tomek" oraz "Magda M.". Potem kariera aktorska Joanny nieco wyhamowała, a gwiazda skupiła się na budowaniu rodziny z  Pawłem Wilczakiem, z którym doczekała się dwóch synów. Obecnie Brodzik gra w teatrze oraz spełnia się w swojej wielkiej pasji, jaką jest gotowanie.

Joanna znana jest z tego, że bardzo chroni swoją prywatność. Rzadko wypowiada się na tematy osobiste i nie komentuje plotek dotyczących jej związku. Bardzo dba też o to, by jej synowie nie musieli się mierzyć z konsekwencjami sławy rodziców.

Ostatnio aktorka gościła w internetowym programie Małgorzaty Ohme, "Lajf Noł Mejkap". Na początku rozmowy Brodzik zdradziła, dlaczego po latach farbowania się na blond wróciła do ciemniejszego koloru włosów. 51-latka wyjaśnia, że ma to związek z samoakceptacją.

Blond przestał mnie zupełnie definiować i to się gdzieś tam zbiegło z taką gotowością i odwagą do tego, żeby móc zdjąć ręcznik i zobaczyć znowu swoje "ciemne oblicze" (...) z gotowością na ten cień, na jaki bycie brunetką pozwala (...). To było bardzo uwalniające - przekonuje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Małgorzata Ohme o kulisach zwolnienia z "Dzień dobry TVN": Czuję smutek i żal

Serialowa "Magda M." opowiada o samoakceptacji

Joanna wyznaje, że z wiekiem czuje się ze sobą coraz lepiej i odrzuca ograniczające przekonania. Zmieniło się też jej podejście do wstydu.

Zajęłam się wstydem, bo to mnie próbowano siedem lat temu zawstydzić, kiedy przechodziłam moment, o którym głupi ludzie mówią "kryzys wieku średniego" (...). Mogę pójść własną drogą i nikomu nie muszę się z tego tłumaczyć. Co więcej, mogę to zrobić na własnych warunkach i przebudować swoje życie tak, żeby mieć poczucie, że jestem u siebie, a nie, że spełniam czyjeś oczekiwania. To dla mnie siedem bardzo fajnych lat wspaniałej podróży - słyszymy.

Joanna nie chciała jednak zdradzić, co takiego wydarzyło się siedem lat temu, co wywołało taką zmianę.

Nie chcę o tym gadać. To się wydarzyło dla mnie. (...) Moja granica prywatności od lat jest określona i to jest granica mojego domu - zastrzega.

Problemy zdrowotne Joanny Brodzik

W dalszej części wywiadu Brodzik otworzyła się na temat swoich problemów zdrowotnych. Po pandemii 51-latka zaczęła się zmagać z uporczywymi dolegliwościami i długo nie mogła uzyskać właściwej diagnozy. W końcu okazało się, że wszystkiemu winna jest przyspieszona menopauza.

Były takie dni i tygodnie, że tak mnie "napindalały" pięty, że myślałam sobie: no nic, tylko mam raka pięt (...). Dla mnie pocovidowe, gwałtowne przyspieszenie zmian menopauzalnych, co jest doświadczeniem wielu kobiet, jako konsekwencja przejścia Covidu, było o tyle dojmujące, że nie wiedziałam, co mi jest - ujawnia Joanna.

Brodzik widzi też jednak plusy wchodzenia w dojrzały wiek.

Największą nagrodą za te, co tu ukrywać, słabe elementy osiągania dojrzałości, jest taka odwaga w byciu autentycznym (...). To jest dla mnie wielka frajda i wielka przygoda. Jestem w romansie ze sobą - coraz mniej klapsów, coraz więcej przytulasów - podsumowuje aktorka.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(85)
😂😂😂
1 tyg. temu
jaka przyspieszona? Normalna, w tym wieku przechodzi się menopauzę, covid nie ma z tym nic wspólnego. Pani od dawna jest w wieku okołomenopauzalnym.
no szok
1 tyg. temu
Brodzik myślała, że menopauzę się w wieku 70 lat przechodzi
Adek
1 tyg. temu
Ten tekst o zmianie koloru włosów obudowany jakąś pseudo- filozoficzną gadaniną, nie rezonuje pani Joanno ( tak by to pani pewnie ujęła). Szkoda,że tyle afektacji w tym i infantylności.
ehhhhh
1 tyg. temu
Teraz, jak widać, wszystko jest konsekwencją przejścia covidu. Ciekawe że nie ma żadnych konsekwencji przyjęcia 20 dawek przypominających..
No wow
1 tyg. temu
Jak slysze tekst " na wlasnych warunkach" to juz wiem, ze deliwent byl na terapii u kiepskiego psychologa. Moja ciotka jak ja maz porzucil dla jakiejs alkoholiczki, ktora poznal na mityngach AA uzyla tego sformulowania, zeby wytlumaczyc czemu go zlachanego wziela spowrotem. A chodzila przez rok do psychologa, i tylko tyle wyniosla...Nikt kto ma zwiazek, dzieci rodzinę, nie zyje na " wlasnych warunkach" bo musi uwzgledniac potrzeby tych ludzi. No ale jak to.ladnie brzmi, dla pan, ktore " madrosc" czerpia z ksiazek Katarzyny Miller. I zazwyczaj przyjmuja tych zdrajców.
Najnowsze komentarze (85)
haniaaa
1 tyg. temu
Koniczyna czerwona okazała się skutecznym sposobem na łagodzenie uderzeń gorąca w moim przypadku. Jednak największą pomocą przy menopauzie okazał się olejek CBD 5% od Cannatopia. Pokonałam dzięki niemu największą zmorę menopauzy - zmiany nastroju, bóle głowy oraz zaburzenia snu, które pojawiły się wraz z okresem przekwitania. Mój ginekolog zalecił rozpoczęcie suplementacji olejkiem CBD od pierwszych objawów menopauzy lub nawet wcześniej. Dodatkowo, olej z czarnuszki, który również stosuję, zawiera ważne dla organizmu kwasy tłuszczowe, w tym kwasy omega-3, omega-6 . Zauważyłam, że ten olej nawilża mój organizm od środka i pomógł w ustąpieniu nawet suchości pochwy. Wszystko dostałam u mnie w mieście w konopnej farmacji w Poznaniu ale mają też sklep online i na prawdę mają wysokiej jakości produkty
Miczki
1 tyg. temu
Brodzik zawsze byla nieekranowej urody a ten jej blond byl tak tandetny i w ogole niepasujacy do ogolnie zaniedbanej baby ze juz lepiej jak w ogole nie farbuje i nie maluje sie, i przepraszam ale jak tak pilnuje prywatnosci to niech nie “gada” i menopauzie bo to intymna rzecz, wiec niech pozistanie w tej sferze
Ania
1 tyg. temu
W takim razie czekamy na srebrne oblicze.
inka
1 tyg. temu
Sława rodziców🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Gaja
1 tyg. temu
Duchowość? Byłam tam, tam nic nie ma, robisz kółko i wracasz do punktu wyjścia. Jesteśmy na ziemi żeby żyć na ziemi a nie latać nad ziemią. Nasze umysły nigdy nie ogarną celu wszystkiego. Szkoda czasu. Poprostu żyjcie, doświadczajcie życie.
Ela
1 tyg. temu
Pani Joanno prosimy o zaakceptowanie siebie w blondzie😘 my akceptujemy panią zawsze, ale w blondzie pani przepięknie😍. To jak dwie sukienki przed wyjściem- bierze pani ładniejszą chociaż akceptuję obydwie. Blond nie każdemu pasuje, ale pani wyjątkowo! Szkoda tego nie wykorzystac
Tamara
1 tyg. temu
Aśka daj spokój, nie uwierzę że czujesz się w tych włosach dobrze. To tak jak w za ciasnych butach- coś uwiera. Wracaj
Mila
1 tyg. temu
Dla Asi blond, blond, blond!!!!!!!!!
Love
1 tyg. temu
Aśka nie wygłupiaj się, wracaj do blondu. Pięknie ci w nim. Akceptuj się zawsze i w blondzie i w ciemnym😘
Asia
1 tyg. temu
Z tymi włosami to jakaś bzdura. Miodowy blond to jej kolor. Pięknie rozświetl, ożywia jej urodę. Przecież już ma siwe więc zdrowiej dla włosów zrobić kilka blond refleksów co pół roku niż farbować na brąz co 2 mce. Moze poprostu nie miała dobrego fryzjera…
Zaza
1 tyg. temu
Wysluchalam tego wywiadu z pania Joanna i jestem pod wrazeniem. Bardzo madra i inteligentna z niej kobieta.
Ojoj
1 tyg. temu
Słuchałam tej rozmowy.Rzeczywiscie coś mi nie zagrało.Ale pochwalam żeby każdy szedł swoją drogą.Ja już nie patrzę na życie innych
Olo
1 tyg. temu
Brzydko sie starzeje
Ola
1 tyg. temu
Nie mogę słuchać tych mądrości życiowych celebrytów wyuczonych z poradników psychologicznych
...
Następna strona