Julia Fox w dziwnym nakryciu głowy i w ultrakrótkiej, lateksowej spódniczce podbija włoski Tydzień Mody (ZDJĘCIA)
Po zakończeniu błyskawicznego romansu z Kanye Westem Julia Fox za wszelką cenę usiłuje przedłużyć swoje "pięć minut". Ma zadatki na pełnoprawną gwiazdę?
Julia Fox zaistniała w mediach na początku tego roku, gdy media niespodziewanie ochrzciły ją mianem "następczyni Kim Kardashian". Aktorka, która do tej pory zagrała w garstce filmów (w tym "Uncut Gems"), świetnie odnalazła się w roli "ukochanej" Kanye Westa, po cichu licząc na to, że wykreuje z niepokornym raperem kolejną naczelną "it-couple".
Niestety, szybko okazało się, że Ye próbował wykorzystać Brytyjkę, żeby odegrać się na matce czwórki swoich dzieci. Gdy West zrozumiał, że związek Kardashianki z Petem Davidsonem nie jest tylko przelotnym romansem, muzyk błyskawicznie zerwał z żądną sławy 32-latką i rozpoczął instagramową kampanię, która ma mu pomóc odzyskać (jeszcze) małżonkę.
Kanye West traci nad sobą kontrolę? Jego zachowanie niepokoi
Tymczasem porzucona celebrytka przekonuje, że wcale nie miała żadnych oczekiwań wobec gwiazdora i traktowała ten flirt jak przygodę. Nie zmienia to faktu, że krótki epizod z artystą faktycznie przyczynił się do tego, że jest teraz znana (a przynajmniej kojarzona) na całym świecie.
W sobotę aspirująca gwiazdka została przyłapana na mediolańskiej ulicy, gdy zmierzała do showroomu Giuseppe Zanotti przed wieczornymi pokazami odbywającymi się w ramach włoskiego Tygodnia Mody. Julia miała na sobie lateksowy zestaw składający się z czerwonej bluzki i czarnej ultrakrótkiej spódniczki. Uzupełniła go długim płaszczem, ciężkimi botkami i dziwnym, wełnianym nakryciem głowy, którym zasłoniła pół twarzy.
Stylowa?