Choć najgorętszą parą Azja Express będą z pewnością przyszli państwo Majdanowie, mieliby poważną konkurencję, gdyby Renata Kaczoruk w podróż po Azji wzięła ze sobą swojego chłopaka.
Choć Kuba Wojewódzki nie zgodził się na towarzyszenie Kaczoruk w programie, Renata zapewnia, że świetnie się tam odnalazła. Zależało jej na tym, żeby "poszukać siebie":
Nie wchodzę w konflikty czy intrygi, lubię światy konstruktywne, ja to przyjęłam jako grę, program był grą. Starałam się uwalniać z rywalizacji. Nigdy nie byłam w tych krajach, miałam takie marzenie, żeby się w nich pojawić z niewielką ilością pieniędzy, żeby poszukać siebie, a nie być otoczoną tym, co znam, czyli wygodnym łóżkiem i przewidywalnym menu.
Zdjęcia: x-news