Katarzyna Cichopek w płaszczyku i sneakersach za ponad 2 tysiące pozdrawia fotografów szerokim uśmiechem (ZDJĘCIA)
Katarzyna Cichopek stwierdziła ostatnio, że choć jest jej ciężko, nie przestanie się uśmiechać. Wychodząc w czwartek z pracy, celebrytka faktycznie miała na twarzy "banana"...
Katarzyna Cichopek jest obecnie najchętniej fotografowaną celebrytką w stolicy. Nic dziwnego, skoro mąż aktorki (niebawem "były") z zapałem dostarcza mediom świeżego materiału do pisania na ich temat, co zapewne musi doprowadzać Kingę "M jak miłość" do szewskiej pasji. Gwiazda robi jednak wszystko, by nie dało się po niej poznać rozgoryczenia. Zapowiedziała nawet ostatnio, że mimo przeciwności losu "nie przestanie się uśmiechać".
Trzeba jej przyznać, że dotrzymuje danego słowa. Na większości zdjęć zrobionych przez paparazzi Cichopek prezentuje w pełnej krasie śnieżnobiałe zęby.
Wyciek rozmów Cichopek i Kurzajewskiego i kontrowersyjna premiera „365 dni: Ten dzień”
Nie inaczej było w czwartek, gdy prowadząca "Pytania na Śniadanie" opuszczała studio TVP. Przez całą drogę prowadzącą z budynku do stojącego na parkingu auta, w przemierzaniu której tradycyjne towarzyszyli jej paparazzi, z twarzy Kasi nie schodził szeroki uśmiech.
Rozgrzewające promienie majowego słońca zachęciły 39-latkę do odsłonięcia nóg. Gwiazda TVP miała na sobie granatowy, wzorzysty płaszczyk, który podkreślił jej szczupłą talię. Była ukochana Marcina Hakiela urozmaiciła look sneakersami Chloe za 2 200 zł, białą torebką oraz "kocimi' okularami przeciwsłonecznymi. Jej starannie ułożone przez stylistę włosy były targane przez wiatr.
Zobaczcie radosną Kasię z rozwianym włosem.