Kinga Rusin odpowiada STĘSKNIONEMU Edwardowi Miszczakowi i deklaruje: "Dzień bez adrenaliny, to dzień stracony!" (FOTO)
Kinga Rusin jakiś czas temu postanowiła porzucić pracę w telewizji i udać się w niekończącą się podróż na krańce świata. Okazuje się jednak, że za prezenterką tęskni... Edward Miszczak, który przyznał to przy okazji jesiennej ramówki Polsatu. Co na to Kinga? Już zdążyła odpowiedzieć.
Kinga Rusin przez wiele lat była związana z telewizją TVN, gdzie prowadziła między innymi śniadaniówkę "Dzień dobry TVN", ale i kilka programów rozrywkowych. Można było ją oglądać między innymi w "Agent-Gwiazdy" czy "YouCan Dance". Jakiś czas temu prezenterka postanowiła jednak zmienić swoje życie - zrezygnowała z pracy w mediach i udała się w podróż. Rusin pozostaje jednak niezwykle aktywna w internecie, gdzie ochoczo zabiera głos w sprawach ważnych dla Polski i komentuje otaczającą nas rzeczywistość.
Okazuje się, że za jej pracą tęskni jednak Edward Miszczak, który współpracował z nią, gdy piastował jeszcze funkcję dyrektora programowego w TVN. O Kindze wspomniał bowiem przy okazji promocji jesiennej ramówki Polsatu. W rozmowie z Plotkiem zastanawiał się, czy byłoby dla niej miejsce w stacji, w której obecnie pracuje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miszczak o "DD TVN" i "PnŚ" i honorariach gwiazd
Edward Miszczak tęskni za Kingą Rusin
Ja generalnie tęsknię za Kingą Rusin. Trudno tak powiedzieć, czy byłoby dla niej miejsce w Polsacie, gdyby była na to otwarta. Z drugiej strony nikt nie myślał, że Michał Figurski będzie u nas prowadził program. Jestem, jak widać, otwartą osobą. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość - mówił.
Nie trzeba było długo czekać na odpowiedzieć Rusin, która opublikowała na Instagramie filmik z raftingu na lodowcowej rzece Kennicott.
Dzień bez adrenaliny to dzień stracony! Dlatego dziś był rafting na lodowcowej rzece Kennicott (w parku narodowym Wrangell-St. Elias). Zerknijcie na filmiki w galerii - napisała.
Kinga Rusin odpowiada Miszczakowi
Przy okazji nie odmówiła sobie szansy na podziękowanie Miszczakowi za pamięć.
PS. Przeczytałam, że tęskni za mną dyrektor Miszczak. To bardzo miłe. Pozdrawiam go serdecznie z Alaski! - zakończyła swój wpis.
Myślicie, że zobaczymy kiedyś Kingę w Polsacie?