Trwa ładowanie...
Przejdź na

Kraśko zachwyca się Uniatowskim: "Jego historia była niezwykła. Ma masę rodzeństwa"

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
51
Podziel się:

"Uczył się grać w sklepach muzycznych, bo nie było go stać na sprzęt. Udawał, że chce coś kupić".

Piotr Kraśko od momentu przejścia do Dzień Dobry TVN głośno zachwyca się współprowadzącą Kingą Rusin, jak i samym programem. Wzorem Jarosława Kuźniara zaprzecza temu, że przejście z dziennikarstwa informacyjnego do telewizji śniadaniowej, to raczej regres niż awans. Chcąc zadowolić szefów stacji i przekonać widzów, jak dobrze odnajduje się w śniadaniówce, decyduje się na takie wyznania: Piotr Kraśko o pracy w DDTVN: "Mam wrażenie, że zawsze tam mieszkałem"

Zapytany o zalety nowej pracy stwierdził także, że ma okazję poznać fascynujące ludzkie historie. Jedną z nich miała być droga do "kariery" Sławka Uniatowskiego.

Sławek to świetny muzyk z trudną drogą do sukcesu. Świetnie gra na fortepianie i śpiewa. Uczył się grać w sklepach muzycznych, bo nie było go stać na sprzęt. Jak niezwykła była jego historia, ma masę rodzeństwa, nikt w rodzinie nie grał na sprzętach muzycznych, rodziny nie było stać na to, żeby poszedł do szkoły muzycznej, żeby ktoś kupił mu sprzęt. On udawał w sklepach, że chce coś kupić. Siedział w tym sklepie i tyle, ile mógł grał. I do czego doszedł. To fantastyczne.

Pytanie tylko, co tak naprawdę osiągnął Sławek oprócz tego, że miał trudną historię. Zobacz:Uniatowski w TVN-ie: "Nie zrobiłem kariery, bo może zgubiło mnie ego. Można by o mnie kilka książek napisać!"

Źródło: Agencja TVN/x-news

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(51)
gość
8 lat temu
bez dobrych piosenek i tekstów każdy wokalista znaczy niewiele obojętnie jak niezwykłą ma historie życia.
gość
8 lat temu
Dla tych rozpuszczonych barów z willami na Mazurach to faktycznie wydaje sie niezwykle, ale prawda jest taka, ze to zwykle życie Polaków. Jeden na milion ma szanse bez konksji sie wybić.
gosc
8 lat temu
urzekła mnie twoja historia ;-)
gość
8 lat temu
W jakimś wywiadzie Uniat opowiadał, że gdy był dzieckiem to rodzice posyłali go do pani, która uczyła go grać na pianinie przez pewien czas, więc chyba tak całkiem sam się nie nauczył...
gość
8 lat temu
To jest Krasko. Ten czlowiek z wyjscia do sracza zrobi przygode zycia jak mu kaza w sluchaweczce i na prompterze.
Najnowsze komentarze (51)
gość
7 lat temu
Kto to jest ten Uniatowski? Pierwsze słyszę o gościu
normalnie gen...
8 lat temu
Kraśko, jeszcze jedno, geniuszu. Szkoły muzyczne w Polsce, jeśli mowa o państwowych, są bezpłatne, więc nie pitol, że "rodziny nie było stać na to, żeby poszedł do szkoły muzycznej". Bajki, chłopie, opowiadasz takie, że aż przykro słuchać...
gość
8 lat temu
Ale numer, ciekawe skąd te informacje, rodzina nieduża i dobrze sytuowana, no nie, ciekawe kto wymyślił tekst o biedzie....
gość
8 lat temu
Kraśko to bolszewicka kórva do Berezy z nim
gość
8 lat temu
Dokladnie Slawek ma dwoje rodzenstwa mlosszego brata i siostre. Znam go doskonale bo sie razem wychowywalismy w domu mial keyborda na ktorym gral i czesto slyszelismy jak spiewal wiec nie wiem z kad re bzdury ktos bierze
gość
8 lat temu
Niech ktoś mu napisze coś mądrego bo teksty ma głupie.
gość
8 lat temu
Historia kariery woda dragi łatwe kobity dzieciarow kupa i jedna piosenka
gość
8 lat temu
Ja gralam na konsoli pokazowej w sklepie jak bylam mala, bo rodziow nie bylo stac, zeby nam kupic, tak to niezwykla historia xD nawet w kolejce sie stalo zeby pograc, bo inne dzieciaki tez nie mialy w domu :)
gość
8 lat temu
Uniatowski to picuś strzelajacy non stop samojebki. Do tego ma potworną wadę wymowy,na szczęście kiedy śpiewa,to jej nie słychać aż tak bardzo.
gość
8 lat temu
Wydaje mi się , że pan Piotr cierpi, odkąd jest w TVN , na jakiś rodzaj wdzięczenia się za pracę, co kompletnie jest nieprofesjonalne a pani Kinga wprost dostaje przy nim małpiego rozumu i zaśmiewa się jak tylko pan Piotr otwiera usta. Ten duet ciężko się ogląda.
gość
8 lat temu
Dziwak ten krasko.
gość
8 lat temu
Siostra i brat to rzeczywiście "masa rodzeństwa". Oj Kraśko, Kraśko...
gość
8 lat temu
Wiecie jak to jest z tą ochroną życia poczętego? Dla tych, co tak fanatycznie o nie walczą ono się kończy gdy tylko się urodzi. Mam niepełnosprawne dziecko. Ma już prawie 13 lat. Nie chodzi. Nie mówi. Nosi pieluchy, trzeba go karmić, ubierać, poić, ma lekooporną padaczkę. Moje dziecko od 13 lat nie interesuje państwa polskiego. Dostaję na jego rehabilitację 150 zł miesięcznie, ok 500 zł za to, że musiałam rzucić pracę. Całe szczęście, że mój mąż trwa przy nas ale 75% mężczyzn w Polsce w tej sytuacji zostawia kobiety same z chorym dzieckiem. Przy tym muszę go rehabilitować prywatnie, bo państwo nie ma nam nic do zaoferowania. Za turnus rehabilitacyjny płacę kilka tysięcy dzięki ludziom, którzy przekazują nam 1% podatku. Do tego wózek co ok 3 lata, pionizator, ortezy, gorset, leki. Państwo daje nam jałmużnę, np 1500 zł za wózek, który kosztuje min 4 tys. Dzięki badaniom prenatalnym już w ciąży wiedziałam, że moje dziecko urodzi się chore. I nie myślałam o aborcji ale o tym co można dla niego zrobić. Podejrzewano np u niego wodogłowie, wtedy robi się operację wszczepienia zastawki jeszcze w brzuchu mamy, żeby ratować mózg dziecka przed rosnącym ciśnieniem wewnątrzczaszkowym. Teraz to nie będzie możliwe bo to operacja obarczona ryzykiem. Takie dzieci będą uszkodzone nie z powodu wady ale braku reakcji lekarzy. I zapewniam was, przyszłe mamy takich dzieci, że jak już je urodzicie to państwo (przynajmniej prawicowe na pewno) nie będzie się już wami inyeresować bo wasze dzieci w końcu nie są potencjalnymi wyborcami...
sir
8 lat temu
kraśko c**l obrzydliwy...