Król Karol III przekazał księciu Harry'emu i Meghan Markle ZNAK POKOJU?! Wyróżnił ich w wyjątkowy sposób
Wygląda na to, że król Karol III nie życzy sobie, aby afera wokół księcia Harry'ego i Meghan Markle przyćmiła moment jego koronacji. Zdobył się nawet na to, aby wyciągnąć dłoń w geście pojednania. Myślicie, że będzie jeszcze szansa na dogadanie się?
Król Karol III chce rozejmu z księciem Harrym i Meghan Markle?
Choć książę Harry i Meghan Markle w ostatnich miesiącach usilnie pracowali, aby zyskać status persona non grata na brytyjskim dworze, to król Anglii wciąż nie postawił jeszcze na nich krzyżyka. Wiadomo już, że na koronacji Karola III pojawi się jego syn, Harry, podczas gdy jego synowa, Meghan Markle, zostanie w słonecznej Kalifornii. Wydawało się jednak, że udział Susseksów w ceremonii będzie ograniczony do absolutnego minimum, tymczasem Pałac Buckingham zdołał nas w tej kwestii zaskoczyć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Król Karol pod presją oczekiwań. "Będzie mu trudniej"
Król Karol III chce pogodzić się z Harrym i Meghan?
W Wielkiej Brytanii wydano właśnie specjalny, 84-stronnicowy program koronacji (za jedyne 105 złotych). Publikacja ma służyć nie tylko jako informator, ale też być swego rodzaju pamiątką dla wszystkich zainteresowanych. Wertując strony, poza planem przebiegu "imprezy" i wyróżnieniem najważniejszych miejsc na mapie, znajdziemy także zdjęcia rodziny królewskiej. O dziwo, na jednym z nich znaleźli się właśnie Harry z Meghan.
Wyjątkowe zdjęcie na koronację króla Karola III
Wybrana do biuletynu fotografia jest jedna w swoim rodzaju. Widzimy na niej króla z królową małżonką, Williama i Kate z dziećmi oraz Harry'ego z Meghan. Co szczególnie interesujące, wszyscy dorośli wyglądają, jakby cieszyli się ze swojego towarzystwa. Najwyraźniej nie tylko Meghan może pochwalić się w rodzinie talentem aktorskim.
Zdjęcie wykonano jesienią 2018 roku w ogrodach rezydencji Clarence House. Za aparatem stanął królewski fotograf Chris Jackson.
Myślicie, że Harry i Meghan docenią ten gest i zaprzestaną kolejnych prób deprecjonowania swoich najbliższych?
