Trwa ładowanie...
Przejdź na
jjan
|

Książę William wspomina dzień, w którym dowiedział się o ŚMIERCI MAMY

120
Podziel się:

Podczas przemówienia w Szkocji książę William opowiedział, co robił, gdy dotarła do niego tragiczna wiadomość. Syn księżnej Diany miał wtedy 12 lat.

Książę William wspomina dzień, w którym dowiedział się o ŚMIERCI MAMY
Książę William wspomina dzień, gdy dowiedział się o śmierci mamy (Getty Images)

Kilka dni temu książę William i Harry wydali oświadczenie, w którym mocno skrytykowali ujawnione przez dochodzenie "kłamliwe" i manipulacyjne metody, jakimi posłużyli się dziennikarze BBC podczas wywiadu z księżną Dianą w 1995 roku i które, ich zdaniem, "grały jej lękami i podsycały paranoję", a ostatecznie przyczyniły się do śmierci ich matki. Jak napisał Harry:

Przeraża mnie, że tego typu praktyki albo nawet jeszcze gorsze nadal są powszechnie stosowane.

W tę sobotę książę William wygłosił przemówienie podczas ceremonii otwarcia Zgromadzenia Ogólnego Kościoła Szkocji. Tym razem także poruszył temat śmierci księżnej Diany. Podczas wystąpienia wyznał, że miejsce, w którym się znajduje, wywołuje w nim wiele bolesnych wspomnień:

Szkocja jest źródłem moich najszczęśliwszych wspomnień i zarazem tych najsmutniejszych - powiedział.

William wrócił pamięcią do poranka, kiedy dowiedział się o śmierci matki. 12-letni książę przebywał w tym czasie w szkockiej posiadłości królewskiej.

Byłem w Barmoral, kiedy powiedziano mi, że moja matka nie żyje. Byłem w szoku. Wyciszenie znalazłem w kościółku Crathie Kirk.

Książę opowiedział też o silnej więzi, która za sprawą dramatycznych wydarzeń łączy go z tym miejscem:

W tamtych mrocznych dniach żalu szkocki pejzaż przyniósł mi pocieszenie i otuchę. Zawsze będę czuł głęboką więź ze Szkocją - podkreślił William.

Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(120)
Pamięć
3 lata temu
Śmierć mamy czy taty zawsze odbija się na człowieku, zwłaszcza jeśli stracił rodzica będąc małym dzieckiem. Zostaje rysa na całe życie...
Halo halo
3 lata temu
15 lat miał wtedy a nie 12.
Tomek
3 lata temu
Oj boże tam każdy zdradzał, do tej pory to się dzieje. Dajcie spokój Dianie, niech jej ziemia lekką bedzie
Nikk
3 lata temu
Nikt nie jest święty... Diana ani Karol nie byli święci. Czas się pogodzić z losem.
DrD
3 lata temu
Okoliczności śmierci Diany są tajemnicze tak samo jak Michaela Jacksona. Jest wersja oficjalna ale jest też wiele niespójności i poszlak wskazujących na zaplanowane zabójstwo. Diana podobno była w ciąży i bardzo bała się tego, że jej ciąża wyjdzie na jaw. Do tej pory nie wyjaśniono, dużego rozbłysku w tunelu, który potwierdziło 3 świadków. Nie znaleziono też kierowcy białego uno, którego fragmenty znaleziono przy samochodzie Diany. O 0:30 na miejscu zjawiła się policja, kilka minut później karetka, z relacji świadków księżna była przytomna i była w stanie mówić. Karetka do szpitala dojechała o 2:30 ponieważ, jak mówi oficjalna wersja, musieli jechać wolno a potem wręcz zatrzymać się nieopodal szpitala żeby w tej karetce reanimować Dianę. Szef ochrony naszlryckwany był prozakiem. W 2003 roku ujawniono notatkę, która napisała Diana, że obawia się, że zostanie zabita np poprzez przecięcie hamulców w jej samochodzie. Jej ciało zabalsamowano nie trzymając się oficjalnego protokołu, ponieważ "było gorąco i nie można było dłużej czekać" Historia okropna, pełna niejasności i "zbiegów okoliczności"
Najnowsze komentarze (120)
Chyba
3 lata temu
Elka ją wykończyła
NickyNick
3 lata temu
To Balmoral, nie Barmoral ;)
gosc
3 lata temu
po co ciagle o nich piszecie, czy my anglia jestesmy
Dina
3 lata temu
A może Diana przeżyła i teraz się ukrywa żeby mieć spokój
szok
3 lata temu
nie wyobrażam sobie jak muszą czuć się dzieci,pod ostrzałem całego świata kiedy w tak tragicznych okolicznościach umiera im mama...a im zabrania się płakać...
Twój nick
3 lata temu
Diana zginęła w 1997 roku, William urodził się w roku 1982. Zatem w chwili śmierci matki, książę miał 15, a nie 12 lat (Harry był 13-latkiem).
Ha 😃 ha
3 lata temu
Jajogłowy zapomniał powiedzieć że to w Szkocji poznał swoją obecną połowicę, zatem jest to dla niego miejsce tym bardziej budzące emocje. Biedny Willnot myli się jeśli sądzi że wzbudzi w Szkocji współczucie i sympatię, i wpłynie na pozostanie tego kraju w UK.
Ja
3 lata temu
Coś na ten temat wiem, miałam zaledwie 11 lat kiedy zmarła mama, do dzisiaj jestem jak bąbel na wodzie wszystko mnie rani, walczę ze słabościami już 50 lat
hejka
3 lata temu
dlaczego teraz o tym sie mowi? dlatego ze harry wspomnial ze powie w us w programie o smierci matki i bali sie ze chlapnie cos na palac wiec rzucili bbc na pozarcie zeby odsunac palac od kolejnego skandalu? przypadek?
Wiii
3 lata temu
Nie 12 Pudlu , tylko 15 lat miał William!
????
3 lata temu
Przecież diana latała jak że wscikiem macicy od chłopa do chłopa, dziećmi się nie zajmowała, chyba że na ustawkach, jaką znowu teraz więź, no ludzie !
Bea
3 lata temu
Wszyscy w otoczeniu Diany odradzali jej ten wywiad, ale jak się blondi uprze to cóż zrobić... ten sam schemat co u susexow : zemsta ponad rozsądek.
Pola
3 lata temu
Dwanaście to miał Harry...
Beata
3 lata temu
Wszyscy których spencerowie znali odradzali ten wywiad a ta polazła do telewizji mimo wszystko, braciszek jej w tym pomagał, to czego teraz oni wszyscy chcą? Robiła po swojemu to dostała za swoje. Jak sie ma IQ kapcia to trzeba słuchać mądrzejszych. To samo teraz robi hary.
...
Następna strona