Trwa ładowanie...
Przejdź na

Lubaszenko o ojcu: "Był trudny moment w naszych relacjach. Wykorzystano mojego tatę!"

8
Podziel się:

W końcu zaczęli ze soba rozmawiać. "Powiedzieliśmy sobie parę rzeczy. Do relacji ojciec - syn dojrzewa się, rodzic dojrzewa do nich samemu".

Trzy lata temu głośno było o konflikcie Olafa Lubaszenki z ojcem, Edwardem Linde Lubaszenko. Prowadzili dyskusje rodzinne na łamach mediów obrażając się nawzajem. Przypomnijmy: Linde Lubaszenko: "Olaf, OPAMIĘTAJ SIĘ!"

Okazuje się, że po długim okresie kłótni i braku kontaktu w końcu znaleźli wspólny język. Lubaszenko przyznaje, że musieli dojrzeć do właściwej relacji. Oskarża również media, że "wykorzystały" jego ojca, mimo że ten sam udzielał im wywiadów.

Był trudny moment w naszych relacjach. Nie pomagało temu, to co pisano w mediach, trochę wykorzystano mojego tatę. Teraz nasze drogi się zeszły. Relacje są pogłębione, partnerskie. Spotkaliśmy się, powiedzieliśmy sobie parę rzeczy. Teraz jest zupełnie inaczej niż było. Do relacji ojciec syn dojrzewa się, rodzic dojrzewa do nich samemu.

_

_

_

_

_

_

_

_

Źródło: Bagaż osobisty / TTV / x-news

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(8)
gość
9 lat temu
Wspólczuję mu ojca. Tam coś się musiało między Nimi wydarzyć, ze syn ma takie kłopoty natury emocjonalnej. Traumy się nie biorą z niczego.
mimi
9 lat temu
Patrzy się na niego przykro ( współczuję mu choroby i życzę powrotu do zdrowia) ale głos ma fantastyczny
maja
9 lat temu
DOBRE SOBIE, nad trumna dojrzewa sie ... STRASZNE, że tacy NIEDOJRZALI< NIEMĘSCY faceci sa na świecie
gość
9 lat temu
mój mąż ciągle wali konia
gość
9 lat temu
Sdwóch fajnych facetów powodzenia
Najnowsze komentarze (8)
mimi
9 lat temu
Patrzy się na niego przykro ( współczuję mu choroby i życzę powrotu do zdrowia) ale głos ma fantastyczny
maja
9 lat temu
DOBRE SOBIE, nad trumna dojrzewa sie ... STRASZNE, że tacy NIEDOJRZALI< NIEMĘSCY faceci sa na świecie
gość
9 lat temu
Paskudne pisanie bzdur i komentarze " przyjaciół rodziny"
gość
9 lat temu
mój mąż ciągle wali konia
gość
9 lat temu
ostatnio tylko czytam pudelka jak robię kupę
gość
9 lat temu
rodzice i dzieci to przecież najbliżej sobie osoby i zawsze się kochają bezwarunkowo tylko nie zawsze potrafią sobie to okazać
gość
9 lat temu
Wspólczuję mu ojca. Tam coś się musiało między Nimi wydarzyć, ze syn ma takie kłopoty natury emocjonalnej. Traumy się nie biorą z niczego.
gość
9 lat temu
Sdwóch fajnych facetów powodzenia