Maciej Kurzajewski opowiedział o roli dziadka. "Warto się orientować, co jest modne"
Prawie dwa miesiące temu syn Macieja Kurzajewskiego powitał na świecie córeczkę. Dziennikarz nie posiada się z radości, a w najnowszym wywiadzie zdradził, jakim jest dziadkiem. Już szykuje dla wnuczki niespodzianki...
Jak Maciej Kurzajewski odnajduje się w roli dziadka?
Maciej Kurzajewski nie może narzekać na nudę. Minęło już ponad pół roku, odkąd dziennikarz i jego ukochana Katarzyna Cichopek dokonali głośnego "coming outu" i przestali ukrywać łączące ich uczucie. Przełomowy moment dla ich związku wywołał także lawinę uszczypliwości ze strony byłej żony Kurzaja, Pauliny Smaszcz. Zakochani starają się jednak zbytnio nie przejmować docinkami "kobiety-petardy".
Maciej Kurzajewski został dziadkiem. Wnuczka jest jego oczkiem w głowie
Wielu emocji Maciejowi dostarczyły też z pewnością wydarzenia z początku marca. Właśnie wtedy media obiegła informacja, że starszy syn dziennikarza został ojcem. 26-letni Franciszek i jego żona Laura powitali na świecie córeczkę, a dumny dziadek błyskawicznie podzielił się radosną wieścią w mediach społecznościowych.
Dzisiaj przyszła na świat Piękna Dziewczynka, która będzie do mnie mówić - Dziadku Maćku! Kochani Lauro i Franku, wielkie gratulacje!!! Kocham Was! Cudowny dzień!!! - napisał 3 marca Kurzajewski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kurzajewski rozpływa się nad Cichopek: "Jest absolutną gwiazdą. Jestem z niej dumny i podziwiam ją"
Mimo wcześniejszych zapewnień Pauliny Smaszcz, że jej były mąż ma mocno osłabiony kontakt z synami, Maciej Kurzajewski odwiedził Franciszka i jego rodzinę zaledwie dwa tygodnie po narodzinach wnuczki. Dziennikarz wybrał się wtedy z ukochaną do słonecznej Italii, gdzie stacjonuje jego pierworodny. Nie zabrakło wspólnych fotografii i uniesień w mediach społecznościowych.
Maciej Kurzajewski zdradza, jak czuje się w roli dziadka. Już szuka prezentów dla wnuczki
Zdaje się, że rola dziadka jest dla Macieja wyjątkowo satysfakcjonująca, czego dowodem może być jego wypowiedź dla "Super Expressu". Dziennikarz pojawił się na evencie "Zabawka Roku", aby zasięgnąć prezentowych inspiracji z okazji zbliżającego się Dnia Dziecka.
Przyszedłem tu z myślą o zabawkach, którymi będzie się bawiła moja wnuczka. Kiedyś wybierałam zabawki z myślą o chłopcach, teraz dla dziewczynki i to jest zupełnie inne podejście. (...) Dzień Dziecka niebawem. To wielka frajda wybierać zabawki i choć wnuczka jest jeszcze malutka, warto się orientować, co jest modne. W sumie to dobrze jest być dziadkiem. To naprawdę wspaniałe uczucie - ekscytował się Maciej.
Myślicie, że będą rywalizować z "babcią-petardą" na prezenty...?
