Trwa ładowanie...
Przejdź na
Venus
Venus
|

Magdalena Stępień odgraża się hejterom, którzy twierdzą, że podróżuje za NIESWOJE pieniądze: "To nieludzkie! Zbiera mnie na wymioty"

292
Podziel się:

Magdalena Stępień po raz kolejny mierzy się z falą hejtu. Internauci znów zasugerowali jej, że wykorzystała pieniądze ze zbiórki charytatywnej na własne cele. Mająca dość nienawistnych komentarzy celebrytka opublikowała wpis pełen goryczy.

Magdalena Stępień odgraża się hejterom, którzy twierdzą, że podróżuje za NIESWOJE pieniądze: "To nieludzkie! Zbiera mnie na wymioty"
Magdalena Stępień odgraża się hejterom. Ma dość pomówień (East News, Instagram)

Magdalena Stępień przeżyła prawdziwy koszmar. W lipcu ubiegłego roku, po długiej walce z nowotworem wątroby zmarł jej roczny syn, Oliwier. Żal i cierpienie celebrytki został wtedy spotęgowane przez falę internetowego hejtu. Po kilku miesiącach bezsilności i wyczerpania, była partnerka Jakuba Rzeźniczaka postanowiła spróbować odciąć się od tragicznej przeszłości i zacząć nowy etap w życiu. W pierwszą rocznicę śmierci Oliwierka Magda zapowiedziała, że nie będzie już publikować postów i publicznie wypowiadać się na temat zmarłego syna. W dniu Wszystkich Świętych, który spędziła w Dubaju zrobiła jednak wyjątek i podzieliła się z obserwatorami osobistą refleksją.

W zeszłym roku pełna żalu stałam nad grobem mojego dziecka, o krok od depresji, bez sensu dalszego życia. Przez ostatni rok otrzymałam dużo znaków od Oliwierka, dzięki którym zrozumiałam, że nie ilość wizyt na cmentarzu czyni mnie dobrą matką (choć i tak chodziłam codziennie), tylko to, co mam w sercu i to, że gdziekolwiek jestem, on jest ze mną - pisała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Magdalena Stępień o kompleksach i randkowaniu: "Zajadam smutki"

Magdalena Stępień rozlicza się z hejterami. Ma dość kłamstw na jej temat

Krótko po opublikowaniu szczerych przemyśleń, Magdalena Stępień wspomniała, że choć miała nie wrzucać nic na temat Oliwiera, tego dnia "było jej po prostu ciężko". Podziękowała też za wsparcie i przyznała, że jak zwykle wylał się na nią hejt. Jego skala musiała być spora, gdyż następnego dnia celebrytka zdecydowała się na mocny wpis poświęcony mowie nienawiści.

Bardzo długo zastanawiałam się nad tym, czy napisać ten post, wczoraj jednak limit został osiągnięty. Minęło prawie półtora roku od śmierci mojego syna! Od września zeszłego roku regularnie pracuję i zarabiam pieniądze! Serio, ile jeszcze będziecie mnie dojeżdżać, że żyje za nieswoje pieniądze? Ile jeszcze będziecie mnie niszczyć drodzy hejterzy? Długo milczałam, ale to jest jakiś żart, to wszystko przestaje robić się śmieszne - rozpoczęła.

Pragnę przypomnieć, że w chwili choroby mojego syna nie pracowałam, nie miałam żadnych dochodów oraz oszczędności, oprócz 3 tys. alimentów (...). Tak, kiedyś polegałam na mężczyźnie, zakochana, zagubiona, ufałam i totalnie nie oszczędzałam. Dlatego później na oczach całej Polski postanowiłam poprosić o pomoc, (...) każda matka by tak postąpiła - podkreśliła.

A co, jeśli oprócz tego, że pracuję, mam faceta, który dba o mnie, o naszą przyszłość? (...) To, że nie pokazuję już szczegółów z mojego życia prywatnego nie znaczy, że ono się nie zmieniło. (...) Wychodzi na to, że po tak wielkiej tragedii nigdy już nie może uśmiechnąć się do mnie szczęście, nie mogę zarabiać, podróżować i po prostu żyć? W taki oto sposób niszczymy siebie nawzajem, dopowiadając, pomawiając... - tłumaczyła Stępień.

Magdalena Stępień o funduszach ze zbiórki i Jakubie Rzeźniczaku. Mocne słowa

Następnie Magdalena odniosła się wprost do wpisów internautów, którzy zarzucają jej, że po śmierci syna zatrzymała pieniądze ze zbiórki funduszy na jego leczenie.

Nigdy w życiu nie miałabym sumienia, aby wydać pieniądze zebrane na leczenie mojego syna na coś innego. Pomawiacie mnie, że zatrzymałam te pieniądze, bo chciałam zabezpieczyć się na życie po śmierci Oliwiera. Serio?! Która matka by tak zrobiła?! Która matka myśli o tym, że jej dziecko umrze? To jest tak nieludzkie, że zbiera mnie na wymioty, gdy o tym myślę - przyznała.

Stępień wspomniała również tajemniczo, że po pewnym wywiadzie mogłaby dużo powiedzieć, lecz na razie się wstrzymała. Nietrudno domyślić się, że prawdopodobnie chodzi o kontrowersyjną rozmowę Żurnalisty z Jakubem Rzeźniczakiem.

Uwierzcie mi, po pewnym wywiadzie mogłam powiedzieć dużo, ale z szacunku do całej obecnej sytuacji, w której pewne osoby się znajdują, nie powiedziałam nic. Wszystko w swoim czasiezapowiedziała z nutką tajemniczości.

Poniżej pełna treść wpisu Magdaleny Stępień. Zgadzacie się z jej przemyśleniami?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(292)
Amelia
6 miesięcy temu
W takim razie jakim problemem jest pokazanie oficjalnych faktur?
Skończ z soci...
6 miesięcy temu
No to posluchaj. Ludzi których NIGDY nie bedzie stac na wycieczkę wpłacili ile mogli na leczenie. Nawet kilkaset zlotych. Nie odłożyli dla siebie, a mogli, na fundusz wakacyjny. Zamiast tego, przekazali tobie. I dalej żyć swoim szarym biednym życiem.
Bsbsbs
6 miesięcy temu
Dobra dobra, czy tym wszystko w swoim czasie zapowiadasz rozliczenie zbiórki w końcu?
Tyle
6 miesięcy temu
Czekamy na rozliczenie ze zbiorki.
zapraszam
6 miesięcy temu
oj Magda Magda. jak Ty nic nadal nie rozumiesz. Nie wiem czy udajesz taką mało mądrą czy to jest jakaś przemyślana strategia działania. Jedno jest pewne, nieciekawy z Ciebie człowiek kobieto. Zamiast siedzieć i palić znicze na grobie syna Ty ujadasz na ludzi z Dubaju. Co siejesz, to zbierasz. Trzeba było się nie wychylać z wystawnym życie "w żałobie", widać lans na śmierci dziecka ludzi kole w oczy, a Ciebie prawda boli. Najlepiej wszystkich okrzyknąć heterami i mieć czyste sumienie
Najnowsze komentarze (292)
Kokilo
6 miesięcy temu
Dziki ich wyjaśnił …
Zasłona
6 miesięcy temu
Drogie panie komentujące. Życie pisze różne scenariusze, czasem bardzo nietypowe. Wszystkie wy, które oceniacie Magdę jako nieuczciwą itp. zastanówcie się chwilę w swej ocenie jej życia i żądaniu rozpisek od a do z. Zastanówcie się, czy chcielibyście zamienić się z nią na te torebki, podróże, na to poniżenie, odtrącenie, na to przeżycie i obecność przy łóżeczku umierającego dziecka, na te Dubaje, na lans publiczny następczyni, na wyrzucone łóżeczko swojego dziecka a wstawienie nowego, na Termomix przechodni od panny do panny. Zastanówcie się czy tego chciałybyście dla siebie, bo to wszystko jeden pakiet. Bierzecie albo wszystko albo nic. Albo krzyczycie albo spuszczacie zasłonę milczenia. Dajcie jej babrać się w jej życiu jak chce, bo ani dziecinstwa za wesołego nie miała, ani pomocy od rodziny, ani szczęścia w miłości. Nie zawsze zależało to od niej, nie zawsze był to jej wybór, nie zawsze podjełą mądrą decyzję. Tak ja my wszystkie. Pieniądze? Mogły rozejść się tak normalnie, bo zagranica kosztuje. Zyć tam musiała. Torebek w owym czasie zapewne nie kupowała. A że izrael? No każda matka gdyby mogła to by szukała gwiazdki z nieba dla dziecka. Ona mogła bo wy jej pomogliście. Nie wypominajcie tego teraz.
Elo
6 miesięcy temu
Ona się bawić tylko potrafi
Haa
6 miesięcy temu
Ściema jedna za drugą.Kasa ze zrzutki przebimbana,bogaty facet to tylko jej pobożne życzenie.Śpi kątem u znajomych.Tak super się wiedzie tej "osobie"
Szok
6 miesięcy temu
A mnie zbiera na wymioty jak pomyślę że ta panna ma markowe ciuchy, torebki za krocie a wystawiała ręce po pieniądze od obcych ludzi zamiast sprzedać wszystko co ma .. tak postąpiłaby matka. Nagminnie odgraża się i unika tematu coś tam śmierdzi ale to jej sumienie nie moje
Nina
6 miesięcy temu
Niesamowite!!! W wywiadzie z Ohme - "to już nie mogę mieć bogatego partnera". Teraz również Magdalena "może mam bogatego partnera, który dba". Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości???
Elżbieta
6 miesięcy temu
wystarczy, żę się rozliczy co tej paniusi stoi na drodze???
Aga
6 miesięcy temu
Magdalena to prosta dziewczyna. Po gimnazjum wyjechała do UA . Zobaczyła trochę świata i zapragneła też pożyć jak zachodnie gwiazdki . Problem w tym że oprócz przemijajacej urody nie ma zadnych predyspozycji . Została Miss Wrocławia - klapa z karierą . Brała udział w Top Model ( 2 razy fuksem udało jej się przejść do następnego etapu ) - klapa . W końcu zaciążyła z kopaczem i tu liczba obserwatorów poszła w górę . Finał jest jaki jest .
Gujana
6 miesięcy temu
Wystarczyło być uczciwym i milczeć.
Nikogo
6 miesięcy temu
Żenująca kobieta
Ale
6 miesięcy temu
Przecież ty nie masz sumienia.
Egon
6 miesięcy temu
Całe życie będzie się już zarabiać dzieckiem i robić z siebie ofiarę. Obiecała rozliczyć kasę i cisza. Wyzywa ludzi od hejterów. Mamy prawo ci co wpłacali duże kwoty wiedzieć na co poszły faktycznie pieniądze zgodnie z deklaracjami tej Pani. Czemu ludzie jej bronią. Ona nie jest ofiara. Przeżyła tragedie ale tez ustawiła się i śmieje teraz z naiwnych ludzi.
olaboga
6 miesięcy temu
Ale chłop się z niej zrobił
Mona
6 miesięcy temu
Co posiałas to zbierasz.
...
Następna strona