"Magia nagości". Uczestniczka została nakryta w łóżku przez WŁASNEGO OJCA. Jego reakcja była BEZCENNA
W brytyjskiej edycji kontrowersyjnego show pojawiła się uczestniczka, która zapragnęła podzielić się z widzami dość krępującym wspomnieniem.
"Magia nagości". Uczestniczka została nakryta w łóżku przez WŁASNEGO OJCA
Magia nagości to program randkowy oparty na międzynarodowym formacie Naked Attraction, który wciąż wywołuje wśród widzów wiele kontrowersji. Rodzima wersja show okazała się jednak nie do przełknięcia dla Polaków: jeszcze przed swoją premierą program został ostro skrytykowany przez prawicowe media, co poskutkowało kilkumiesięcznym opóźnieniem telewizyjnego debiutu.
W Wielkiej Brytanii za to odważna produkcja niezmiennie cieszy się ogromną popularnością, o czym świadczy fakt, że doczekała się już 10 sezonów. Ochotników na występowanie przed kamerami bez ubrań i dzielenie się intymnymi szczegółami swojego pożycia z widownią wciąż nie brakuje, a niektórzy z nich cieszą się rozgłosem nawet lata po swoim występie w show.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaskakujące momenty w "Magii nagości". Polska edycja to jeszcze nic
"Magia nagości". Uczestniczka wspomina krępującą sytuację. Ojciec przyłapał ją na seksie
W teorii zamierzeniem twórców "Magii nagości" jest normalizowanie widoku nagiego ciała i pokazanie widzom, że wszystkie sylwetki są piękne. Istotnym elementem "edukacyjnego" show są też pogawędki prowadzącej z uczestnikami, które niejednokrotnie podążają w dość niespodziewanym kierunku.
W jednym z odcinków brytyjskiej edycji doszło intrygującej wymiany zdań, w ramach której uczestniczka podzieliła się z widzami "nieco" krępującą anegdotką z przeszłości. Brytyjka wyjawiła, że przed laty została nakryta w niedwuznacznej sytuacji z innym mężczyzną przez... własnego ojca. W zaistniałej sytuacji kobieta nie wiedziała, jak zareagować.
Kiedyś nakrył mnie tata. Udawałam martwą - podsumowała.
Na szczęście ojciec uczestniczki wykazał się taktem i zachował się tak, jak powinien.
Po prostu przeprosił i wyszedł - podsumowała uczestniczka.
Wyobrażacie sobie doświadczyć czegoś takiego?
