Trwa ładowanie...
Przejdź na

Matka zmarłej 2-latki ukrywała przemoc w rodzinie. "Tłumaczyła siniaki skazą krwotoczną. Skarżyła się w sieci, że jest nękana przez urzędników!"

195
Podziel się:

Lilianna zmarła, bo zdenerwowany grą komputerową ojciec rzucił nią o drzwi. Sprawa o znęcanie się nad dzieckiem już w styczniu (!) trafiła do prokuratury. Sąsiedzi i urzędnicy dopiero teraz zauważyli problem…

Tydzień temu Polaków zbulwersowała sprawa dwuletniej Lilianny, którą w bestialski sposób pobił ojczym, w skutek odniesionych obrażeń dziewczynka zmarła. Nie radził sobie z poziomem trudności gry komputerowej, więc wyżył się na dziecku. Przypomnijmy: Ojczym ZABIŁ 2-LATKĘ, bo... nie szło mu w grze komputerowej?! Rzucił nią o framugę!jczym

Teraz na jaw wychodzą kolejne szczegóły sprawy. Dwuletnia Lilianna mieszkała wraz z rodzeństwem, matką i ojczymem w Pile. Pod koniec zeszłego roku kobieta wyszła za mąż za Szymona B. Kilkanaście dni temu Lilianna wraz z rodzeństwem odwiedziła biologicznego ojca i dziadków. Od razu po przyjeździe stan dziewczynki zaniepokoił babcię.

Weszłam do domu, ona leżała na tapczanie taka śpiąca. Córka powiedziała, że ona już taka z domu przyjechała - mówi Katarzyna Kopczyńska, babcia Lilianny.

Mimo że dziewczynkę w szpitalu badało 3 lekarzy, nie byli w stanie stwierdzić, co jej dolega i wypisali ją do domu. Po kilku dniach Lilianna ponownie trafiła do szpitala. Tym razem stwierdzono, że ma liczne zmiany pourazowe. Niestety, na ratunek było już za późno. Jak twierdzi Rafał Szuca, dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Pile, dziecko miałoby większe szanse na ratunek, gdyby lekarze wcześniej dowiedzieli się o uderzeniu w głowę.

Różnica czterech-pięciu dni to jest różnica istotna.

Sprawcą cierpień dziewczynki według śledczych był jej ojczym, wielbiciel gier komputerowych. Na filmach w internecie słychać, jak w wulgarny sposób odnosi się do innych graczy. Angelika B. zeznała, że jej mąż zdenerwowany niepowodzeniem w grze popchnął dziewczynkę na futrynę. Śledczy uważają jednak, że Szymon B. już wcześniej znęcał się nad Lilianną.

Dziecko popychał, szarpał, przewracał, w sposób nieodpowiedni opiekował się tym dzieckiem. Chociażby podnosząc je z ziemi, uderzał główką dziecka o metalowe części łóżka.

Babcia dziewczynki już wcześniej zwracała uwagę na posiniaczone ciało dziecka. Matka tłumaczyła je słabą krzepliwością krwi. Tymczasem o tym, że w domu może dochodzić do przemocy wobec dzieci, już w zeszłym roku Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej zaalarmował jeden z sąsiadów.

Matka tłumaczyła pracownikom, że siniaki pojawiające się co pewien czas na ciele dziewczynki to efekt choroby skazy krwotocznej. Kobieta skarżyła się w mediach społecznościowych, że z powodu choroby dziecka jest nachodzona przez różne instytucje.

Wanda Kolińska przyznaje, że kobiecie w ten sposób udało się uśpić czujność urzędników. Pierwszy raz w tym roku dziewczynka trafiła z urazami do szpitala już w połowie stycznia. Wtedy przeprowadzono badania, które wykluczyły skazę krwotoczną. Skierowano też doniesienie do prokuratury o możliwości znęcania się nad dzieckiem. Postępowania nie udało się zakończyć, bo dziewczynka zmarła. Zarówno Angelika B., jak i Szymon B. zostali tymczasowo aresztowani.

Teraz oczywiście aktywni są zarówno pracownicy społeczni, jak i sąsiedzi. Przez dwa lata jednak wszyscy wokół tolerowali maltretowanie Lilianny. Naprawdę przez 2,5 miesiąca nie można było zrobić nic, żeby uratować jej życie? Sprawa utknęła w prokuraturze…

Źródło: UWAGA! TVN/x-news

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(195)
gość
7 lat temu
Stary byk zamiast do roboty to całymi dniami grał na komputerze ... a ta ''matka'' to na śmietnik się nadaje
gość
7 lat temu
no przeciez sasiad zgłosił!!!! Wystarczyło , aby mops sprawdził czy ma tę skazę czy to ślady pobicia!!! nie można wierzyć na słowo matce!!!
gość
7 lat temu
Mąż w to gra i też morde drze ,choroba !
gość
7 lat temu
Stary byk zamiast do roboty to całymi dniami grał na komputerze ... a ta ''matka'' to na śmietnik się nadaje
gość
7 lat temu
Stara franca jeszcze ukrywała sadystę Oboje do paki !
Najnowsze komentarze (195)
gość
7 lat temu
My teraz będziemy utrzymywać takie śmieci w więzieniu powinni dać im porządną naukę i zgotować takie samo piekło jak oni zgotowali tej niewinnej kruszynce
gość
7 lat temu
Tyle ludzi pragnie mieć dziecko a taka s****a pozwoliła swoje zabić i katować. Dla takich osób nie powinno być litości śmierć za śmierć
GABI
7 lat temu
G****a Krowa!!!!KARA SMIERCI DLA TAKICH ZWYRODNIALCOW!!!!!!
gość
7 lat temu
W co grał?
gość
7 lat temu
wszyscy teraz chca pomoc , sprawdzic, wytlumaczyc ze robili wszystko co tylko mozliwe, przeciez to absurd, glupie tlumaczenia , tak naprawde nie robili nic ,dziecko przezywalo katorgi i w konsekwencji tego wszystkiego zmarlo. Wszycy ale to wszyscy sa odpowiedzialni za smierc tego malutkiego niewinnego dziecka i wszyscy powinni poniesc konsekwencje
gość
7 lat temu
Kuźwa, a MOPS dostał zaświadczenie, że to skaza krwotoczna, że tej matce-suce odpuścił?!!!!
assss
7 lat temu
konkubinaty i dozór policji kto zabija dzieci matkom KONKUBENCI. Niech ktoś się opamięta bo przez tą patologie umierają dzieciaczki w takich meczarniach jak mała Liliana.
gość
7 lat temu
Śmiecie nie ludzie. Zutylizować !!! Nie chcemy ich utrzymywać w p*****u
gość
7 lat temu
Kobiety nie dajcie bić swoich dzieci!!!!!!!!One są bezbronne ocknijcie się!!!!taka parówa która bije dziecko tylko udaje mocną,tak naprawdę to zero i dno...
gość
7 lat temu
Straszne..dożywocie, bez możliwości skrócenia kary. matka też powinna dostać wyrok.
MATKA
7 lat temu
Łzy same się cisną do oczu patrząc na zdjęcie malutkiej dziewczynki której odebrano życie.
gość
7 lat temu
Każda matka w przyrodzie broni swoich dzieci - jest jeden wyjątek - zdemoralizowane ludzkie ......!!!!
gość
7 lat temu
Bak mi słów - tych cenzuralnych... Gdybym tylko dorwała tę... bo matką w żadnym razie nie jest!!
Gość
7 lat temu
Za kratki go, na dożywocie, bo to b***e, a nie człowiek!
...
Następna strona