„Chcemy nadal strzec pokoju i bezpieczeństwa wszystkich mieszkańców Niemiec – dodała Merkel”. Może trzeba było o tym pomyśleć zanim się zaprosiło miliony ISLAMISTÓW, próbując ich teraz - pod GROŹBĄ kary ćwierć miliona euro za odmowę przyjęcia każdego „nachodźcy” - rozlokować po całej Europie. Przecież ZAMACHY w Niemczech (w pociągu oraz w centrum handlowym) były tylko kwestią czasu. Skoro „biednych uchodźców” MERKEL zapraszała tak ochoczo, że przybyło ich tam ponad MILION, łatwo się domyślić, że przy FIKCYJNEJ weryfikacji tożsamości, wśród nich przeniknie mnóstwo ISLAMSKICH terrorystów. Ale LEWAKOM nie dają do myślenia kolejne ataki (w Brukseli, Paryżu, Nicei i Monachium) i nadal kultywują politykę MULTI-KULTI, bezrefleksyjną TOLERANCJĘ oraz polityczną POPRAWNOŚĆ, które w trybie przyspieszonym prowadzą do ZGUBY rządzonych przez nich krajów oraz narażają swoich obywateli na ŚMIERĆ z rąk DŻIHADYSTÓW. W takiej chwili cieszmy się, że od władzy odsunęliśmy TUSKA. Ten kapciowy MAKRELI już dawno sprowadziłby do nas tysiące podobnych „uciekinierów”, do czego zresztą przed odsunięciem od KORYTA zdążyła się zobowiązać jego następczyni – premier KOPACZ. Gdyby nadal rządziła PO, niewykluczone, że dziś mieszkańcy KRAKOWA, POZNANIA, WROCŁAWIA czy WARSZAWY żyliby w tym samym strachu, który obecnie odczuwają mieszkańcy największych metropolii w całej EURABII, w którą powoli zmienia się ulegający ISLAMIZACJI zachód naszego kontynentu. Jeśli chcecie poczytać więcej o rządzących Zachodem IDIOTACH, zajrzyjcie na profil ÂNTEĶ MUZYĶANT na Fejsbooku.