Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|
aktualizacja

Misheel Jargalsaikhan smutno o rasizmie w Polsce: "Niejednokrotnie słyszałam: "CZING, CZANG, CZONG, PORTFEL WSIĄKŁ""

173
Podziel się:

Misheel Jargalsaikhan, niegdyś wcielająca się w rolę Zosi w serialu "Rodzina zastępcza", otworzyła się na temat przykrych doświadczeń ze strony Polaków. Jak twierdzi, nie ma jednak do nikogo żalu, a podobne uwagi świadczą o ignorancji osób, które mówiły o niej w ten sposób. "Najgorsze, że te słowa padały nie tylko z ust dzieci, ale też dorosłych" - wyznaje.

Misheel Jargalsaikhan smutno o rasizmie w Polsce: "Niejednokrotnie słyszałam: "CZING, CZANG, CZONG, PORTFEL WSIĄKŁ""
Misheel Jargalsaikhan otwiera się na temat rasizmu (AKPA)

Misheel Jargalsaikhan pojawiła się w rodzimym show biznesie jeszcze jako dziecko. Popularność zdobyła dzięki roli Zosi w "Rodzinie zastępczej", a po zakończeniu serialu długo szukała na siebie pomysłu. Po występach w "Celebrity Splash" i "Tańcu z gwiazdami" wypadła z medialnego obiegu, jednak zdarza jej się pojawiać na ściankach, a na Instagramie śledzi ją prawie 26 tysięcy osób.

Niedawno Misheel Jargalsaikhan udało się powrócić na szklany ekran za sprawą roli w reaktywacji "BrzydUli", co pomogło jej ponownie zainteresować sobą media. Teraz rozmowę zaproponowała jej redakcja "Vivy!", która postanowiła pochylić się nad poważnym problemem, jakim jest rasizm i brak tolerancji w Polsce.

Zobacz także: Zaczynali kariery jako dzieci. Pamiętasz te gwiazdy?

W wywiadzie dla wspomnianego magazynu Misheel wyznała, że sama także padła ofiarą rasizmu po przeprowadzce do Polski. Niegdysiejsza aktorka pochodzi z Mongolii i przyjechała do naszego kraju jako mała dziewczynka, jednak rówieśnicy nie byli dla niej wyrozumiali. Co więcej, z problemem dyskryminacji spotykała się także jako dorosła kobieta.

W każdym kraju rasizm istnieje. Niejednokrotnie słyszałam: "Czing, czang, czong, portfel wsiąkł". Najgorsze jest to, że te słowa padały nie tylko z ust dzieci, ale też dorosłych - stwierdziła smutno, jednak nie żywi dziś o to urazy: [Nie mam żalu - przyp.red.] do tych dzieci, które za mną biegały i tak mówiły, ale od początku z tym walczyłam. (...) Na pytanie, czy jestem z Chin, mówiłam, zgodnie z prawdą, że nie. I pytałam, czy może wymienić trzy inne azjatyckie państwa. Wtedy zapadała cisza.

Jak twierdzi, nigdy nie chciała reagować agresją na podobne zaczepki, a wspomniane przejawy dyskryminacji traktuje jako braki w edukacji bądź zwykłą ignorancję.

Każdy z nas jest wyjątkowy, niezależnie od tego, jak wygląda i skąd pochodzi. Wydaje mi się, że brak akceptacji wobec różnorodności wynika z niewiedzy i braku doświadczenia. (...) Byłam dla nich egzotyczna. Może dlatego tak reagowały? - mówi i przyznaje, że teraz sytuacja wygląda zupełnie inaczej: To działo się na początku lat 90. Nie było internetu, telefonia komórkowa dopiero się rozkręcała, ludzie rzadziej wyjeżdżali. W Warszawie mieszkam od 14. roku życia i widzę, jak to miasto się zmienia, staje się bardziej kosmopolityczne.

Jargalsaikhan wskazuje też na swoją rolę w "Rodzinie zastępczej", która pomagała przełamywać szkodliwe stereotypy.

Wydaje mi się, że produkcji zależało, aby serial był nie tylko rozrywką, ale miał też walor edukacyjny. Zatrudniono mnie i Olę Szwed. Konkurowałyśmy o rolę Zosi, która w założeniu miała być niebieskooką, sepleniącą blondynką. Na początku byłyśmy dla widzów egzotyczne. Szybko jednak zyskałyśmy ich sympatię. Ludzie zaczęli patrzeć na moją bohaterkę przez pryzmat tego, jaki ma charakter, co robi, jak się zachowuje, a nie na to, skąd pochodzi i jak wygląda. Przestała być dla nich dziewczynką z Azji, a stała się po prostu Zosią - wyjaśnia.

Przy okazji dowiadujemy się, że Misheel doświadczyła też dyskryminacji ze względu na doświadczenie aktorskie. Wybrała studia medyczne, na których patrzono na nią z góry właśnie z tego powodu.

Na studiach kilku lekarzy dyskryminowało mnie, bo wcześniej byłam aktorką. Widocznie uważali, że aktor może być tylko aktorem, a lekarz tylko lekarzem - skwitowała.

Spodziewalibyście się, że aż tyle przeszła?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(173)
marzena
2 lata temu
No i co z tego, polakow za granica tez obrazaja i sie nasmiewaja. Wszedzie jest to samo. Ale chyba ta Polska nie taka zla skoro tu mieszkasz cale zycie
jeju
2 lata temu
W tym tygodniu bloczek tematyczny polski "rasizm" Omena Mensah ostatnio się uskarżała. Tak im tu niby źle, ale do rodzinnej Ghany nie wrócą
notz
2 lata temu
Gdyby w Polsce było tak źle to nie zagrałaby w żadnym serialu, podobnie jak Ola Szwed. Skończcie już narzekanie na Polskę
30latek
2 lata temu
Myślicie że dzisiejsi ludzie pójdą walczyć o kraj? Ty co czytasz pójdziesz?? Wątpię..To już nie te czasy że ludzie ślepo lecą i poświęcają się za ojczyznę bo tak trzeba bo "Bóg honor ojczyzna"i takie tam piękne farmazony żeby ładnie wypaść.. teraz ludzie są świadomi że na wojne jesteś tylko mięsem armatnim i niby czemu mam umierać za czyjeś interesy a ci co te wojnę powodują to siedzą sobie na fotelu z cygarem w japie i tylko dyrygują...pff.. dlatego ja nie pójdę walczyć, życie jest cenniejsze niż ziemia na której stoje..dzisiaj stoję tu jutro mogę stać gdzie indziej, zwłaszcza że Polska to żaden Eden
Adam
2 lata temu
Wystarczy zobaczyć co się dzieje w komentarzach na temat wojny. Jak można innym życzyć śmierci ? Ciekawe jak to było podczas 2 wojny światowej. Jestem przerażony ze tyle osób w Polsce popiera Putina ….
Najnowsze komentarze (173)
Pyton.
2 lata temu
Ciekawe, czy uzyskała dyplom i prawo do wykonywania zawodu. Mam nadzieję, że tak i nadal się rozwija- jedna z najsensowniejszych celebrytek w Polsce moim zdaniem.
velvet
2 lata temu
Teraz dla odmiany, dostaje angaż głównie przez swoje pochodzenie. Czy to wyrównuje krzywdy?
Neel
2 lata temu
Najgorsza jest "warszafka" bardzo nie tolrracyjne pseudo miasto.
kolo
2 lata temu
mówi się: cing ciang ciong portfel wsiąkł. Wtedy to ma sens. Co ona głucha?
Hahahah
2 lata temu
Hahahahahahah polacy są super...hioooooo hahahahabab
Farang
2 lata temu
Syn mojej żony urodził się w Tajlandii. W Polsce mieszkał i uczył się 8 lat - przeszedł tu piekło. Wrócił do Tajlandii, 2 lata zajęło mu dochodzenie do siebie po traumie w Polsce.
Jjj
2 lata temu
Daj sobie spokój, wszyscy są obrażani na każdym kroku, nie za narodowość to za inny wygląd. Tacy są ludzie, okrutni. Najbardziej jednak okrutne są dzieci. Nic na to nie poradzisz.
polak
2 lata temu
to prosze wracac do swojego kraju
jannnio0
2 lata temu
Jako osoba dorosła jest bez odrobiny talentu
GościuUuUu
2 lata temu
Grała w jednym z najpopularniejszych seriali w Polsce ale będzie o rasizmie pitolić
Ctc
2 lata temu
Życie w jurcie bez łazienki jest piękne.
Monika
2 lata temu
U mnie w podstawowce mowilo sie: czing, cziang, cziong, ilę bulę za tę kulę 😂 ale nie było ani jednego azjaty w szkole
ccc
2 lata temu
Co to znaczy, że w Polsce jest rasizm. czy w jakikolwiek sposób szykanuje sie osoby innego koloru skóry, zamyka w gettach czy nawet organizuje oddzielne szkoły? Nie. wszystkie panie które ostatnio się skarżą zrobiły kariery medialne, zdobyły wykształcenie czyli nic ani nikt im nie przeszkodził. Ścieranie sie wśród dzieci jest normalne i nadawanie temu przesadnego znaczenia świadczy, że to one same maja problem ze swoja tożsamością.
Gość
2 lata temu
Ona nazywa przezywanie przez dzieci rasizmem a jak ja mam nazwać to, że moje dziecko było nazywane przez inne sekatorem czy królikiem Bugsem ponieważ miało wadę zgryzu?
...
Następna strona