Trwa ładowanie...
Przejdź na
Baby
|
aktualizacja

Open’er Festival ODWOŁANY przez koronawirusa. "Dziwne i dewastujące uczucie... Mrok i smutek"

44
Podziel się:

To będzie pierwsze lato bez Open'era od 2002 roku. "Tę rundę wirus wygrał, ale spokojnie - nie z takimi problemami ludzkość już sobie radziła" - zapowiada organizator.

Open’er Festival ODWOŁANY przez koronawirusa. "Dziwne i dewastujące uczucie... Mrok i smutek"
Taylor Swift (Getty Images, Getty Images)

Open’er Festival to najpopularniejszy festiwal muzyczny w Polsce, na którym występują gwiazdy światowego formatu oraz najbardziej obiecujący artyści sceny muzycznej. Tegoroczna edycja miała odbyć się w pierwszy weekend lipca, a uświetnić ją mieli m.in.: Kendrick Lamar, Taylor Swift, The Killers czy The Chemical Brothers. Niestety wydarzenie zostało odwołane ze względu na pandemię koronawirusa.

Z wielką przykrością i smutkiem informujemy, że ze względu na trwający globalny kryzys epidemiczny, w trosce o bezpieczeństwo uczestników jak i wszystkich pracujących na festiwalu, a także w obliczu decyzji administracyjnych władz, tegoroczna edycja Open'er Festival powered by Orange się nie odbędzie - czytamy w komunikacie prasowym organizatora.

To będzie pierwsze lato bez Open'era od 2002 roku. Dziwne i dewastujące uczucie... Mrok i smutek. Festiwale letnie to wszystko czego koronawirus nienawidzi. To emanacja życia, to muzyka i sztuka przeżywana razem, to wolność i radość. To celebracja zarówno wspólnoty jak i indywidualizmu. Tę rundę wirus wygrał, ale spokojnie - nie z takimi problemami ludzkość już sobie radziła. Zaraz wracamy. I będzie to powrót spektakularny! - wyznał szef firmy Alter Art, Mikołaj Ziółkowski.


Wyznaczono już termin przyszłorocznego Open'era, który będzie trwał od 30 czerwca do 3 lipca. Wszystkie bilety kupione na Open'er Festiwal 2020 pozwolą uczestniczyć w festiwalu w przyszłym roku.

Smutno wam?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(44)
WYRÓŻNIONE
Kris
4 lata temu
Mrok i smutek to by byl po tym festiwalu
Jaa
4 lata temu
I tak bym nie pojechała ale ogólnie smutne lato sie szykuje
Pat
4 lata temu
Są ważniejsze rzeczy niż festiwal. Można uczestniczyć za rok.
Iowa
4 lata temu
Czarny rok dla influencerów. Nie ma gdzie się lansować. Tragedia.
Co za dno
4 lata temu
The cure a nie Taylor bosze widzisz i nie grzmisz
NAJNOWSZE KOMENTARZE (44)
mop
4 lata temu
"Dewastujące uczucie"?? Po jakiemu to? Czyżby kalka językowa z angielskiego? Ach, ta nowomowa...
Rozsadek
4 lata temu
25 kwietnia nieaktualny ...?
Zgroza
4 lata temu
A kogoś to w ogóle obchodzi?
fuuu
4 lata temu
a może był i dlatego ma złe zdanie? nie zakladaj czegoś z góry i sam się nie wypowiadaj.
gość
4 lata temu
The Killers mega szkoda. Byłam na ponad 10 koncertach. Świetna energia na scenie i przemili ludzie. Miałam okazje z nimi rozmawiać, bardzo miło wspominają Polskę z 2012 roku z Krakowa :)
lol
4 lata temu
I bardzo dobrze kto chce potaplac się w błocie to może to zrobić na własnym podwórku , przyroda , ptaki , zwierzęta będą wdzięczne ,bo jakoś ekologów nie widać , aby protestowali ,że hałas im przeszkadza.
Prawda
4 lata temu
I dobrze festiwal dla bananowych dzieci z Warszawy które chcą być tak mainstreamowe, że wpadają w schemat
Oł no
4 lata temu
Mrok i smutek ? W dziejach tego kraju były gorsze rzeczy niż dowolny Opener
Prawda
4 lata temu
Nie ma za czym tęsknić. Prawda jest taka, że odkąd Openera przejęła nowa agencja (kto wie, to wie), ten festiwal stał się żałośnie słaby. To już nie było to co przed laty - międzynarodowe gwiazdy i muza dla każdego. Ostatni Opener to była po prostu żenada. Jeśli tak ma to wyglądać, to serio lepiej, żeby zniknął.
xxx
4 lata temu
Woodstock miał 25 edycji i też odwołany, a w tym roku gwiazdą miał być Limp Bizkit
Ola
4 lata temu
"Zdewastowany" po polsku znaczy co innego. Takie bezmyślne kalli z angielskiego są słabe.
Emi
4 lata temu
Serio, ktoś się łudził, że OF się odbędzie...?
Iowa
4 lata temu
Czarny rok dla influencerów. Nie ma gdzie się lansować. Tragedia.
pudel.ledup
4 lata temu
Tejlor jak Marylka po tjuningu...