Trwa ładowanie...
Przejdź na
Michał Pawelec
|

Otto Warmbier - co spotkało Amerykanina, który trafił do koreańskiego więzienia i zmarł tuż po powrocie do domu?

66
Podziel się:

Życie w Korei Północnej znacznie odbiega od tego, jakie wiodą mieszkańcy USA. Przekonał się o tym 21-letni Otto Warmbier, który pojechał na wycieczkę do komunistycznego państwa. Z pozoru błahy wybryk mężczyzny doprowadził do zamknięcia go w północnokoreańskim więzieniu. Choć mężczyzna wrócił w końcu do ojczyzny, to zmarł zaledwie po kilku dniach. Do dziś okoliczności jego śmierci budzą wiele kontrowersji.

Otto Warmbier - co spotkało Amerykanina, który trafił do koreańskiego więzienia i zmarł tuż po powrocie do domu?
Otto Warmbier (East News)

Otto Warmbier urodził się w 1994 roku w Cincinnati. Po ukończeniu szkoły średniej rozpoczął studia ekonomiczne. Swoją przyszłość wiązał z bankowością. Młody Amerykanin był ciekawy świata i lubił podróżować. Pomysł na wyprawę do Korei Północnej zaskoczył jednak bliskich. Wbrew obawom rodziców student razem z niewielką grupką innych turystów wyleciał w grudniu 2015 roku do Azji.

Wyjazd do Korei Północnej, który przerodził się w koszmar

Pobyt w Korei wydawał się udany. Czas szybko płynął i zbliżał się termin powrotu. Jedną z ostatnich atrakcji miał być sylwester. Już po północy Otto wpadł na pomysł, by zdjąć propagandowy plakat ze ściany hotelu, w którym imprezował. 21-latek pomyślał, że będzie to świetna pamiątka z wyprawy do tego egzotycznego kraju. Ostatecznie plakat okazał się jednak zbyt nieporęczny i mężczyzna zostawił go w hotelu.

2 stycznia 2016 roku był ostatnim dniem, jaki Otto i współtowarzysze wyprawy mieli spędzić w Korei Północnej. Podczas oczekiwania na lotnisku do Warmbiera podeszło dwóch policjantów. Wyszło wówczas na jaw, że sylwestrowy wybryk studenta uchwyciły kamery. Północnokoreańskie władze zakwalifikowały zaś jego czyn jako "działanie przeciwko państwu". Mężczyzna został więc zatrzymany, a potem skazany na 15 lat ciężkich robót.

29 lutego miała miejsce konferencja prasowa, podczas której załamany Warmbier odczytał oświadczenie, w którym przyznał się do winy. Od tego momentu słuch po nim zaginął. Zrozpaczeni rodzice próbowali zainteresować sprawą amerykańskich polityków. W sprawę zaangażował się nawet sam prezydent Barack Obama, a potem jego następca Donald Trump.

Wypuszczenie Otto Warmbiera i powrót do USA

W czerwcu 2017 roku ogłoszono, że Otto wypuszczono z koreańskiego więzienia i zostanie przetransportowany do USA. Rodzice nie mogli się doczekać powrotu syna, którego nie widzieli półtora roku. Ostatecznie 13 czerwca samolot z młodym mężczyzną na pokładzie wylądował w Cincinnati.

Okazało się wówczas, że stan zdrowia Warmbiera był bardzo poważny, określono go jako wegetatywny. Co prawda już wcześniej krążyły plotki, że Amerykanin znacznie podupadł na zdrowiu podczas pobytu w Korei Północnej, ale nie było wiadomo, czy można wierzyć w te informacje. Tuż po lądowaniu Otto został przewieziony do pobliskiego szpitala, gdzie zmarł po kilku dniach.

Co stało się z Warmbierem w Korei?

Wielu specjalistów próbowało określić przyczynę śmierci byłego więźnia oraz okoliczności, jakie doprowadziły do stanu, w jakim się znalazł. Już samo jego zdefiniowanie było natomiast problematyczne. Rodzice twierdzili bowiem, że zęby oraz kończyny studenta były nienaturalnie powykrzywiane. Część lekarzy zaprzeczała jednak tym słowom. W raporcie koronera nie pojawiła się również wzmianka o tym. Dwóch dentystów, którzy zbadali tę kwestię, zwróciło uwagę na inne położenie zębów, niż wskazywały wcześniejsze zdjęcia RTG.

Udało się dotrzeć do koreańskich wyników badań, według których od kwietnia 2016 roku Warmbier przebywał w śpiączce. Według władz Korei Północnej przyczyną było zatrucie jadem kiełbasianym oraz nietypowa reakcja na tabletki nasenne. Amerykański koroner stwierdził natomiast, że śmierć nastąpiła w wyniku niedotlenienia mózgu.

Czy kiedyś poznamy prawdę?

Pojawiły się głosy, że student z USA był torturowany przez komunistyczne władze. Nie znaleziono na to jednak żadnych dowodów. Choć wiadomo, że warunki w więzieniach w Korei Północnej są bardzo ciężkie, to przyjmuje się, że obcokrajowcy są traktowani znacznie lepiej niż obywatele tego kraju. Istotne jest też to, że przez ponad rok Warmbier miał zapewnioną opiekę lekarską na bardzo wysokim poziomie. Eksperci wskazywali chociażby na brak odleżyn, które są częstym problemem w tego typu przypadkach.

Dużo wątpliwości budziła także przyczyna niedotlenienia mózgu. Zdaniem lekarza sądowego nie mogło ono wynikać z urazu, ponieważ obie półkule były uszkodzone w tym samym stopniu. Jedna z hipotez głosiła, że Otto nie wytrzymał psychicznie trudnej sytuacji, w jakiej się znalazł i postanowił odebrać sobie życie. Próba samobójcza nie zakończyła się jednak śmiercią, ale stan zdrowia mężczyzny bardzo się pogorszył.

Choć od wydarzeń w Korei Północnej minęło już kilka lat, to nadal wiele najważniejszych pytań pozostaje bez odpowiedzi. Być może nigdy nie uda się ustalić, co tak naprawdę spotkało Warmbiera podczas pobytu w więzieniu setki kilometrów od domu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(66)
Ork112
3 miesiące temu
Nawer jakby mi zapłacili to bym tam nie poleciała
🤷🤷🤷
3 miesiące temu
Cóż, ja tam nigdy nie pojadę, nie mam takich dziwnych marzeń.
safd
3 miesiące temu
Amerykanie nie powinni tam jeździć.
jik
3 miesiące temu
jezeli juz tam sie jedzie to niestety trzeba umiec sie zachowac. nie popieram korei i byc moze odebrania mu zycia ale ten kraj nie udaje ze jest inny niz naprawde
Busko Zdrój
3 miesiące temu
A na Madagaskarze co się działo?😂😂
Najnowsze komentarze (66)
Ups
2 miesiące temu
Mając jako takie pojęcie o poziomie edukacji w przeciętnych szkołach w YSA, myślę, że ta grupa młodych ludzi nie wiedziała gfzie tak dokładnie leci. Jest tyle pięknych, egzotycznych miejsc na świecie, a oni wybrali ...najgirsze z najgorszych. SZOK. Szkoda młodego człowieka, niestety ponosimy KONSEKWENCJE głupoty. Jestem też przekonana, że lekarze - patolodzy poznali przyczynę śmierci chłopaka, ALE nie będą jBO NIE MOGĄ jej nagłaśniać, BO rząd USA musiałby coś z tym zrobić (!) Z całego serca współczuję rodzinie
Nigdy
3 miesiące temu
Korea północna, Iran, Egypt, Dubai itp. Nigdy mnie nie zobaczą.... Tam nie liczy się nic.
Kaja
3 miesiące temu
Dlatego samce żyją krócej bo im się wydaje że są bogami i potem zdziwieni są że muszą ponieść konsekwencje swoich głupich pomysłów.
Jacmitrz
3 miesiące temu
Tak to jest jak się nie zna historii i geografii . Pchać się do takiego kraju i jeszcze myślał ,że może robić co chce jak w Ameryce . smutne zakończenie
No a
3 miesiące temu
Dlaczego rodzina nie zgodziła się na sekcję zwłok?
eRT
3 miesiące temu
Ten młody mężczyzna doskonale wiedział , że to co zrobił jest jednym z najcięższych przestępstw. To nie tak , że był tego nieświadomy , jadąc tam masz pełną listę zakazów i wiesz czego robić nie możesz . Polecam kanał : Pozdro z KRLD
Gość
3 miesiące temu
Bardzo mnie ciekawi co się stało, może tortury typu głowa do michy z wodą i się prawie utopił. Oddali prawie nieboszczyka. Popełnił błąd, ale tak mi go żal było jak błagał o litość gdy go skazali. To rozrywa serce.
janpawel
3 miesiące temu
Napszcie o tym jak Husajn chciał sprzedawać ropę Europie za Euro a amerykanie żądali żeby za dolary. Husajn się nie zgodził to weszli do Iraku i wymordowali miliony niewinnych ludzi.
Wawa
3 miesiące temu
Oczywiście daje tytuł bo jest napisane że zmarł krótko przed przyjazdem a jednak zdążył wróci do USA...
gosc
3 miesiące temu
Z krajow zoltej rasy tylko Japonia i Tybet. Spotkalem na swej drodze kilku Tajow, to nie jest bajka zyc w takim miejscu na ziemii. O kraju Kima nie wspomne.
Gość
3 miesiące temu
Większość tych naszych celebrytów powinni tam wysłać na wycieczkę. Może by trochę przejrzeli na oczy.
Marta
3 miesiące temu
No to sie dowiedzielismy co sie stalo, kolejny artykul o niczym dzieki pudel
gosc
3 miesiące temu
Nie pchajcie się w takie miejsca, gdzie władze nie są poważnymi ludźmi i nie macie żadnych z tych praw, którymi cieszycie się w swoich domach. Zwiedzajcie kraje, które są przyjazne nam, czyli zachodowi. Lub neutralne. Jest ich mnóstwo, wystarczy na wycieczkę co roku gdzie indziej do konca życia. Nie ma sensu dokarmiać swoją kasą wrogów i pakować się w niebezpieczeństwo.
Baam
3 miesiące temu
To straszne. W takim wieku niektóre wybryki są naturalne. Kara zdecydowanie nieadekwatna do czynu.
...
Następna strona