Ozzy Osbourne to legendarny założyciel zespołu Black Sabbath, który przez kilkadziesiąt lat kariery rockmana nie oszczędzał się i nadużywał alkoholu oraz narkotyków.
Hulaszczy tryb życia wyniszczył organizm gwiazdora i od pewnego czasu muzyk zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Rok temu Ozzy był w tak kiepskim stanie, że musiał odwołać trasę koncertową.
Oficjalną przyczyną odwołania koncertów miała być infekcja dłoni, grypa i zapalenie oskrzeli. Za kulisami mówiło się jednak, że problemy Ozzy’ego są znacznie poważniejsze. Te informacje niestety się potwierdziły. Okazuje się, że muzyk cierpi na odmianę choroby Parkinsona.
We wtorek Ozzy i jego żona Sharon Osbourne wystąpili w programie Good Morning America, gdzie opowiedzieli o diagnozie.
To Parkin II, który jest formą Parkinsona. Jest tak wiele różnych typów tej choroby. Nie jest to wyrok śmierci, ale wpływa na pewne nerwy w ciele – wyjaśniła żona muzyka.
Plotki o tym, że Ozzy choruje na Parkinsona, pojawiały się w mediach od 20 lat. Wtedy miały wystąpić u muzyka charakterystyczne drżenia będące objawem choroby. Ozzy zaprzeczał jednak w wywiadach, że coś mu dolega. Twierdzi, że diagnozę usłyszał dopiero w 2019 roku i zdecydował się ją ujawnić, bo źle się czuł z ukrywaniem tego.
Nie jestem dobry w tajemnicach. Czuję się lepiej teraz, gdy przyznałem, że cierpię na formę choroby Parkinsona. Ostatni rok był dla nas ogromnym wyzwaniem. Miałem operację szyi, która pokiereszowała mi nerwy. Po operacji drętwieje mi ramię, moje nogi robią się zimne, to dziwne uczucie... - opisuje muzyk.
Ozzy wyznał, że obecnie przyjmuje "naprawdę niewielką dawkę" leków. Sharon dodała, że lekarzom trudno jest odróżnić, które z objawów Ozzy'ego są powikłaniami po operacji szyi, a które wynikiem Parkinsona.
W tym kraju dotarliśmy do punktu, w którym nie możemy pójść dalej, ponieważ tutejsi lekarze nie są w stanie powiedzieć nam nic więcej. W kwietniu wybieramy się do profesora w Szwajcarii - ujawniła Sharon.
Zobacz też: Michael J. Fox o 26 latach walki z Parkinsonem: "Powinienem już dawno być niepełnosprawny"
