w Łodzi zapoczątkowano eksterminację samotnych, schorowanych emerytów i rencistów, którzy za pośrednicwem MOPS śą pod codzienną opieką opiekunek z agencji opiekuńczych. Od września opłata za godzinę opieki wzrosła o 170 %, w innych miastach te opłaty są o 50% niższe. Rada Miasta tak uchwaliła, Prezydent podpisała. "Nie dam pieniędzy na starych ludzi"-powiedziała Zdanowska.
Niesprawna 80letnia emerytka - emerytura 1600 z zasiłkiem opiekuńczym, płaciła ok 4 zŁ/h, teraz zapłaci ok10zł/h. Ma przyznanych 10h w tygodniu, a musi jeszcze opłacić mieszkanie, zakupić żywność, leki i środki czystości oraz higieniczne, których dużo zużywa. Z czego ma zrezygnować? z leków, jedzenia, opieki czy mieszkania, bo wszystko, nawet w skromnym zakresie, jej nie stać. Zaproponowano jej dom opieki, gdzie niesprawnych cewnikują i podają środki upakajające, aby za bardzo nie angażowali personelu i cicho i spokojnie umierali w ciągu 2-3 miesięcy