Trwa ładowanie...
Przejdź na

Poruszona Agnieszka Woźniak-Starak wychodzi z premiery "Ukrytej gry" w towarzystwie Zosi Ślotały

108
Podziel się:

Prezenterka pojawiła się na 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, by uczcić pamięć o zmarłym mężu.

Do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy Agnieszka Woźniak-Starak zdecyduje się w ogóle pojawić się na 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, gdzie zaprezentowano Ukrytą grę. W piątek poinformowaliśmy, że dziennikarka jednak przybyła na premierę ostatniego filmu swojego tragicznie zmarłego męża wraz z teściami. Po uroczystej projekcji 41-latka spotkała się z ekipą filmową. Wśród osób zaangażowanych w pracę na Ukrytą grą znalazł się m.in. wybitny hollywoodzki aktor Bill Pullman. W spotkaniu towarzyszyła im również bliska koleżanka Agnieszki, Zosia Ślotała.

Paparazzi udało się uchwycić wdowę po Piotrze, gdy wychodziła z premiery. Ubrana na czarno Woźniak-Starak mimo że zdawała się być bardzo poruszona, z zaangażowaniem dyskutowała ze swoimi towarzyszkami.

Powoli dochodzi do siebie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(108)
gość
5 lata temu
Oby doszła do siebie jak najszybciej. Dużo miłości i wsparcia wysyłam ❤️❤️❤️
gość
5 lata temu
Dajcie kobiecie przeżyć żałobę
gość
5 lata temu
Szanujmy i pomagajmy innym. Współczujmy. Rozumiemy. Nigdy nie wiadomo co kogo spotka.
gość
5 lata temu
Szanujmy i pomagajmy innym. Współczujmy. Rozumiemy. Nigdy nie wiadomo co kogo spotka.
gość
5 lata temu
to jest koszt, który płacą celebryci wcześniej pchając się na ścianki i epatując swoją prywatnością. dobra nauczka dla innych
Najnowsze komentarze (108)
gość
5 lata temu
Aga !!! Trzymaj się .Wiem że ciężko Ci ale dasz radę!!! Straciłam córkę 18-sto letnią w wypadku samochodowym moją Agnieszkę ukochaną.!Musimy żyć. Ty i ja .Wiem co czujesz tracąc ukochaną osobę. Życzę Ci wytrwałości! Pozdrawiam !!!
gość
5 lata temu
Biedna wspolczuje
gość
5 lata temu
Rozwódka i do tego tylo 3 lata żona..... Jaka trauma i tragedia dla takiej?
gość
5 lata temu
To trudne...
gość
5 lata temu
jestescie hienami
Anna
5 lata temu
I po co takie nagrania?!!!. Potem ludzie pisza same glupoty. Wy to naprawde nie umiecie dac ludziom spokój...
gość
5 lata temu
I tak pewnie najgorsze sa noce...pamietam jak 3miesiace po tragicznejsmierci mojej kolezanki i jej meza w nocy dostalam ataku paniki...majac 31 lat ucieklam wtedy spac do mamy i jak mala dziewczynka wtulilam sie w nia i zasnelam.Jest tyle pytan bez odpowiedzi...
gość
5 lata temu
Na własne życzenie sama....dziecka nie chciała .........
gość
5 lata temu
Ha ,ha ,ha to ona sprząta. Dobre sobie .
gość
5 lata temu
Rany co za hieny !!!
gość
5 lata temu
Pani Agniesiu :(:( jestem myślami z Panią od dnia zaginięcia Pani męża ... Boli mnie Pani cierpienie , uwielbiam Panią i trzymam kciuki za to , aby Pani jakoś przetrzymała to okropne cierpienie . Pozdrawiam Jola z Warszawy ..
gość
5 lata temu
Pierwszy rok żałoby to koszmar. Pierwsze samotne Święta Bożego Narodzenia , pierwsze urodziny, rocznice, pierwsza wiosna, która już tak nie cieszy , wszystko inne niż do tej pory. Dużo ludzi dookoła, a człowiek sam jest w środku i sam sobie musi poradzić...ale to wzmacnia i potem jest już łatwiej. Naprawdę. Niestety wiem co piszę.
gość
5 lata temu
Pierwszy rok żałoby to koszmar. Pierwsze samotne Święta Bożego Narodzenia , pierwsze urodziny, rocznice, pierwsza wiosna, która już tak nie cieszy , wszystko inne niż do tej pory. Dużo ludzi dookoła, a człowiek sam jest w środku i sam sobie musi poradzić...ale to wzmacnia i potem jest już łatwiej. Naprawdę. Niestety wiem co piszę.
gość
5 lata temu
Ona juz nigdy nie dojdzie do siebie... Jest wdowa straciła męża nigdy o tym juz nie zapomni
...
Następna strona