Trwa ładowanie...
Przejdź na

Prokuratura bada "czarne skrzynki" z auta Szydło. "Dane z rejestratorów przetną spekulacje o wypadku"

61
Podziel się:

"Oczekujemy absolutnie bezstronnych danych, wolnych od ingerencji zewnętrznych".

Prokuratura Regionalna w Krakowie podjęła próbę odczytania danych z rejestratorów, które znajdowały się w limuzynie Beaty Szydło, w której premier uległa wypadkowi. 10 lutego w Oświęcimiu doszło do kolizji rządowej kolumny wiozącej Szydło z jej domu pod Oświęcimiem do Warszawy. Limuzyna, którą poruszała się premier, w trakcie wyprzedzania fiata seicento zjechała gwałtownie z jezdni i uderzyła w drzewo. Kierowca fiata, 21-letni Sebastian K. tuż po zdarzeniu podpisał oświadczenie, w którym przyznał się do winy. Później jednak próbował wycofać się z oświadczenia. Szydło napisała nawet do niego list.

Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Krakowie poinformował o rozpoczęciu prac. Zaznaczył, że liczy na bezstronne i gołe fakty, które pozwolą rozwiać rozmaite spekulacje:

Oczekujemy danych absolutnie bezstronnych, niczym nie zakłóconych, wolnych od jakichkolwiek ingerencji zewnętrznych, suchych, gołych faktów, które będzie można w oparciu o te rejestratory ustalić i jednoznacznie przeciąć rozmaite spekulacje, które od trzech tygodni w mniejszym lub większym stopniu przetaczają się przez Polskę - powiedział Włodzimierz Krzywicki.

Źródło: TVN24/x-news

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(61)
marek
7 lat temu
Badają jakby to była czarna skrzynka promu kosmicznego Chellenger a to porostu zwykły komputer , który pan Heniu z Dojek Górnych odczytałby w pięć minut , żenada . Państwo teoretyczne to jest dopiero teraz !
gość
7 lat temu
Czy prezes zatwierdził już ostateczną wersję z czarnej skrzynki ?
gość
7 lat temu
kompletnie nie wierzę w bezstronność ziobrowskiej prokuratury
Stefan
7 lat temu
Wczas. Pewnie musieli ustalic wspolna wersje i poprzerabiac dane zeby wyszlo na ich korzyść. Szkoda chłopaka. Zamiast mandatu zniszczone zycie.
gość
7 lat temu
Nawet jadąca karetka na sygnale nie łamie aż tak drastycznie przepisów drogowych,jak ta kolumna.Sami doprowadzili do wypadku,a teraz winę zwalają na młodego kierowcę.Wsyd,gdzie tu prawo i sprawiedliwość?Same kłamstwa.
Najnowsze komentarze (61)
gość
7 lat temu
Z czarnej skrzyni pewnie wyjdzie, że to wina Tuska. To Tusk nie usunął drzewa.
gość
7 lat temu
oho, drugi Smoleńsk się szykuje...
gość
7 lat temu
Wypadek spowodował Tusk, który zagłuszył sygnały dźwiękowe oraz opozycja dobrej zmiany, bo utrudniają logiczne myślenie pracownikom BOR. Chłopaczek od Seicento nie jest winny aż wt ak wielkim stopniu, to dostanie ze 3lata odsiadki i może po tym się nawet do PiS zapisać. Brocha go przyjmie i załatwi robotę, bo przecież jakaś tam sprawiedliwość musi być.
gość
7 lat temu
taaaa i na pewno powiedzą prawdę jexeli gnali 100 km na godz. taaaaa ....powodzenia w kolejnych klamstwach
gość
7 lat temu
A dlaczego zeznania pani premier są tajne??
gość
7 lat temu
Nie, czeka na twoje potwierdzenie
gość
7 lat temu
Nie, czeka na twoje potwierdzenie
gość
7 lat temu
Żeby zbadać wystarczy faktycznie tylko zgrać, ale tu potrzeba cały zapis tak zbadać, żeby wyszło tak jak chcą. Toż to wiadomo, że rejestry z komputera tam ostro manipulują, zaraz wyjdzie, że oni tam wszyscy jechali na sygnalizacji i dźwiękowej i świetlnej i to zaledwie 30km/h.
gość
7 lat temu
A Kaczynski siedzi i zaija w te sreberka....
gość
7 lat temu
A w aucie o wzmocnionym nadwoziu przy prędkości 50 km/h po uderzeniu maska składa się jak harmoszka. 50 to oni mieli, ale do zamknięcia licznika
gość
7 lat temu
przeciesz i tak prawdy nie powiedza
gość
7 lat temu
Jasne.. 3 tygdnie to zajmuje? Wiarygodnosc: 0. Mozecie mowic cokolwiek ;p
gość
7 lat temu
Dla kogo ten pic?
gość
7 lat temu
Już to widzę, bezstronność ... śmiechu warte!
...
Następna strona