Polacy nie protestowali,kiedy wydłużono im wiek emerytalny,nie protestowali,kiedy zmieniono sposób naliczania emerytur(podobno żyjemy już średnio do 83 roku życia,ciekawe... bo na cmentarzach bardzo rzadko widuje się zmarłych w tak zaawansowanym wieku),nie protestują,kiedy czekają na kolejkę do lekarza specjalisty nawet 2-3 lata.Nie protestowali,kiedy PO-PSL ukradli im fundusze emerytalne,żeby łatać dziurę budżetową przez nich "wykonaną" a sądy (podobno sprawiedliwe i niezawisłe i wolne od wpływów politycznych) stwierdziły,że to zgodne z konstytucją i prawem.Skąd więc teraz te protesty???? Kiedy deficyt budżetowi maleje,pkb rośnie,bezrobocie maleje,odkupywany jest majątek Polski.Czy naprawdę Polacy chcą,żeby Unia "mówiła dobrze o Polsce"(jak kiedyś) kosztem nas wszystkich??? Kto miał się świetnie za rządów poprzedniej ekipy rządzącej??? Oni sami,różni krętacze,łapówkarze,mafie.Jeden z polityków PO powiedział kiedyś o Polsce "dziki kraj".Nadal zwykli Polacy chcą,żeby nasz kraj był "dziki".Żeby sądy były jak dotychczas a sprawy sądowe wyglądały tak,jak pokazuje "Państwo w państwie"??? Ludzie,czy wy naprawdę chcecie,żeby wróciły rządy PO-PSL???