Robert Pasut pokazał mamę. Kobieta WYJAŚNIŁA własnego syna: "WSTYDZĘ SIĘ za Ciebie" (WIDEO)

Kilka dni temu Robert Pasut po raz kolejny "zabłysnął". Były członek niegdyś popularnego kanału AbstrachujeTV udzielił wywiadu, w którym pokusił się nie o jedną, lecz kilka skandalicznych wypowiedzi. Powiedział m.in., że osoby walczące z depresją i przyjmujące leki to "ćpuny" oraz podzielił się obrzydliwymi opiniami na temat kobiet, antykoncepcji i chorób wenerycznych.

Zobacz: OBRZYDLIWY wywiad Roberta Pasuta: twierdzi, że choroby weneryczne to "SCAM", a zarazić można się od "STARYCH BAB po 25. roku życia"

W najnowszym filmie na kanale w serwisie YouTube Robert Pasut postanowił odnieść się do ostatniego zamieszania wokół jego osoby. Zapewnił, że choć "nie żałuje" tego, co powiedział, przyznał, że przez aferę stracił współprace.

Nie żałuję niczego, nie żałuję, że tam poszedłem. (...) Ja jestem kozak. Jak z ludźmi nagrywam, to też mówię: "Wyluzuj się, mów, co myślisz". I ja uważam, że to jest najlepsze. (...) I jeżeli konsekwencje... Już ponoszę tego konsekwencje, już się klienci wycofują, ludzie mnie wyzywają w DM-ach, grożą mi śmiercią. Trudna opinia polaryzuje, co ja poradzę - mówi, udając płacz i dodaje:

Jestem mega szczęśliwy, bo mam nowy obiektyw. Nie mam klientów, straciłem mnóstwo pieniędzy, ale mam nowy obiektyw. Jest bardzo fajny, wyglądam w nim jeszcze bardziej młodzieżowo.

Następnie youtuber zabiera widzów na randkę z 18-letnią Kasią. Co ciekawe, młoda kobieta przekonuje, że nic nie słyszała o skandalu z Robertem.

Ej, mam wrażenie, że Białorusinki mają więcej klasy niż Polki - wypala w pewnym momencie 37-latek, nagrywając swoją towarzyszkę. Patrzcie na nią, ona jest taka elegancka. Żebym znowu nie wywołał jakiejś burzy. Polki nie są takie, są bardziej jak taki kumpel, a to jest taka damulka.

Dalej widzimy, jak duet konsumuje razem posiłek w restauracji Roberta Lewandowskiego. Tam Pasut również nie gryzie się język, pytając maturzystkę o... wagę.

Ile ważysz? - słyszymy.

52 kilogramy - odpowiada mu Kasia, doczekując się szybkiej oceny:

To trochę więcej niż powinnaś - stwierdza "ekspert".

Kobieta zaczyna tłumaczyć, że ma kobiece kształty oraz pyta starszego kolegę, ile w takim razie powinna według niego ważyć.

Ze 45 kilogramów pewnie - odpowiada jej Robert.

Pod koniec filmu youtuber odwiedza swoją mamę, która postanawia zrugać syna za to, co powiedział w ostatnim wywiadzie.

Piep*zysz pod górkę, synuś, słuchać się nie da. Wstydzę się za Ciebie. Niedługo będą Cię palcami wytykać, że jesteś stary zbok. Chłopie, co ty gadasz, ty się piep*znij w łeb - mówi ostro, rozbawiając Pasuta, który próbuje tłumaczyć się "trollowaniem":

Ale wiesz, że to było trollowanie? - pyta.

A, tam! Ja nie wiem właśnie. (...) Weź się już za porządną robotę - radzi mu rodzicielka.

Gdy syn opowiada o randce z Białorusinką i stwierdza, że to chyba "ta jedyna", kobieta nie wydaje się być zadowolona.

Która to już? (...) Ja czekam na synową. (...) Żadna Cię już nie będzie chciała. Stary jesteś - podsumowuje, na koniec nazywając pociechę "zakutym łbem".

Miło?