Roksana Węgiel robi sobie zdjęcia z fanami PRZED KOŚCIOŁEM. "Uważam, że to nic złego"
Roksana Węgiel zapytana o rolę Boga w jej życiu nie wstydziła się przyznać, że wiara oraz wspólnota Kościoła są ważnymi częściami jej życia. Piosenkarka przyznała również do...robienia zdjęć przed kościołem!
Roksana Węgiel wyznała niedawno, że Bóg odgrywa znaczącą rolę w jej życiu. Na pytanie o to, jakie ma zdanie o osobach, które wstydzą się swojej wiary i nie mówią o tym otwarcie, Roksana stwierdziła, że jest to indywidualna sprawa każdego człowieka.
Każdy jest inny, każdy podchodzi do tego indywidualnie, ja się nie wstydzę o tym mówić. Niech każdy robi to, co czuje - skomentowała artystka w rozmowie z Pomponikiem.
16-latka nie ukrywała również, że spowiedź jest dla niej stresująca, bo chociaż "spowiada się Bogu, to jest to trochę krępujące".
Zapytana o to, jak radzi sobie z ogromną rozpoznawalnością w kościele i czy kiedykolwiek została poproszona o zdjęcie po wyjściu z nabożeństwa, Roksana odpowiedziała twierdząco.
Wtedy zazwyczaj robię sobie to zdjęcie. Wychodziliśmy z kościoła i nagle ktoś podszedł i się zapytał o zdjęcie. Ja zawsze się zgadzałam, uważam, że to nic złego - wyznała.
Zobacz: Andrzej Duda został "Węgielkiem"?
Roksana Węgiel niedawno wystąpiła podczas Festiwalu Muzyki Chrześcijańskiej organizowanego przez TVP, na którym wykonała utwór "Błogosławieni, Miłosierni".
Jesteście pod wrażeniem jej religijności?