Scarlett Johanson również pojawiła się na Festiwalu Filmowym w Cannes. Elegancka aktorka pozowała w towarzystwie męża, który również związany jest z branżą rozrywkową. Zobaczcie, jak się prezentowali.
Święto kina w Cannes trwa w najlepsze. Jeden z najważniejszych festiwali filmowych w branży potrwa do 24 maja, a na czerwonym dywanie pojawiły się same gwiazdy. Nie mogło zabraknąć również polskiej reprezentacji. Wśród sław można było dostrzec m.in. Joannę Przetakiewicz czy Anję Rubik. Nie zabrakło też dość kontrowersyjnych momentów jak ten z Denzelem Washingtonem. Aktor stwierdził, że jeden z fotografów naruszył jego przestrzeń osobistą. W odpowiedzi artysta nakrzyczał na mężczyznę. Całą sytuację oczywiście zarejestrowały kamery, a film trafił do sieci.
Cannes to nie tylko imprezy filmowe, ale i gale towarzyszące. Na jednej z nich pojawiła się np. Lauren Sanchez. O wybrance jednego z najbogatszych ludzi na ziemi jest ostatnio głośno, bo już niedługo stanie na ślubnym kobiercu właśnie u boku Jeffa Bezosa.
Na wydarzeniu nie mogło zabraknąć też Scarlett Johanson, która pojawiła się na czerwonym dywanie w towarzystwie męża. Para pobrała się w 2020 roku, a Colin Jost również jest związany z show-biznesem. Jost jest amerykańskim komikiem, który w przeszłości zajmował się między innymi pisaniem skeczy do "Saturday Night Live" w NBC. Zakochani zachwycili na czerwonym dywanie. Scarlett pokazała się w błękitnej sukni do ziemi, która odsłoniła jej imponujący tatuaż na plecach. Całość looku uzupełniła czerwoną szminką.
Aktorka odsłoniła pokaźnych rozmiarów tatuaż.