Gwiazdka Disneya i była dziewczyna Justina Biebera zaliczyła w ten weekend wpadkę. Na bożonarodzeniowym koncercie zorganizowanym przez iHeart radio Selena Gomez nieudolnie markowała śpiewanie. Nikt z publiczności nie reagował. Wszystko wydało się po tym, gdy w pewnym momencie nie zdążyła przyłożyć mikrofonu do ust. Fani natychmiast ją wygwizdali.