Trwa ładowanie...
Przejdź na
Megi
Megi
|

Sylwia Bomba żali się na rosnące ceny w sklepach: "Matko boska, inflacja WESZŁA NA GRUBO" (WIDEO)

95
Podziel się:

Sylwia Bomba kilka lat temu zaistniała w show biznesie za sprawą "Goggleboxa", a teraz spełnia się w roli Influencerki. W rozmowie z Pudelkiem opowiedziała o tym, jak reaguje na rosnące ceny w sklepach i czy stara się oszczędzać.

Sylwia Bomba żali się na rosnące ceny w sklepach: "Matko boska, inflacja WESZŁA NA GRUBO" (WIDEO)
Sylwia Bomba żali się na rosnące ceny w sklepach: "Matko boska, inflacja WESZŁA NA GRUBO" (WIDEO) (AKPA, WIDEO)

Sylwia Bomba jakiś czas temu pojawiła się w popularnym na TTV formacie "Gogglebox. Przed telewizorem" i niedługo później mogła już cieszyć się statutem celebrytki. Jak na rasową influencerkę przystało, wzięła nawet udział w "Tańcu z gwiazdami", co tylko przypieczętowało jej obecność w show biznesie. Bomba skupia się również na rozwijaniu swojego instagramowego profilu, na którym obserwuje ją już ponad 816 tysięcy internautów. To właśnie tam dzieli się swoją codziennością, pokazuje chwile z córką i opowiada o budowie nowego domu. Nie wszystko jest jednak takie idealne, bo nawet ona odczuwa skutki inflacji.

Sylwia Bomba żali się na rosnące ceny

Szkoda mówić. To jest absolutny koszmar. Ceny są tak ogromne za wszystko i nawet ci ludzie, którzy przychodzą, mówią: "Pani Sylwio, ja się staram jak najtaniej, ale mam tak ogromne koszty prądu, ludzi, produkcji, gazu, że nie jestem w stanie taniej". Także płać i płacz - żaliła się w rozmowie z Pudelkiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sylwia Bomba żali się na rosnącą inflację

Sylwia przyznaje jednak, że kiedy na świat przychodzi dziecko - człowiek zmienia nieco swoje priorytety. Sama wielokrotnie powtarzała, że dobro jej córeczki jest dla niej najważniejsze.

W momencie, kiedy rodzi się dziecko, mądry człowiek przewartościowuje swoje życie i nie kupuje już sobie co jakiś czas bardzo drogich markowych butów, torebek czy sukieneczek. Skupia się na tym, żeby zbudować dla swojego dziecka szczęśliwe dzieciństwo i taką ostoję - mówiła.

Sylwia Bomba narzeka na inflację

Ostatnio celebrytka pochwaliła się na swoim Instagramie selfie z... kiełbasą. W rozmowie z Pudelkiem przyznała, że rarytas sporo ją kosztował.

Wiesz, jaka ta kiełbasa była droga. To nie była kiełbasa od Magdy Gessler. Czasem są takie stanowiska, że przyjeżdżają takie wiejskie wędliny, a ja jestem pasjonatką takich wędlin i Tosia też kocha kiełbaskę. Jak ja jej zrobię owsiankę, to ona mi mówi: "A mamo mogę teraz zjeść coś normalnego, daj mi kabanosa albo kiełbasę". Moja córka jest mięsna i ja jej chciałam zrobić taką radość tymi kiełbasami, ale wyszło mnie to osiem dych i myślę sobie: Matko boska, inflacja weszła na grubo - żaliła się.

Sylwia stara się jednak racjonalnie podchodzić do zakupów. Przyznała, że teraz nie chadza już hobbystycznie do drogerii, wypełniając koszyk po brzegi i zwraca większą uwagę na to, co kupuje.

Szczerze, to ja już teraz nauczyłam się nie wyrzucać jedzenia. Od pewnego czasu zwracam uwagę na to, co kupuję. Staram się optymalizować zakupy i jest ogromna różnica. Kiedyś chodziłam hobbystycznie do drogerii dla relaksu, nawkładałam do koszyka - trzy stówki, teraz idę oszczędnie - pięć stówek. Jak żyć, jak żyć? - zastanawiała się.

Co sądzicie o planie oszczędzania Sylwii?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(95)
Mama
rok temu
Jak celebryci zaczynają gadać o inflacji to mi się niedobrze robi, na co oni narzekają , co mogą wiedzieć o życiu za bajnisza krajowa
koninktura
rok temu
No ale taka jest prawda, ceny są zatrważające. Mówią to ludzie, którym nie brakuje, a co mają zrobić ci najmniej zarabiający? Będą jeść najtańsze i najgorszej jakości jedzenie, bo inne będzie poza ich zasięgiem, a to się przełoży na stan zdrowia, choroby, a służba zdrowia też w zapaści. Ogólnie słabe perspektywy.
Klient
rok temu
A ludzie mówią, że lepiej jak teraz, to nigdy nie było...
XYZ
rok temu
JEJ NAWET INFLACJA WCHODZI ?
Mini
rok temu
Nie będzie na nowe implanty! Jak tu żyć...???
Najnowsze komentarze (95)
Gość
rok temu
Oczywiście że ją na to stać. Ale żeby zatrzymać p zy sobie followersowow lub stworzyć lepszy wizerunek Sylwia zaczyna gadać językiem ludu. Średnia klasa społeczna to są jej obserwatorzy.
lop
rok temu
no droogria,jest droga,to nie kilo jablek w promocji z biedronki,kupisz krem kupisz paste,do zebow,lub inny kosmetyk,jest bardzo drogie
Nie znam
rok temu
Bąba.
A Chu
rok temu
z nią
Jacek NH
rok temu
Bomba musi schudnąć. Mięso w jej przypadku odpada. Robaki i owszem
taka prawda
rok temu
TA PANI WSTYDU NIE MA.
dobra rada
rok temu
Niech ta pseudo celebrytka mniej zjada-a będzie lepiej wygladała.
Fafla
rok temu
Co ona tam sepleniła?
Pytanie
rok temu
Ja nie rozumiem dlaczego żyjąc w Unii Europejskiej tyle lat mamy pensje jak z Bangladeszu a opłaty jak w bogatych krajach europejskich. Ważne, że tylko kolesiostwo z rządu ma diety, dodatki i premie uznaniowe. Żałosne
Yoka
rok temu
W momencie, kiedy rodzi się dziecko, mądry człowiek przewartościowuje swoje życie i nie kupuje już sobie co jakiś czas bardzo drogich markowych butów, torebek czy sukieneczek. Skupia się na tym, żeby zbudować dla swojego dziecka szczęścia. 🤣🤣🤣 Madry czlowiek nawet jak jest singlem nie wydaje milionow na torebunie i sukieneczki od projektantow.
Nieno
rok temu
Niech się nie boi ktoś jej zapłaci na pewno haaa haaa jeszcze nie ma kryzysu ludzi stać na dużo i kupują bez opamiętania! Ile domów jakie chałpy jakie auta gdzie kryzys gdzie bieda. Wszystkie sklepy zapchane co dzień na maxxa
Gosc
rok temu
Po co piszecie o tej niby celebrytce z 6 ligi.....
1111
rok temu
Nie będzie tyle żreć
ulka
rok temu
Nie Matko Boska tylko sie trzeba cieszyc i jesc mniej;))
...
Następna strona