Osoby, które układają scenariusz Dzień Dobry TVN, lubią nowe, oryginalne gwiazdy. Parę dni temu na kanapie śniadaniówki rozłożył się - dosłownie - "syren" Eryk Weber. Młody mężczyzna prezentował się w siatce imitującej rybacką oraz długim, niebieskim ogonie:
Syreny się ucywilizowały, już nie zjadamy żeglarzy. Mamy afrykarium we Wrocławiu, mam nadzieję, że pewnego dnia będzie można mnie tam zobaczyć. Marzy mi się profesjonalny, silikonowy ogon, zbieram kasę. Jestem wegetarianinem. Mam ogon, ciężko mi, żebym zjadł rybę.
Marcin Prokop wyglądał na zafascynowanego gościem. Na pewno go jeszcze zaprosi.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
