Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Tajemnicze wykształcenie Jarosława Kaczyńskiego. Legalnie nie skończył podstawówki: "Postawiono mi dwóje. Chciano, żebym NIE ZDAŁ"

866
Podziel się:

Jarosław Kaczyński jest dziś jednym z najbardziej rozpoznawalnych polityków w kraju. Mało kto jednak wie, że jego wykształcenie kryje niecodzienną historię. Tego o nim nie wiecie. "Tylko doktorat mam już chyba całkowicie legalny".

Tajemnicze wykształcenie Jarosława Kaczyńskiego. Legalnie nie skończył podstawówki: "Postawiono mi dwóje. Chciano, żebym NIE ZDAŁ"
Wykształcenie Jarosława Kaczyńskiego zaskakuje. Wyznał, że kiedyś nie zdał z klasy do klasy (East News)

Nie jest tajemnicą, że w świecie polityki wykształcenie bywa sprawą drugorzędną. Działaczy po studiach z politologii jest zaledwie garstka, a zdobyta przez nich edukacja niekiedy potrafi zaskoczyć. Dość interesująco rysuje się tu historia Jarosława Kaczyńskiego, który sam przyznał, że podstawówkę mógł skończyć... nielegalnie.

Jarosław Kaczyński nie skończył legalnie podstawówki? Oto jego wykształcenie

To, że Jarosław Kaczyński przedstawia się dziś jako doktor prawa, nie jest specjalnym zaskoczeniem. Nieco mniej osób kojarzy natomiast, jak wcześniej wyglądała jego edukacja. Rąbka tajemnicy uchylił sam zainteresowany w biografii "Polska naszych marzeń", w której przyznał między wersami, że teoretycznie nie zdał z 10. do 11. klasy. W praktyce jednak udało się to "odkręcić".

Zdarzyło mi się nie zdać z 10. do 11. klasy i mimo to wylądowałem w ostatniej klasie, a następnie po odkręceniu tego znalazłem się w liceum na Woli. Zdaje się więc, że prawdopodobnie nielegalnie skończyłem 11. klasę i zdałem maturę, a potem poszedłem na studia - czytamy.

Wtedy też Kaczyński przyznał, że doktorat to prawdopodobnie jedyne wykształcenie, które zdobył w pełni legalnie, co wynikało z jego dawnej konstrukcji prawnej. Oprócz tego "oficjalnie" skończył dziewięć klas podstawówki, bo maturę, jak stwierdził na podstawie wspomnianych wydarzeń, prawdopodobnie zdał nielegalnie.

Tylko doktorat mam już chyba całkowicie legalny, ze względu na jego dawną konstrukcję prawną. Bo w zasadzie nie trzeba mieć dyplomu, żeby robić doktorat. On jest niezależny od wykształcenia. Mogę się bronić doktoratem, a poza tym mam prawdopodobnie legalnie skończone dziewięć klas.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kosztowna pomyłka? Poseł PiS o wiedzy ekonomicznej Kaczyńskiego

Jarosław Kaczyński miał problemy w szkole? Zdradził, co szło mu najgorzej

Jeśli natomiast jesteście ciekawi szczegółów sprawy, to nieco więcej prezes PiS zdradził w wywiadzie rzece z braćmi Karnowskimi, "Alfabet braci Kaczyńskich". Tam opowiedział o okolicznościach odejścia z "Lelewela" i kontynuacji nauki na Woli.

Ale los tego odwołania zależał ostatecznie od rady pedagogicznej. I rada pedagogiczna głosowała za oblaniem mnie. A mimo to Kuberski spowodował, że klasy nie powtarzałem. Chyba zorientował się, że trzymanie mnie dłużej w tej szkole nie ma sensu. Tyle że wysłano mnie do kolejnej szkoły: Mikołaja Kopernika na Woli, gdzie zdałem egzaminy.

Przy okazji dowiadujemy się, jakie przedmioty szły Kaczyńskiemu najgorzej.

Niewiele brakowało, a nie zdałbym z dziesiątej do jedenastej klasy. Postawiono mi dwóje z polskiego, angielskiego (...) i przysposobienia wojskowego. (...) Wyraźnie chciano, żebym nie zdał. Rodzice się odwołali do kuratora - był nim późniejszy minister Jerzy Kuberski.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(866)
pan zakolak
8 miesięcy temu
przeciez to zero zaskoczenia, facet plecie bzdury, nie ma pojecia o czym gada, komletna nieznajomosc wspolczesnego swiata, te jego dygresje to przecie kabaret
Olko
8 miesięcy temu
I teraz są efekty
nauka
8 miesięcy temu
Dlatego nie lubi osób wykształconych.
😂😂😂😂😂
8 miesięcy temu
Doktorat legalny bo tatuś załatwił, a willa na Żoliborzu też pewnie jego z dziada pradziada
obserwator
8 miesięcy temu
Czy nie należy odsłonić kulisy decyzji o przydziale willi kaczyńskim
Najnowsze komentarze (866)
Tralala
4 tyg. temu
Ma dobrą dykcję. Tusk i Trzaskowski nadają się w trybie natychmiastowym do logopedy.
Starenia
miesiąc temu
Resortowe dzieci... Nie lubię tego propagandowego grepsu, jednak w odniesieniu do Kaczyńskich ma on poważne przesłanki... Świetne samopoczucie prezesa partii narodowo socjalistycznej wynika z jego charakteru, arogancji i braku kultury... Dom, wykształcenie, pozycja... uzyskane dzięki służbom, chyba nie tylko polskim
Domniemujacy
miesiąc temu
Przenosiny do innej szkoły aby go przepchnąć za kasę, po znajomości lub z polecenia PZPR-owskich kumpli ojca!
Marian
3 miesiące temu
Trudno znaleść mądrzejszego polityka.
Kpina
4 miesiące temu
Co Wiecheć Pruski na do POwiedzenia w sprawie wykształcenia: Bartoszewskiego, Stolznana, KO łodziejczaka, czy rotacyjnego marszałka?
afropolak
6 miesięcy temu
Ma tytuł doktora ekonomii z Marksizmu z 1976
belfer
6 miesięcy temu
Te braki w edukacji i doświadczeniu zawodowym wychodzą na każdym kroku.
Gomol
6 miesięcy temu
Aaa,to dlatego nie umie policzyć ile tych klas skończył, ale to widać od zawsze
Kociubińska
6 miesięcy temu
Przecież wtedy podstawówka to było 7 klas z nauką również w soboty. Zatem konfabuluje a jest moim rówieśnikiem. Kłamie po prostu
gosc
8 miesięcy temu
i po co o nim piszecie na pudlu, nie ma juz celebrytow, trzeba o tym dziadku
Ferdek
8 miesięcy temu
Po pierwsze w tych latach liceum było czteroletnie. 8, 9, 10 i 11 klasa. Po drugie w Warszawie na Woli było Liceum dla dzieci opóźnionych gdzie można było zrobić w nim dwie klasy w rok.Wiem bo koleżanka je kończyła.Zrobiła Liceum w dwa lata.
sondor
8 miesięcy temu
To przecież widać, słuchać i czuć - po wypowiedziach "prezesunia", kombinator i potrafiący przeinaczać wszystko na swą modłę to tak, całkiem jest niezły w tym co robi, ale ogólnych wiadomości z ekonomii, finansów i nawet z prawa to mu brakuje jak łysemu włosów na głowie!!!
Krul z krakow...
8 miesięcy temu
Ja też mam 6 klas i 15 świadectw.
zqw
8 miesięcy temu
Pamiętam jaki wielki szum był podniesiony przez ówczesną prawicę, gdy okazało się, że Kwaśniewski, mimo ukończonych studiów, nie uzyskał tytułu magistra, gdyż nie napisał pracy magisterskiej. Zarzucano mu poświadczanie nieprawdy, chciano wytoczyć proces karny i anulować wynik wyborów prezydenckich.
...
Następna strona