Top of the Top Sopot Festival 2023. Ze sceny wybrzmiał polityczny apel Kayah: "Mówię wam, OBUDŹCIE SIĘ"
Tegoroczny Top of the Top Sopot Festival właśnie dobiegł końca. Podczas czwartego i zarazem ostatniego dnia wydarzenia na scenie ponownie pojawiła się Kayah, która wystosowała do widzów polityczny apel.
Tegoroczny Top of the Top Sopot Festival już oficjalnie za nami. Czwartego dnia artyści wykonywali największe hity przy akompaniamencie orkiestry, co ze strony zgromadzonej w Operze Leśniej publiki wielokrotnie spotykało się z owacjami na stojąco. Był to też dobry moment, aby przypomnieć widzom o ich obywatelskich obowiązkach, co wzięła sobie do serca Kayah.
Kayah i jej polityczny apel ze sceny w Sopocie. Nagrodzoną ją gromkimi brawami
Czwartego dnia wokalistka pojawiła się na scenie w czarnej sukni, która pomogła jej wyeksponować nogi. Przed publiką wykonała utwór zespołu Tiltz "Mówię Ci, że", który miał swoją premierę jeszcze w 1988 roku. Po tym, jak wybrzmiała ostatnia nuta, Kayah krótko zwróciła się do widzów - zarówno tych na miejscu, jak i przed telewizorami.
Zobacz także: Syn Wojciecha Młynarskiego upamiętnił w Sopocie zmarłego tatę. Wzruszona publiczność wstała z miejsc
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Julia Wieniawa o decyzji Kayah. "Zatkało mnie!"
Po występie artystka stwierdziła, że tekst piosenki jest jej zdaniem nadal aktualny, a żeby coś zmienić, trzeba spełnić swój obywatelski obowiązek. Kilka słów później wprost zaapelowała, aby pamiętać o udziale w najbliższych wyborach.
Mówię wam, obudźcie się. Spotykamy się w październiku, cześć - zakończyła swój występ.
Podobnych apeli było jednak tego wieczoru więcej, a dosłownie chwilę wcześniej z ust Arka Kłusowskiego padło, że "wszystko jest w naszych rękach". Od politycznych akcentów nie stronił też Maciej Stuhr, który po jednym z występów zaproponował zorganizowanie własnego referendum, po czym zaczął odczytywać możliwe pytania. Za każdym razem publiczność nagradzała wszystkich wymienionych brawami.